No i dupa zbita, właśnie się dowiedziałem o śmierci mojego futrzaka ;/ Auto go potrąciło wczoraj, chuje zapierdalają jak szaleni, droga zamknięta na czas remontu ale dwie warstwy asfaltu juz położone a policji brak... #koty
27a7888c-4c4a-4a88-a4f6-7b53441c2c0b
cebulaZrosolu

@paulusll czyli śmierć naturalna dla kota

paulusll

@cebulaZrosolu Myślałem, że dluzej pozyje... już dwa lata droga zamknięta i ruch jest znikomy.

MiernyMirek

@paulusll kiedyś mieszkałem przy ruchliwej drodze, niewiele z naszych podwórkowych kotów dożywało 3 lat. Teraz mam dom przy dziurawej gruntówce i oprócz tony kurzu z tej "drogi" średnia wieku domowego kocurstwa znacznie się wydłużyła. Boję się co będzie, kiedy położą nam asfalt.

paulusll

@MiernyMirek u mnie natężenie ruchu potrafiło dochodzić do 25k samochodów na dobę. Jeszcze 4 lata będę miał względnego spokoju, drogę kończą ale znaleźli pieniądze na tunel i znów zamkną. Trochę te planowanie remontów w Pl mnie zastanawia.

AdelbertVonBimberstein

@MiernyMirek wiem, że to niemiłe może z mojej strony ale to dobrze (że populacja kotów zmniejszała się). Nie powinno się trzymać "podwórkowych" kotów bo cierpi na tym całą okoliczna fauna.

Jeśli chcesz mieć kota to trzymaj go w domu.

matips

@AdelbertVonBimberstein Bzdura, koty doskonale radzą sobie z wychodzeniem z domu.

AdelbertVonBimberstein

@matips koty tak. Z wychodzeniem z domu kotów źle radzi sobie natomiast okoliczną fauna w postaci: ptaków, płazów, gadów, drobnych ssaków...

VonTrupka

>Boję się co będzie, kiedy położą nam asfalt.


@MiernyMirek wtedy kupisz kilof ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

matips

@AdelbertVonBimberstein No to muszą poprawić strategie walki z drapieżnikami: selekcja naturalna.

AdelbertVonBimberstein

@matips w Australii państwo systemowo truje koty. Więc koty muszą poprawić metabolizm trucizn. Selekcja naturalna.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Jezus Maria a ty znowu swoje.

MiernyMirek

@AdelbertVonBimberstein nie mam siły na tą dyskusję. Gryzonie bez drapieżników rozplenią się jeszcze bardziej, a uwierz mi jest plaga. Miejskie władze i spółdzielnie celowo otwierają okienka do piwnic, żeby koty mogły wejść. Szczury i myszy są cwane i przestały jeść trutkę. Inna sprawa, że ludzie tą truciznę podkradają...

Moja żona pracuje w zarządzie jednego z osiedli i mówi, że w tym momencie już wykorzystała cały budżet roczny na deratyzację.

Moje miasteczko nie jest odosobnionym przypadkiem, a pie*dolenie ludzi, że to kot jest zły szybko można wyleczyć. Wystarczy zaprowadzić delikwenta w miejsce, gdzie jest gniazdo, tam dopiero zobaczy brud, zgniliznę, robactwo, smród i siedlisko chorób.

Tak, koty pomagają utrzymać siedziby ludzkie w czystości, nie bez powodu je udomowiono.


Drugiego c*uja w dupę wsadzilbym tym wszystkim starym babom, co dokarmiają "ptaszki" i wyrzucają chleb. 90% tego żarcia zjada gryzoń

AdelbertVonBimberstein

@MiernyMirek od dawna się mówi, aby nie wpuszczać kotów do piwnic bo to nie koty idą za szczurami, ale szczury za kotami. Gryzonie jedzą kocią karmę.

I taka retorykę będę promował - jako miłośnik kotów.

Trzymaj swoje zwierzę w domu: dla jego dobra i dobra całego małego zwierzyńca.

Zwłaszcza dla dobra drobnych ptaków. Bo kot jest gatunkiem inwazyjnym i bezwzględnym drapieżnikiem- nawet kot najedzony, a zwłaszcza taki: najedzony, wypoczęty, wyleczony.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Sto razy Ci tłumaczyłem jakimi bredniami są "badania" na które się powołujesz, ale ty idziesz na złość w zaparte, fakty nie mają dla ciebie znaczenia, tylko ideologia, której się ucapiłeś.

AdelbertVonBimberstein

@Opornik Jakie badania? Te, że koty eksterminują ptactwo? Czy te, że ściągają szczury?

paulusll

@AdelbertVonBimberstein Na moim przykładzie, gdy jest kot liczba gryzoni diametralnie spada. Mam masę rodzin ptasich w specjalnie przygotowanych budkach, krzywda im sie nie działa. Doglądam je co jakis czas i pięknie się chowają.

AdelbertVonBimberstein

@paulusll moja teściowa również trzyma średniorocznie ok 15-30 kotów w gospodarstwie, również aby zmniejszyć populację gryzoni. I o ile w miarę akceptowalne jest to na wsi, o tyle w obszarach zurbanizowanych nie bardzo.

. Some people view this as a desirable phenomenon, such as in the case of barn cats and other cats kept for the intended purpose of pest control in rural settings; but scientific evidence does not support the popular use of cats to control urban rat populations, and ecologists oppose their use for this purpose because of the disproportionate harm they do to native wildlife.

Za linkiem z Wiki.

AdelbertVonBimberstein

@paulusll no i z tymi budkami fajnie. Bo chodzi o to, aby właściciele kotów wzięli odpowiedzialność za swoje zwierzęta i spojrzeli na środowisko holistyczne, traktując siebie i swój wpływ na nie jako istotny.

I jeśli chodzi o myszy to koty świetnie je łowią, jeśli chodzi o szczury, to kot niechętnie poluje na szczura, bo to bardzo wymagający przeciwnik, a w ogóle już nie chce polować gdy jest najedzony. Zdecydowanie lepsze są w tym zadaniu małe psy myśliwskie. Znajoma ma Jack Russell terrier w ilości sztuk kilku i w ich XIX w. kamienicy szczurów nie ma. To są maszyny do zabijania.

MiernyMirek

@AdelbertVonBimberstein nikt karmy kotom nie wystawia w tych piwnicach, tylko okienka uchylają. Resztą zajmuje się instynkt

Opornik

@AdelbertVonBimberstein tak, wiem, cały czas podpierasz się tym gówno researchem.

AdelbertVonBimberstein

@Opornik nie cały czas tylko pierwszy raz wyszukałem te linki.

I jeśli dla ciebie nature to "gownoresercz" to na tym kończę temat, bo nie potrafisz spojrzeć na sprawę ponad swoją sympatią do jednego zwierzęcia.


W sumie ten akapit idealnie to podsumowuje:

Cat owner attitudes

According to a study published by People and Nature in 2018, predation by pet cats is an environmental issue that cannot be resolved until cat owners accept that the problem exists and individually take responsibility for addressing it.[55] Surveys of cat owners find they often view the depredation of wildlife as a normal thing that cats do, and rarely feel an individual obligation to prevent it.[55] They may experience some level of cognitive dissonance toward the subject, because when surveyed they're more likely than the general public to believe that cat predation isn't harmful to wildlife, despite the likelihood they have witnessed acts of predation firsthand, and in many cases have been receiving "gifts" of animal carcasses from their cats.[56] Those that express concern also often express a belief that, despite owning the animal, they have no control over what it does, or believe that they can't manage its behavior without compromising the cat's welfare in some way.[55] A few cat owners even take pride in the animals their cats return home, believing it represents the cat's authenticity or skill.[55]

Arientar

@MiernyMirek nie bez powodu się mówi "Długość życia kota jest odwrotnie proporcjonalna od natężenia ruchu ulicy".


Aż mi dziadkowie mają kotkę już ponad 15 lat i pomimo dość ruchliwej ulicy wciąż żyje. Skubana nauczyła się rozglądać szef przejściem przez ulicę.

Opornik

@paulusll ile miał? Bardzo cię współczuję.

ziel0ny

Kiedy ludzie w końcu się naucza że koty nie powinny biegać luzem bez opieki i zabezpieczenia

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@ziel0ny tyle. Jak chcesz żywego kota, to trzymaj go na chacie. Niewiele kotów ma takiego farta, aby pomimo bycia kotami wychodzącymi dożyć choćby 10 lat.

paulusll

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta @ziel0ny A to trzymanie zwierzęcia w domu jest wg was ok ? Przecież to zwierze i nie sądzę że jest szczęśliwe będąc cały czas zamknięte w 4 ścianach. Mojego wcześniejszego psa odkupiłem od 4 osobowej rodziny która mieszkała w bloku, gdy go przyprowadziłem do mnie domu i puściłem luzem to ten pies musiał nauczyć się wolności. Kiedy ludzie nauczą się, że dużych psów nie można trzymać w zamknięciu.?

AdelbertVonBimberstein

@paulusll zgadzam się z tobą. Moim zdaniem Polacy posiadają zbyt dużo zwierząt w swoich domach, którym nie są w stanie zapewnić odpowiedniej opieki i warunków.

ziel0ny

@paulusll A czy ja pisze o psie? Ja mówię o kotach które całymi dniami praktycznie śpią i mają inne wymagania niż duże psy. Zresztą z kotem jak ktoś chce też może wychodzić na spacery i wtedy będzie bezpiecznie

Donald_Tusk

@paulusll no i jak długo biegał po tym podwórku? Dwa czy trzy dni i mu się znudziło? W bloku możesz trzymać nawet Bernardyna jeśli zapewniasz mu odpowiednio dużo ruchu, bo mieszkanie/dom ma być dla psa miejscem spokoju i odpoczynku a wszystko co jest na zewnątrz ma być miejscem do węszenia i zabaw.


Trzymam wyżła w mieszkaniu i jakoś nie ma z tym najmniejszego problemu bo na spacerach jesteśmy średnie 2-3h. Jeśli wg Ciebie wyrzucenie psa na podwórko gdzie może sobie biegać caly dzień załatwia robotę to lepiej nie mów o tym żadnemu behawioryście.

paulusll

Komentarz usunięty

Pawelvk

@Donald_Tusk Dokładnie tak, ludzie myślą że wypuszczą psa na ogród i sprawa załatwiona. Błąd...

Psy potrzebują stymulacji, a tego doświadczą tylko na spacerach.

PanNiepoprawny

Winny jesteś tylko i wyłącznie Ty. I jeśli powstały przy tym straty, to powinieneś je pokryć.

Zaloguj się aby komentować