#lego
Rozbieranie modeli technic to wyzwanie dla palców. Pozdzierane i obolałe. Axle i piny w niektórych modelach (zwłaszcza w samolocie i koparce) siedziały wściekle. Jak nie lego. Tu pojawia się przemyślenie. Możliwe, że płukanie wodą cały ten kurz powpychało w otwory. Przerzucę się na wydmuchiwanie kompresorem. Macie doświadczenie? Na zdjęciu to co rozebrałem/
Od tego jest właśnie klocek specjalny. Nie używasz?
@Soadfan do Lego Technic mniej się przydaje, ale korzystałem jak najbardziej.
Ja wszystkie używane (głównie duplo, ale w sumie na jedno wychodzi) obrabiałem "na wejściu" w taki sposob:
-
Płuczę w misce z letnią wodą i odrobiną płynu do naczyń - żeby usunąć grubsze zanieczyszczenia
-
Wrzucam do worka do prania bielizny (taki z drobnej siateczki)
-
Całość do zmywarki na program 40'C. W połowie obracam.
-
worek/worki do góry nogami
-
Wyjmuje ze zmywarki do miski i płuczę czystą wodą, żeby usunąć wszystkie pozostałe mydliny. Duże bricki są szczególnie upierdliwe...
-
Wysypuję na ręcznik i zostawiam do wyschnięcia. Próbowałem w suszarce na półce do butów, ale to nie ma sensu.
Rozważm jeszcze jedną opcję - myjka ultradźwiękowa. Ale najpierw muszę sobie sprawić większą
@cododiaska nie do końca o to pytałem
@PanNiepoprawny
No bo listy nie dokończyłem
7, Wszystkie piny idealnie pasują w otwory i nic się nie zakleszcza
@PanNiepoprawny mam świetny przepis na bigos
@cododiaska umyję, bo ta koparka chodziła bardzo ciężko już przy zakupie (używana). Z tym że zmywarkę odpuszczę. W mojej chyba się nie ustawia temperatury.
Autentycznie niektóre piny musiałem na siłę axlem wysuwać zapierając go wcześniej o biurko.
@PanNiepoprawny
Uwaga, będzie obrzydliwe.
Są jeszcze dwie ewentualności
-
Klocki były używane w salonie z aneksem i są pokryte cienkim filmem olejowym (od gotowania/smażenia)
-
Klocki były używane w domu palacza i pokryte są cienkim filmem nikotynowo-smolistym
Przerabiałem oba kejsy - faje capiły, a tłuszcz wyszedł przy misce z mydłem. Efekt w obu przypadkach był taki, że substancje oleiste całkiem mocno lepiły klocki do siebie
@cododiaska klocki się nie lepią ani nie śmierdzą. Ale tak jakby coś się z nich sypie.
Zaloguj się aby komentować