Ordung must sein! Czy jakoś tak.
Pierwszy raz używam niemieckich kloeji i mam nadzieję, że ostatni.
Pociąg z Polski do Berlina (Zbąszynek rulez) z małym opzonieniem.
Pociąg z Berlina do Braunschweig-odwołany
Pociąg z Belina do Wolfsburg’a- zatrzymał się 3km od stacji, postał 40 min aby… na wstecznym naginać do stacji w połowie drogi do Berlina i przez Braunschweig jechać dalej.
Opóźnienie to jakieś 2 godzinki, rozczarowanie 100%.
Jedyny plus to to, że WiFi jakoś działa.
#niemcy #koleje #podroze
@Taxidriver czyli jednak w Zbąszynku nie było tak źle xD
@cebulaZrosolu żebyś wiedział.
DB to jest synonim dziadostwa- tam co chwile maja beke,ze pociag spozniony/odwolany.
A co do ordnungu- niestety,ale multikulti zrobilo swoje i juz nie jest tak fajnie jak bylo
@jajkosadzone DB, teraz skumałem że to od Deutsche Bann, myślałem że od DeBile.
@jajkosadzone xD multi multi rozjebało Ordnung. Ten mityczny Ordnung to od zawsze była ściema sprzedawana frajerom poza granice. Podobnie jak te tzw. "Deutsche qualitet".
@FoxtrotLima
Urodzilem i wychowalem sie w Niemczech-porownujac to co sie dzialo i wygladalo w latach 90. czy nawet na przelomie wieku,a jak jest teraz- to jest niebo,a ziemia- wowczas rzeczywiscie wszystko było uporzadkowane i zorganizowane( a juz porownujac do Polski lat 90. i przelomu wiekow to jest kosmos),a teraz w wielu kwestiach ich wyprzedzilismy- i to jest fakt.
Inb4: W Niemczech Zachodnich do 2007 roku bywalem regularnie,kilka tygodni rocznie.
Ostatni raz bylem w 2019 i juz tego nie ma- balagan i sajgon wiekszy niz u nas.
@jajkosadzone ale multi multi i Gastarbeiterzy Są tutaj od lat '60. I nagle teraz zaczęli robić syf?
Różnice widać, bo w Polsce nie było infrastruktury, a teraz jest nówka sztuka (autostrady, kolej, sieci GSM itp. itd.).
A w Niemczech ta infrastruktura jest od lat i się teraz sypie. Łatane jest wszystko doraźnie ale bez jednego spójnego planu (przede wszystkim kolej, autostrady i sieci teleinformatyczne).
Każdy w RFN myślał, że eldorado lat '70 będzie trwało wiecznie, ale to tak nie działa. A potem jeszcze przyłączono NRD, które trzeba było ucywilizować.
A migracja to taki wdzięczny chłopiec do bicia, bo można wszystko na imigrantów zwalić i elo, pora na CSa.
@FoxtrotLima
Jaki odsetek stanowili wowczas,a jaki teraz?
Jaki procent tych ludzi mialo niemiecki paszport,a jaki ma teraz?
I tak,najgorsze jest aktualne pokolenie juz z niemieckim paszportem-oni maja w dupie ten kraj,asymilacje i stanowia idealna pozywke dla ruchow terrorystycznych i lokalnych gangow.
A czy infrastruktura niszczeje- prawda,ale nie to mam na mysli- tylko taki ogolny brud i syf- taki Berlin to jest dramat np.
Nrd to prawda- wladowano tam grube miliardy,a tam dalej dziadostwo jakich malo- nadal zaluja tego ruchu,nadal Niemcy z dawnego nrd sa traktowani jako ci gorsi.
To jest generalnie szeroki temat do rozmowy,ale Niemcy sie cofaja od wielu lat i to jest fakt-duzo w tym zaslugi potomkow gastarbaiterow,ktorzy chca zyc tylko na socjalu,maja w dupie edukacje i prace.
Tak samo faktem jest,ze w latach 80.,90. Niemcy to byl wzor porzadku i jakosci-do dzis pamietam jakie wszystko bylo dziadowskie po przyjezdzie do kraju w porownaniu do Rfn-nie dziwie sie,ze po koncu komuny ludzie masowo kupowali wszystko co zachodnie,bo bylo po prostu duzo lepsze jakosciowo- za prl w peweksie tez wszystko co najlepsze bylo z zachodu,glownie RFN.
@jajkosadzone bez wchodzenia w dłuższe dywagacje: jak dają to nie możesz mieć pretensji, że ludzie biorą. Sam biorę Kindergeld chociaż dałbym sobie radę bez niego bez problemu.
Dalej, to nie w RFN było wszystko super cacy, tylko w PRLu, a potem w 3RP w latach '90 był chlew do kwadratu. Kontrast. U nas się polepszyło, a u Niemców zostało albo się zdegradowało. Kontrastu się zatarł.
Niemcy to nigdy nie był idealny kraj, jak się to przedstawia. To był i jest normalny kraj ze swoimi problemami. To nasz kraj do 2004 to była chujnia z grzybnią.
@FoxtrotLima
Nie ma kraju idealnego,bo nigdy takiego nie bylo- ale porownujac Niemcy lat 80. czy 90. do czegokolwiek innego- bylo bardzo blisko- to byl peak tego kraju( moja opinia)- rozwiniety przemysl,uslugi,wszystko na topowym poziomie,z drobnymi problemami spolecznymi.
A co do socjalu- jak daja,to sie bierze:)
Tez uwazam,ze aktualnie nie mamy jako kraj i ludzie,powodow zeby czuc kompleksy względem zachodu- teraz z jednej pensji robotnika nie utrzymasz calej rodziny w kraju,tak samo za 3-4 lata pracy nie podstawisz w kraju domu- do dzisiaj pamietam jak za 9000 marek( do dzisiaj matka pluje sobie w brode,ze ojca nie przekonala zeby kupil)w moim miescie ludzie sprzedawali dom- duzy,wowczas kilkuletni,w pelni wyremontowany i wyposazony- to se ne vrati.
Ordynator must sein! no kiedyś był. teraz to nie ma Orynatora
@SuperSzturmowiec ordynator nie trzymał ordungu.
Haha, a pamiętasz, jak narzekałeś na PKP?
Ja nie pamiętam, ale było bankowo xD
@Gepard_z_Libii ja? Na PKP? Nigdy bo nie używam publicznego transportu.
Tym bardziej, że PKP nie ma w UK.
@Taxidriver w UK za to ceny są z kosmosu. zarówno na dalekich trasach (4x taniej samolotem) jak i lokalnie (bus 3-4 razy taniej. czasami taniej nawet uberem). jeździłem pociągami na średnich trasach typu londyn-bristol, ale odkąd upowszechniły się połączenia autokarowe, różnica w cenie £46 vs £9. jedę pociągiem tylko jak naprawdę muszę bo na przykład nie mam czasu.
@voy.Wu nie wiem, nie korzystam z Ubera nawet jeśli mam iść z buta albo dać się okraść (wolę dać się okraść prywaciarzowi niż międzynarodowej korporacji. Tak używam Apple i jeżdżę Toyotą ale ty w grę wchodzi niezawodność)
Pociągi w Angli, po dzisiejszym doświadczeniu z DB, są względnie tanie, jeśli nie tańsze niż w UK.
A że są drogie? Może to ty, za mało zarabiasz?
@Taxidriver Pociągi w Angli, po dzisiejszym doświadczeniu z DB, są względnie tanie, jeśli nie tańsze niż w UK.
Anglia jest w UK więc nie mogą być tańsze w Anglii niż w UK. to gdzie są tańsze w końcu? we francji czy w paryżu xD
Może to ty, za mało zarabiasz?
w ogóle nie zarabiam ಠ_ಠ
Akurat fajnie by było jakbyśmy akurat tego nie kopiowali od Niemców jeśli chodzi o tą ich jakość i sztywność.
zdaje się że w zeszłym roku dojczeban miało sumarycznie dłuższą ilość opóźnień od polskich kolei
@VonTrupka no i to cieszy zwłaszcza dzisiaj
@voy.Wu nie pamiętam czy to w moneypl czytałem, czy gdzie tam to mi przez oczy przeleciało. Bardziej jako anegdotkę, bo już od dawna manypeel nie uważam za rzetelne źródło i dobrą prasę.
mimo wszystko:
@VonTrupka a. myślałem że to u nas tak dobrze, a to u nimców się psuje xD
@voy.Wu
wspominałem tu jak do bodaj zeszłego roku podróż z kato do krk 60km trwała 3,5 niezależnie czy regio czy ic aż w końcu wyremontowali magistralę i czas podróży miał spaść do circa 1,5h.
Kupiłem bilet i cyk, opóźnienie przejazdu trwało tylko godzinę w związku z czym jest dobrze bo czas podróży skrócił się o godzinę. A jednocześnie jest z....tak samo, bo na odcinku 60km pociąg ma opóźnienie o godzinę.
I tak to się podróżuje wesoło zbiorkomem (´・ᴗ・ ` )
@VonTrupka no dobra, ale ja jeździłem do dziewczyny do łodzi po 5 godzin jak dobrze poszło (o ile dobrze pamiętam to było to 5:38). później można było dojechac w 4 przez warszawę, a teraz cyk intercity krk-lódź 2,5 godziny. czyli postęp jest
no i 12 funa za takie połączenie, które w UK kosztuje powyżej 50
@voy.Wu 5h to można pociągiem i 100km przejechać
@voy.Wu Cieszyć to powinna nasza punktualność a nie, że Niemcy mają chujowiej.
@Taxidriver Miałem to samo. Lufthansa mnie uszczęśliwiła przejażdżką DB, bo lot z Frankfurtu był odwołany.
Jak już się dostałem do pociągu, to było spoko, ale wcześniej to jeden wielki syf. Potem gadałem z Niemcami, to każdy mi mówił że u nich kolej to synonim burdelu.
@Taxidriver mnie o godzinie 22 DB wiozła taksówką na swój koszt 100 km, więc nie narzekam.
@Yossarian w UK bywa podobnie ale szczerze, oczekiwałem więcej od słynnej niemieckiej solidności. To już pociągi w Tajlandii jeżdżą lepiej niż w Niemczech!
Zaloguj się aby komentować