Rynek zweryfikuje kto nadaje się do prowadzenia firmy, a kto nie. Dlaczego drwię? Ano dlatego, że gdy wielkie tuzy biznesu, jeszcze kilka lat temu płacili ludziom (często wykształconym, nie jakimś Ziutkom po 8 klasach podstawówki), 7-8 zł/h to tłumaczyli to tym, że takie posiadają umiętności i tyle są warci na wolnym rynku. Skoro nie są w stanie znaleźć sobie lepiej płatnej pracy od tej ich, to mogą pracować za głodowe stawki po 12 h, bo rynek ich zweryfikował. No więc rynek obecnie również zweryfikuje wszelkiej maści mikro-kapitalistów, bo takie korpo i duże firmy będą mogły bezproblemowo zapłacić swoim pracownikom nawet i 5000 brutto minimalnej, A Janusze pójdą na etat pracować u silniejszych, którzy jeszcze dłużej i więcej dokładają do interesu.
Czy płaca minimalna na poziomie 4300 brutto w Polsce Powiatowej to absurd? Tak. Czy PiS jest niedorozwinięty i idzie w populizm kosztem gospodarki? Jak zawsze. Natomiast uwielbiam jak Janusze będący na silniejszej pozycji wobec pracownika pieprzą coś o świętej, niewidzialnej ręce wolnego rynku, która wszystko doskonale reguluje. Natomiast, gdy w ich mieście pojawi się silniejsza konkurencja z większego podmiotu, z większym kapitałemo to nagle płaczą, że dlaczego pozwala się na to, żeby większy i silniejszy kosił ich dumpingiem cenowym oraz wyższymi płacami. No bo tak właśnie działa typowy kapitalizm bez żadnych regulacji. Silniejszy niszczy słabszego. Dzisiaj Janusz gnoi pracownika za 7 zł/h, jutro Lidl albo McDonald gnoi biznes Janusza skrajnym dumpingiem cenowym.
Oczywiście konkurencja jest dobra i jak najbardziej potrzebna. Oczywiście płaca minimalna musi być rozsądnym kompromisem między oczekiwaniami pracowników i pracodawców. Natomiast ja tylko pokazuje jak absurdalne myślenie towarzyszy tym, którzy nie chcieli by żadnych regulacji i czystego wolnego rynku, w którym większy zjada mniejszego. Finalnie jeszcze bardziej zyskałyby na tym tylko największe podmioty i korporacje. Nawet jakby nie było płacy minimalnej i Janusze mogliby zatrudniać ludzi za 2 zł/h, oferując produkt za złotówkę, to taki Lidl czy McDonald zaoferowałby pracownikom 4 zł/h i produkt za 50 groszy.
#bekazprawakow #bekazkonfederacji #gownowpis #przemyslenia
Gdyby moje korpo chciało mi od jutra dać 5000 brutto to bym na drugi dzień nie przeszedł.
To nie działa tak, że korpo da Ci 5000 brutto z dobrego serca, przy minimalnej 3600. Chodzi o to, że jakby rząd ustalił poziom płacy minimalnej na 5k brutto to oni beż problemu sobie poradzą, podczas gdy małe firmy padną. Tak samo jak i widząc zagrożenie w mniejszym podmiocie mogą go wkupić do swojej firmy albo udupić dumpingiem cenowym. No właśnie tak działa niewidzialna ręka wolnego rynku bez żadnych regulacji. A to marzy się co poniektórym
Niewidzialna ręka bez regulacji - rząd ustala place.
Wybierz jedno.
@Lukato
Czy płaca minimalna na poziomie 4300 brutto w Polsce Powiatowej to absurd? Tak
Co w tym absurdalnego? Powiatowe Janusze płacą gówno, ceny usług i produktów mają wyjebane w kosmos, a zyski "inwestują" w wille, mieszkania na wynajem i limuzyny. Bez bata się to nie zmieni. Oprócz podwyżek minimalnej potrzebne jest wzmocnienie PIP-u, żeby się skończyły lewe zleceniówki i inne wały.
Płaca miminalna a realne oferty płac w polsce B to dwa zupełnie inne światy.
Nigdy bym na słowo nie uwierzył gdybym sam tego nie przeżył.
Do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć, ale to nie moje alter ego dzwoniło pod nr z ogłoszeń.
Zupełnie inna sprawa, że skoro to rząd wymusza minimalną krajową, to owa podwyżka będzie tyle samo warta, co podniesienie cen produktów i usług.
I tak się kółko będzie kręcić.
@Lukato Zgadzam się a ty najwyżej skończysz w najchujowszej gównorobocie bo jak padną te twoje "januszexy" to korporacje będą cię gonić batem geniuszu. Nie będzie realnej konkurencji, zostaniesz pieskiem wielkiej firmy w której będziesz jeszcze większym nikim niż w "bieda firmie". Skoro tak wam się wam komuchy podoba gospodarka centralnie sterowana to ją dostaniecie tylko potem proszę bez płaczu bo chcącemu krzywda się nie dzieje. Wszyscy będą mieli równo, wszyscy będą mieli gówno a wasze korpo mając jedynie konkurencje w postaci innego korpo będzie was jebać jak na to zasługujecie. Enjoy wyrobnicy. Możecie dostać nawet i 500k minimalnej tylko się proszę później nie dziwić dlaczego chleb kosztuje kilka tysięcy. Wenezuela przywitałaby was z otwartymi rekami. Najbardziej mnie bawi jak się takim robolom wydaje jacy jesteście cwani a byście mogli co najwyżej buty pucować kmioty.
Ale się zesrałeś Januszku hahahha. Dużo szybciej ty zwiniesz swój gówno-interes, niż ja pójdę do pracy za minimalną, bo z moimi kwalifikacjami i doświadczeniem w branży, każda poważna firma na starcie zaoferuje mi więcej. Natomiast twój ból dupy, że nie możesz już jebać najsłabszych za grosze jest epicki. Dawaj więcej wpisów jak to gospodarka beż ciebie padnie XDDDD A na wolnym rynku to konkurencja zaczęła was wyjaśniać już jakieś 20 lat temu i wtedy nagle domagaliście się interwencjonizmu, bo jak to zagraniczny może zabierać mi klientów 🤣
@Lukato "rynek zweryfikuje" powiadasz? Jaki rynek, centralnie sterowany? Toż to już nie wolny rynek w takim razie więc nie będzie miało co i kogo weryfikować. Skoro tak ci tęskno do centralnego sterowania to znaczy, że ciebie już zweryfikował i zarabiasz chujowo bo tyle jesteś wart. Typy co by straganu z pietruszką nie dali rady poprowadzić mają najwięcej do powiedzenia o małej przedsiębiorczości, żałosne i żenujące. Pojęcia nie masz o czym gadasz i ci się wydaje, żeś najmądrzejszy w całej swojej wsi. I ta buta charakterystyczna dla wsiowego fifarafy, urocze. Zaraz pewnie się "dowiem", że w Niemczech też jest minimalna. Nie jesteśmy w Niemczech i daleko nam do takiego statusu niestety. Ech socjaliści, zawsze byście chcieli czegoś co wam się nie należy a co ma ktoś kto na to zapracował. Dzięki pan pis, zrobiłeś z głupców pełnoprawnych idiotów, brawo.
@Lukato Zgadzam się z tym, że jebać januszy którzy wykorzystują lokalną sytuację gospodarczą żeby płacić ludziom psie pieniądze. Ale upadek małych przedsiębiorstw to prawdziwa tragedia dla gospodarki. Dla korpo każdy pracownik to tylko tabelka w excelu. Jeśli małe przedsiębiorstwa zawiną się z rynku to korpo bardzo szybko zrobią aktualizację stawek w dół - bo nie będą mieli konkurencji. Rynek pracy skupiony w rękach kilku wielkich graczy jest bardzo niekorzystny dla pracowników.
I na koniec - przyczyną podwyżki płacy minimalnej nie jest wcale troska o portfele najbiedniejszych. To przede wszystkim kiełbasa wyborcza i zwiększenie wpływu z tytułu podatku. Gdyby Partia chciała żeby ludzie na najmniej płatnych stanowiskach lepiej zarabiali mogliby zimniejszych obciążenie podatkowe tego typu pensji. Ale to obciążałoby budżet państwa - podnosząc minimalną przerzuca się tę odpowiedzialność na przedsiębiorstwa których to właściciele i tak nie popierają pisu. Partia ma bogate doświadczenie w takich działaniach przy zwalaniu finansowej odpowiedzialnością za swoje działania na samorządy, rządzone głównie przez opozycję.
Zaloguj się aby komentować