#gownowpis
Dobre znieczulenie to nie boli. Miałem dużo wyrywanych także pewne doświadczenie mam xd
Dadzą lido,poczekają chwile, wezmą klapcengi, minuta i po ząbku. Akurat wyrywanie chyba najprzyjemniejsze jest 😂
@Tylko_Seweryn Jak ostatnio miałem wyrywanego zęba, to po zastrzyku chirurg powiedział "no to teraz poczekamy z 5 minut, żeby zaczęło dobrze działać". Po minucie zaczął mi coś tam grzebać w gębie. Uznałem, że się przymierza, patrzy od której strony złapać czy coś. Po kolejnych dwóch wyciąga zęba i jeszcze mówi "przepraszam, że tyle to trwało, ale strasznie pokręcony korzeń".
Tak więc zero stresu
@Shagwest miałem dokładnie tak samo z tym, że grzebanie zajęło mu 10 sekund
Nie da się uratować tego zęba?
@MrBean sam korzeń został, bo mi kiedyś pękł przy jedzeniu i tak go olewałem sobie
@Tylko_Seweryn W razie co na przyszłość to taki tip ode mnie - znieczulenie żeby u mnie zadziałało na pewno to musi mi dentysta je podać od przede wszystkim wewnętrznej strony dziąsła. W chuj razy miałem z tym problem ale od kiedy daje mi od wewnętrznej to mogę na fotelu dosłownie zasnąć.
@Jim_Morrison ja raz dostałem znieczulenie na zewnątrz dziąsła, ale trafiła mi babka w jakiegoś nerwa twarzowego, i jak wstrzyknęła to się poczułem jakby mi Zeus pierdolnał z wysokości w pół głowy. Potem przez 10 minut trzymałem się fotela i czekalismy aż mi pokój przestanie wirować.
Zaloguj się aby komentować