#uk #emigracja #praca #pracbaza #oilandgas
@pol-scot
Gratulacje!!!
A teraz dzwoń po średnią hawajską dla każdego!
@pol-scot Ciekawe! Ja tez
@pol-scot gratki!
Po podatku?
@rtofvnt tak
£4k? to kozacko, ja dostalem £2200 podwyzki PA, tez cieszy...
@BarryC tym dziwniejsze, że podwyżka była dwa tygodnie temu
4 k to tyle jak pracowałem w budźcie co dostawałem prawie do wypłaty miesięcznie dodatków. Było dodatków łączenie około 6500 za nic. A mówię o dodatkach a dodatkowo szły jeszcze nagrody i funkcyjne. Budżetówka jest bardzo rozpasana na wyższych stanowiskach. A moja przełożona miała tego łącznie nawet 4x tyle co miesiąc.
@tom-hetman i taką robotę rzuciłeś?
@pol-scot Jeśli się jest uczciwym to się rzuca, coś jeśli widać że jest utopią a akurat ja byłem w kontroli o to co widziałem równało się albo u mnie depresja albo praca. Bo Polska to jest tylko twór na mapie a reszta jest opleciona mackami złodziejstwa kasy stale tych samych osób. Robiących dowolnych przewał w tym państwie na dowolne kwoty.
@tom-hetman nie wiem czy zauważyłeś ale w poście jest tag #uk
@pol-scot A czy to ma znaczenie gdzie tak jest. Skoro jest tak wszędzie.
@tom-hetman no ma bo widocznie nie wszędzie tak jest
@tom-hetman naprawdę uważasz, że wszędzie jest jak w Polsce? xD
Wiele lat temu przyszedłem do Januszeksu, miałem trochę szczęścia i po 4 miesiącach wypracowałem dla firmy zysk jakiego chyba wcześniej nie widzieli. Wszyscy dostali premie, a ja nie, bo pracowałem dopiero 4 miesiące¯\_(ツ)_/¯.
@nielizlyzki Co za kurestwo, straciłbym motywacje robić cokolwiek dla tej firmy a najchętniej założyłbym konkurencyjna tylko po to żeby się zemścić
@pol-scot @jarudzik @BarryC I to jest coś czego niektórzy ciągle w PL nie rozumieją. Że ludzie nie są debilami, że mimo wszystko wiedzą jakie są stawki, że dobrego pracownika trzeba motywować żeby nawet nie myślał o zmianie pracy, a nie czekać, aż sam przyjdzie na niemiłą rozmowę o podwyżce.
@nielizlyzki @Bankrut.pl Raz tak miałem. Trafiłem do firmy w której w miesiąc nadrobiłem zaległości sięgające ponad pół roku, to jest cud że firmy nie pozrywały kontraktów. Ale ponieważ pewne rzeczy musiałem sobie przypomnieć albo się nauczyć, szefostwo do mnie z tekstem "że może jestem za stary". Byłem zewnętrznym kontraktem więc wziąłem pieniądz i uprzejmie pokazałem im faka, ale szkoda było mi kobit które tam pracowały na etacie, bo znowu były w ciężkiej dupie.
Kobietami dużo łatwiej pomiatać, taka smutna prawda.
@Bankrut.pl Dziś kręciłbym awanturę, wtedy byłem koło 30 i jeszcze byłem trochę pizdą, więc po prostu się zwolniłem.
@Opornik Każdym, u kogo polski przedsiębiorca wyczuje słabość się pomiata w polskich MiŚP. Kobieta z dzieckiem, mężczyzna z nową rodziną. Przez chwilę było lepiej, ale na szczęście teraz wróciliśmy do polskiej normy. Taki mamy fajny system.
Znajomy "rekin biznesu" zdradził mi strategię polegającą na tym, że pomagasz pracownikowi raz w trudnej sytuacji (premia za darmo, bo dziecko zachorowało czy coś takiego) i wtedy stajesz się jego właścicielem na lata.
@pol-scot mega zajebiscie, super dostac taka sume gdy sie czlowiek niespodziewa
@Mielonkazdzika dokładnie, a w tym momencie kumpel siedzi u managera i dostaje podwyżkę bo powiedział, że odejdzie; miał mniej niż ja, teraz mnie przebije więc wypadałoby zwrócić managerowi na to uwagę
Pracowałem w januszexie. Kleiliśmy kątowniki tekturowe, koleś wymyślił, że jak wsadzi się je inaczej do zaschnięcia to można przyspiespiszyć produkcje 10x. Poprostu wygodniej się je wkłada i wyjmuje. Co dostał w zamian? 10x więcej pracy, bo zwiększyli normę kekekeke.
@SailorMoon No i dobrze, skoro wydajność wzrosła to i normy powinny. Byleby poszła też za to jakaś premia do człowieka, który usprawnił system.
@mrozny on nic nie dostał, inni nic nie dostali. Norma zwiększona. 10x więcej pracy, 10x więcej dźwigania w dniu. 10x więcej chodzenia. Co ciekawe dowiedziałem się o tym jak powiedziałem kolegom, że mam pomysł na usprawnienie. Od razu zostałem sprowadzony do parteru, że w tej firmie nie ma wymyślania.
@mrozny na innym stanowisku już po przemyśleniu, czy nie zwiększy normy wymyśliłem dodanie licznika na maszynę. Do tej pory pracownik przerzucał 3 tony materiału dziennie z maszyny na wagę i dalej na paletę. Co daje ponad 6 ton dźwigania z kręgosłupem jak u kota na niską wagę przy ziemii. Z licznikiem można było usunąć wagę z procesu. Maszyna i tak pracowała non stop. Kierownictwo olało ten temat.
Ja pierdolę - wygląda na to, że 3/4 urzytkowników hejto i wykopu to pracownicy wysokiego szczebla którzy są dla firm w których pracują zbawieniem bo wypracowali taaaką kasę jakiej firma na oczy nie widziała. Brawo chłopaki, wow, świetna robota! Zajebiste to wasze kółko wzajemnej adoracji, co jeden to większy pistolet, sami geniusze normalnie. Dobra, spadam na forum wędkarskie poczytać jaaaakiej to ryby nie złowili.
@Jim_Morrison na wypadek gdybyś nie załapał mema: nic takiego dla firmy nie zrobiłem, mam wywalone na wszystko, w poniedziałek miałem rozmowę w innej firmie, we wtorek mam kolejną....
@pol-scot Jakbyś nie załapał - to nie piszę o tobie.
@Jim_Morrison ale niepotrzebnie siejesz ferment
@Jim_Morrison chyba nie kumasz że tutaj działa coś w stylu tego hehe błędu przeżywalności. Komentarze piszą ludzie którzy oczekiwali premii, a ci co nic nie zrobili siedzą cicho.
@szasznik To może być też prowykopowy szok, gdzie można było odnieść wrażenie, że prawie każdy użytkownik to ostatnia niedojda, która nie zrobiła kompletnie nic w życiu prywatnym ani zawodowym.
@Jim_Morrison nie martw się xD robię w firmie w której wszyscy słyszeli o premii ale nikt nigdy jej nie widział. To prawie tak jak z Yeti xDDD Mam swoje narzędzia, mierniki, ciuchy robocze, liny, komputery i oprogramowanie. TAK ROBIĘ W "DZIADERS KORPOREJSZYN" XD
@Jim_Morrison Czasem tak się okoliczności dziwnie składają. Kiedyś zadzwonił do mnie współpracownik z jakimś pytaniem. Że chciałem chłopu pomóc to mu nakreśliłem jak ma poogarniać żeby było szybko i żeby se roboty nie narobił. Jakiś czas później dostaję maila z oficjalnymi podziękowaniami z "góry" za wkład w pracę zespołu
@pol-scot gratuluję. Które to ministerstwo?( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CynicznyDlugouch dzięki, Ministerstwo Dziwnych Kroków oczywiście:)
Z tymi premiami w pracy to zazwyczaj jest tak, ze trzeba się o nie po prostu otwarcie upomnieć jak dorosły człowiek. Wiele osób tego nie robi, tylko czekają aż ktoś sie domyśli, strzelają focha, a później się żalą na forach ze śmiesznymi obrazkami. Nawet w dużych firmach często żeby pracownik dostał premie to jego przełożony musi takie coś zgłosić wyżej. A przełożony często nie wie, nie podumał, nie miał czasu albo ma to w dupie.
Ja kiedyś miałem np. taką historię w firmie w której pracowałem. Z powodu błędu projektowego i błędu producenta narzędzi firma wyprodukowała wadliwe podzespoły. Wyszło na to, że trzeba było wszystko zutylizować, poprawić projekt, wykonać nowe narzędzia i wstrzymać produkcję na 3-4 miesiące. Straty poszłyby w conajmniej grube setki tysięcy jak nie miliony. Całe szczęście udało mi się całą sprawę uratować jednym prostym trikiem. Niemalże po godzinach, w tydzień zbudowałem za kilka tysięcy złotych przyrząd który umożliwiał szybką i łatwą naprawę wadliwych elementów, pomimo że wszyscy mówili że to nie zadziała i tracę tylko czas. Właściwie zrobiłem to tylko po to żeby im udowodnić, że nie mają racji
No i oczywiście sprawa zakończyłaby się klasycznie na poklepaniu po plecach. Ale uznałem, że tak to się nie bawimy. Poszedlem do dyrektora z wyliczeniem tego jakich strat dzieki mnie uniknął i powiedziałem, otwarcie, że uważam, że za uratowanie mu dupska należy mi się solidna premia. No i dostałem, pięciocyfrową. Gdybym się nie upomniał to dostałbym figę z makiem.
Także drogie dzieci - nie wstydźcie się rozmawiać o pieniądzach. Naprawdę nie ma nic niewłaściwego w zwykłym upomnieniu się o coś co nam się należy.
@Jim_Morrison uŻytkowników, kurwa.
Zaloguj się aby komentować