Pierwsze wrażenie to otwarcie szafki z przyprawami. Mix jest bardzo fajny, ale wybija się jedna nuta. Musiałem wczoraj przeszukać słoiczki w kuchni, bo nie dawało mi to spokoju. Okazało się, że to rozmaryn. Jak się dobrze zaciągnę to kardamon też idzie wyłapać, ale reszta jest dla mnie zagadką. Po chwili pojawia się słona nuta. Bardzo przyjemna, troszkę ożywia całość. Robi się też drzewnie. Z czasem co raz bardziej. Ogólnie jest bardzo świeżo, lekko, przyprawowo z nutą soli. Jakość top. Nawet nie ma się co rozpisywać. Bardzo uniwersalny zapach. Osobiście widziałbym go w tym samym worku co Bois Imperial jeśli chodzi o zastosowanie. Nawet nosi mi się go podobnie, bo czuć, że ma moc, ale nie męczy nosa.
T10 okazał się łatwym startem. Nie znając producenta strzelałbym, że to europejska nisza romansująca z bliskowschodnimi przyprawami. Mi się bardzo spodobał, ale flakon raczej nie wjedzie. Jakby był dostępny w kraju za 600-650zł to bym poważnie myślał.
#perfumy #recenzjeperfum
@CheemsFBI co najśmieszniejsze to, to że one tyle kosztują, niestety dostawa i ewentualne opłaty podbijają ta cene znacznie. T10 to fajny przyprawowiec w otoczeniu słonej ambry i drzewa sandałowego, bardzo przyjemny zapach, czasami można ubytkowego wychaczyc w przyzwoitej cenie, druga sprawa dlatego kiedy wchodzi u Taifów jakaś promocja to zaczynamy zakupy
@Cris80 O kurczę właśnie nie wiedziałem skąd ta słona nuta, a to ambra. Te ubytkowe gdzie się trafiają? Rzadko wychodzę poza hejto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CheemsFBI sprawdzaj na parfumo(musisz założyć konto) na Souk, czasami naprawdę trafiaja się Taify w dobrych cenach
@CheemsFBI Tego miglanca właśnie kupiłem w ciemno i mam dość podobne wrażenia. Vibe z noszenia jest zbliżony do Boisa ale ten jest nieco bardziej udziwniony i może nieco trudniejszy. Mam wrażenie że ma w sobie jakąś metaliczną nutę, może to jest ten słony element który wymieniłeś. Tak samo jak Ty czułem rozmaryn a kardamonu jak na lekarstwo. Zdecydowanie spodziewałem się go więcej, zwłaszcza po spisie nut, a moim pierwszym wrażeniem było właśnie "where cardamon". Bardzo czysty zapach, polałem kolegom i pierwszy skojarzył go z świeżo zrobionym praniem. Projekcja w pierwszych chwilach jest potężna, potem się nieco uspokaja ale nadal jest wyczuwalny, dowodem czego jest zarobiony komplemencik w pracy, a to się rzadko zdarza. No i mnie flaszka wyszła 480 zł więc dodatkowy plusik
@minaret O Panie, za te 5 stówek to skąd zamawiane było?
@CheemsFBI Proszę Pana kolega był w Dubaju na delegacji, uprzejmie zgłosił dyspozycję przywiezienia smroda
Ja go nie umiałwm rozebrać na nuty. Pierwsze wrażenie to guma turbo a potem ambra i białe kwiaty
@CheemsFBI Na rynku lokalnym kosztuje 500zł, w promocji 400, a u nas w tej samej promocji i z oplatami+przewozem wychodzi właśnie te 650zł o których wspominałeś.
Dzięki za podzielenie się uwagami o T10 - to nie jest łatwy zapach i moim zdaniem wybrałeś trudniejszy start w porównaniu do innych pozycji które miałeś w dekantach. Czekam z niecierpliwością na więcej!
@Qtafonix Następne będą łatwiejsze? Chcesz uśpić moją czujność?
@CheemsFBI T10 to typowy Arab i to raczej wagi ciężkiej, a masz tam m.in. T04 i T12 które są zupełnie lajtowe. Spodziewałeś się po T10 czegoś innego, prawda?
@Qtafonix W sumie po każdym spodziewałem się czegoś mocnego. Może za bardzo nastawiłem się na killerów. XD T10 elegancki, mógłbym nosić na codzień. Sam jestem ciekaw co jutro się trafi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CheemsFBI oj, ja też jestem ciekaw co jutro się trafi xD
@CheemsFBI ja flakon T10 sobie odpuściłem, uważałem go jako niesamowicie elegancki, dla którego nie łatwo znaleźć okazję. W takiej klasy zapachu można udać się na bal czy ucztę u króla
@CheemsFBI u mnie dzisiaj wleciał Carner Botafumeiro, jest tu znacznie mniej kadzidłą kościelnego niż mogłaby wskazywać na to nazwa, w sumie to nawet jest go niewiele
Zaloguj się aby komentować