Nie wiem dlaczego, ale najlepiej wychodzi mi fermentacja do samego końca w misce, potem składanie bochenka i od razu do lodówki na kilka godzin. Nie jest to idealny efekt jaki bym chciała uzyskać, ale i tak najlepszy z możliwych.
Porównanie fermentacja 9h w misce (góra) vs 5h w misce + 4h w koszyku (dół). W pierwszym przypadku są większe dziury, a bochenek bardzie wyrośnięty w górę i z ładniejszym otwarciem. W drugim przypadku dziurki są już bardzo drobne, a bochenek rozjechany.
Zaczęłam też zszywać bochenek po złożeniu, zmniejszyłam dziś hydratację do 210g wody na 300g mąki, czyli w okolice 70%. Może jutro spróbuję wypiec na żeliwnej patelni zamiast na blasze.
#365chlebowgazelki
b633baec-d4d3-4e5a-a2f9-b819959486b3
d164d4b7-d44f-44ef-97e8-50599af2c478

Zaloguj się aby komentować