5 dziewczyna i znowu to samo. Po co one się zgadzają, zamiast napisać po prostu ,,nie, dzięki"?. Pierdolę tą błazenadę.
Jeszcze rozumiem, jakbym nic w tym kierunku nie robił, nie miał nic par, ale tak nie jest.
Codziennie kilka lajków i matchy, a i tak nic z tego nie ma. Poziom mojej flustracji i wkurwienia jeszcze dawno nie był na takim poziomie. Nie wiem co ja mam już robić.
A potem widzisz znajomych, czy innych, którzy w polowie tak jak Ty nie wyglądają czy nie mają takiego statusu jak Ty, a kogoś mają. To zabija w was dosłownie wszystko. W radiu w pracy co chwila utwory o miłości, w serialach czy filmach co chwila seks czy miłość. Na siłowni, basenie czy gdziekolwiek indziej pary. Ciągle jestem bombardowany związkami i miłością.
Powiecie "znajdź hobby". To są takie bzdury jak napisanie dla osoby z depresją aby poszła pobiegać, czy jest to poziom tych bzdur odnośnie tindera, ktore już obalilem we wcześniejszych postach.
Gdyby nie moje hobby, to ja bym dawno w wariatkowie czy już po samobóju był. Tak się nie da funkcjonować. Co ja mam robić? Fikołki napierdalać jeszcze?
Co z tego, że dbam o siebie, jak stres i flustracja wyniszczają mnie od środka? Ja pewnie mam ogranizm bardziej wyniszczony niż jakiś alkoholik czy ćpun. Brat niski, skinny fat spaślak, w moim wieku, który o siebie nie dba ma szczupłą żonę i wy mi teraz wytlumaczcie jak ja mam się z tym czuć widząc go?. Co ja robię źle? Inne skarpety noszę? Nie taką herbatę piję?
Moi znajomi już planują dzieci czy wspólne wczasy na następny rok, a ja jedyne co planuje, to to, aby się nie zajebać czy jaki skład w fifie ustawić.
Ja naprawdę boję się co będzie w przyszłości, bo ja wiem, że sobie nie poradzę
https://youtu.be/PsS5v7468kk?si=_MzQwRV-K0SkOoTU
#samotnosc #tinder #randkujzhejto #zalesie
@azovek Nie wiem czy nie odpisuję na baita, ale Tinder i analogiczne aplikacje są trudniejsze niż szukanie kogoś na żywo. Wydają się łatwiejsze (bo potencjalne partnerki pokazują się od razu), ale w rzeczywistości takie nie są.
Musisz pamiętać, że autorom Tindera będzie zależeć, abyś ciągle używał ich aplikacji. Znalezienie przez Ciebie długoterminowej partnerki jest dosłownie ostatnią rzeczą, jakiej autorzy Tindera chcą, bo osoby w związkach raczej nie klikają już w Tinderze. Dlatego algorytm będzie promował połączenia z osobami, które zaangażują Cię na chwilę, ale długoterminowo nic z tego nie będzie.
@LondoMollari nie to nie jest bait, tylko tak właśnie wygląda życie nieśmialego faceta, który przez własne decyzje i strach zaprzepaścił szanse na związki w przeszłości.
Co do tindera, wiem że to w pewnej części ściek, ale znam osoby z bliskiego mi otoczenia, które znalazły tam partnerki/ów.
nie to nie jest bait, tylko tak właśnie wygląda życie nieśmialego faceta, który przez własne decyzje i strach zaprzepaścił szanse na związki w przeszłości.
No zdarza się, powody są różne, ale rozczulanie się nad tym nie jest krokiem we właściwą stronę. Dopóki nie jesteś "czarodziejem" w wieku 50+, to są jeszcze możliwości.
Co do tindera, wiem że to w pewnej części ściek, ale znam osoby z bliskiego mi otoczenia, które znalazły tam partnerki/ów.
Kobietom na Tinderze jest generalnie łatwiej, bo jest ich tam istotnie mniej niż facetów, więc wykluczmy je ze zbioru.
Natomiast jeśli chodzi o facetów - znaleźli tam partnerki, ale wszędzie indziej też znajdowali, czy znaleźli tam bo nigdzie nie potrafili? Z reguły osoby wybitnie atrakcyjne mają łatwo na takich platformach, a wszyscy, którzy nie są w topowym 1-5% mają trudniej.
@azovek
Moze terapia? Zrozumiesz siebie i latwoej bedzie kogos wyrwac. Dodam od siebie z perspektywy wieku, ze kazda kobiete mozna poderwac, trudniej utrzymac. Natomiast jak masz giga pewnosc siebie to przyciaga kobiety i lekka wyjebka na to , nawet jak nie masz to warto udawac ze masz
@Wartosci_tradycje_europejskie byłem na kilku, ale pewnie niedługo znowu się udam.
No wlasnie pewność siebie. Trudno o wysoką pewnosc siebie z wadą wynowu
@azovek Myślę, że pierwszym krokiem do zrozumienia problemu może być przyjrzenie się temu pierdoleniu o statusie i wyglądzie.
@cweliat no tak, bo przecież ładni i zadbani ludzie nie mają problemów. Ja bym się przyjrzał na tego typu idiotyczne komentarze jak twoje. Gdybym nie był chociaż trochę atrakcyjny, to by w przeszlosci, szczególnie w liceum i na studiach, tyle dziewczyn sama do mnie nie zarywała, czy bym miał 0 matchy, może kilka przez ponad 2 tygodnie, a nie prawie 50.
@azovek Nie pogniewaj się, ale brzmisz trochę jak desperado, może dziewczyny to wyczuwają w rozmowie i dlatego Cię odpulają. Wygląd ma tylko znaczenie przy maczowaniu. Jak ktoś atrakcyjny wizualnie, okaże się w rozmowie mało ciekawy, czy nudny, to też dostaje bana (nie mówię, że tak jest dokładnie w Twoim przypadku, ale może coś w tym kierunku?). Życzę powodzenia w szukaniu.
@TrocheToBezSensu co najwyżej dziewczyny w rozmowie na żywo co mogą wyczuć, to to, że mam problemy z mową, bo sie jąkam i część osób błędnie to interpretuje, że jestem jakiś ,,dziwny" czy wprost upośledzony. To zresztą jest też przyczyną nieśmiałości. Natomiast nikt mnie nigdy niebodrzucil przez moją wadę wymowy, przynajnniej z niczym takim się nie spotkałem
W przeszłości to ja zresztą odpalalem dziewczyny przez strach, a nie one. Więc po raz kolejny wasze domysły są nietrafione.
Skoro przez kilka dni moglismy godzinami rozmawiać, to raczej rozmowa nie jest temu winna
@azovek ktoś próbuje pomóc i podrzuca pomysł na co zwrócić uwagę i dostaje atak... wtf?
Chłopie skoro jest jak piszesz to jaki tinder? Szukaj normalnie wśród znajomych czy tych dziewczyn co zarywały tak do ciebie i problem solved.
Nie masz nic ciekawego do zaoferowania lasce więc cię olewa taka prawda inaczej nie byłoby tego wpisu
@Odwrocuawiacz człowieku, ale o co tobie chodzi?
Zawsze pisze, ze mialem powodzenie na żywo w zasach szkolnych, teraz pisze, że dziewczyny same do mnie pisza i mam sporo matchy, no ale nie! Kolejny użytkownik, tym razem Odwrocuawiacz pisze, że nie mam racji i potwierdza komentarz, że tak nie jest
@azovek masz jakiś problem z czytaniem?
Serio muszę 2 razy to samo napisać byś zrozumiał?
Mnie nie interesuje czy masz powodzenie czy parowanie z jakimiś dziwkami z portali randkowych, ktoś wyżej zasugerował ci gdzie szukać problemu a ty dalej o swoim powodzeniu piszesz, a jednocześnie chcesz nam przekazać, że go nie masz bo laski nie odpisują
Skoro masz powodzenie i laski same piszą to w czym problem?
Twierdzisz że przestają po czasie odpisywać, chłop ci wskazuje na co zwrócić uwagę, a ty znowu że same piszą że masz powodzenie w szkole jprdl...
Ja piszę, że nie masz nic ciekawego do zaoferowania drugiej stronie stąd przestają odpisywać, a ty mi wmawiasz że ja napisałem że nie masz powodzenia
Chłopie nie dasz sobie nic powiedzieć to po co wypisujesz jakieś wpisy desperackie i jeszcze atakujesz ludzi chcących ci coś podpowiedzieć, nie znamy cię i walimy na czuja w czym może tkwić problem, zrobisz z tym co zechcesz.
Cieszę się, że masz powodzenie i jednocześnie mam to gdzieś, zareagowałem na wpis i napisałem swoje spostrzeżenia.
@Odwrocuawiacz juz po stwierdzeniu, że tinder to portal dla dziwek, pokazujesz, że nie ma co z tobą prowadzić dalej konwersacji.
Przestają pisać po tym, jak zgadzają się na spotkanie. Jak dla cievie to jest moja wina, to też gratuluję.
Tak, nie mam nic do zaoferowania dlatego bez problemu rozmawiam z nimi godzinami na wiele tematów, czesto wspolnych.
Dalej nie czytqm tych twoich wysrywów, trollu
@azovek no bo przecież wiadomo że na tinderze zakładają konta same wartościowe kobiety i one nigdy nie kończą pierwszej randki w łóżku #pdk
Zejdź na ziemię, nie twierdzę że tam nie ma ludzi wartych poznania bo są, osobiście znam pary co się tam poznali i już nawet dzieci mają ale nawet tacy twierdzą że zanim się poznali to rozmawiali i spotykali się z wieloma partnerami i partnerkami i nie chodziło o gadanie czy pisanie na wiele godzin tylko o ruchanie się co jest ok jak ktoś stawia sprawę jasno.
Nie mnie oceniać tam ludzi ale laski otwarcie mówią po co tam są... szukają albo mocnego drąga albo bogatego i przystojnego i dopóki ma wybór to będzie próbować do skutku
Nie wspomnę też o częstych rozstaniach nawet po dłuższych związkach, ślubach, dzieciach.
Ja nie uważam tego portalu jako wartościowego miejsca do poznania dziewczyny na coś poważniejszego, a zakładam że taki masz cel?
fRustracja nie fLustracja. Ciężko coś doradzić na podstawie "ranta". Jestem pewien, że jesteś świadom, że na podstawie tego wpisu raczej nie brzmisz zachęcająco. Dużo też zależy od tego czego szukasz w związku. Nie pozostaje mi nic innego niż życzyć powodzenia!
@mortt raczej tutaj nikogo nie szukam i nie pisze o tym na portalach randkowych czy w rozmowach na żywo. Pokazuje tylko, że to ze ktoś jest ogarnięty życiowo i nie jest jakis brzydki, może miec tez problemy
@azovek wow tinder służy do szukania miłości? Ja myślałem, że to alternatywa chodzenia do bałaganu. Stawiam na "zmień miejsce poszukiwań"
@jaczyliktoo hahaha kolejny komentarz w stylu ,,idź poniegaj"
Tak, portale randkowe sluzą do tego. Szok co nie? W stanach większość par tak się poznajez na to są badania. U mnie mój znajomy znalazl żonęna tinderze, a koleżanka męża na badoo no ale się noe da. Terqz jeszcze napisz, że do ruchaniatylko służy
I gdzie ja mam poznać? W pracy pozajmowane wszystkie, w miejscah mojego hobby nie ma dziewczyn, albo pozajmowane. Nie mam klubu w miescie, a mawet nie lubię. Puby w moim miwscie, to speluny dla pijaków, no ale ty wiesz więcej
@azovek czekaj, żebym dobrze zrozumiał. Narzekasz, że na tinderze sami ludzie nie umiejący w uczucia, ja pisze ze tak wlaśnie jest i za to mnie ciśniesz? xD
@azovek jak w realu jesteś taki jak tu na hejto, to myślę, że nawet bycie twoim kumplem by było uciążliwe, wyluzuj z tą desperacją
@smierdakow ja na żywo nakladam maskę i nie narzekam. Wsrod znajomych jestem duszą towarzystwa. Zobacz sobie na spot jednego z klubow angielskich w walce wlasnie z depresją.
Dwójka znajomych przychodzi na mecz, jeden z nich jest cichy, malo rozmawia, wyglada na smutnego, a drugi jest przeciwieństwem. Kilka spotkań pokazane, aż w koncu ten ,,szczęśliwy i uśmiechnięty" nie przychodzi, bo samobója zrobil.
Nie znasz zupelbie problemu.
Ciekawr jak Ty byś sie czul majac 26 lata i nie mając nikogo kto by cirbie przytulil, wsparl czy porozmawial, ale lepiej takie farmazony pisać jak Ty na poziomie ,,wyluzuj z desperacją"
@azovek dla mnie to wszystko się nie spina, nie możesz być nieśmiałym samotnikiem, a jednocześnie duszą towarzystwa, która ma znajomych, wychodzi z domu i ma odwagę dzwonić do obcych bab i się z nimi umawiać
@smierdakow ale co sie nie spina? Zawsze bylem nieśmiały w srosunku do kobiet. Nie mialem tego problemu z facetami i relacja koleżeńską.
Znajomi akcpetują moje jąkanie, co często wiele nowych osób nie rozumie. Mam sie bać dzwonić? chlopie ja pracuje z ludzmi, ciągle rozmawiam, sam zalatwiam sprawy. Rozmawiam z obcymi w np. Saunie.
Nie wiem, to źle ze próbuję żyć normalnie? Po prostu napisz, ze jestem gorszy, bo sję jąkam. Kompletnie ciebie nie rozumiem
Nadal się boje co będzie na jakiś spotkaniach, jak zareagują na moją mowę, ale to mam przez to rezygnować?
Jak zobaczyłem Twój wpis, tylko czekałem, kiedy będzie o tym, że Ty wyglądasz zajebiście i masz super status, a kumple/brat grubi i biedni a szczęśliwi. Pisałem Ci już, że to właśnie jest problem. Super że wyglądasz fajnie, ale to może max 5% sukcesu. Nawet jak zaczynasz gadać z kimś dzięki wyglądowi, to jak strzelisz raz i drugi podobnym tekstem a zakładam, że tak jest (skoro tutaj dosłownie zawsze i tym piszesz) no to nie dziwię się, że laski urywają kontakt. Taki narcyzm w połączeniu z pogardą dla innych którzy nie mają tyle szczęścia co Ty, to absolutnie odstraszająca mieszanka. Nieśmiałość i wada wymowy na które zganiasz winę, nie mają tu nic do rzeczy.
@Modrak
No tak, bo nie można być bogatym, ladnym i nie mieć problemow xDDD
Kolezanka z bogatszego domu, pare lat chodzenia po psychiatrach, nasa lekow, no ale dla ciebie to też pewnie bzdury, bo przecież tylko biedaki czy osoby nieatrakcyjne mają problemy w życiu.
Jakim tekstem? Ja nic nie piszę o wyglądzie czy daje nawet szansę dziewczynom, które mają trochę dodatkowych kilogramów. Ładnie macie w baniaku pomieszane i wmawiacie sobie jakieś urojenia.
Dlaje myśl jeden z drugim, ze ja się żale jakieś nowo poznanej dziewczynie, tak było
@azovek nic nie zrozumiałeś.
@Modrak dobrze, że Ty rozumiesz pisząc takie wypociny
@azovek No tak. Człowiek odpowiada Ci na pytanie i próbuje udzielić odpowiedzi o które sam poprosiłeś, a Ty nazywasz to wypocinami...
Każda Twoja odpowiedź do ludzi, którzy próbują Ci pomóc świadczy o tym, że trafili w punkt, ale Ty nie dopuszczasz do siebie tej prawdy.
@Modrak masz problem i wiele innych osób, że pokazuje, że nie wystarczy mieć pieniadze czy wygląd, co wiele osób w internecie błędnie myśli.
Hejto jako taki dziennik prowadzę i piszę swoje odczucia, a wy myślicie, że ja tak z ludzmi sie żale, gdzie juz pisalem ze zakladam maskę i udaje, ze jest wszystko ok. Skoro takim odklejusem jestem, to dlaczego mam znajomych?
Jak mi próbują pomóc, ze piszą, ze wypisuje glupoty? Czy ze mam pobiegac, albo ze ja jqkims narcyzem jestem?
Post wyszedl z tego, ze dziewczyny w chuja robią i to te które SAME pierwsze daly mi lajka i SAME potem do mnie napisaly i byly mną ZAINTERESOWANE na tyle mocno, ze rozmawiały kilka dni, a niektóre rozmawialy ze mną przez telefon, bo SAME to proponowały i umówiły sie na spotkanie. Jak wy tutaj moją winę gdzieś znajdujecie, to chyba nie ja mam problem.
@azovek panie sfrustrowany narcyz, powiedz pan, że to bait xD no wejście w związek to nie jest rocket science
@lactozzi oho kolejny, który ma problem zrozumieć prosty tekst pisany.
Jak widać trochę rocket since jak dziewczyny najpierw same wykazują zainteresowanie, pisza z tobą kilka dni, proszą o rozmowę na telefonie, zgadzają sie na propozycje spotkania i koniec.
@azovek właśnie @lactozzi lepiej rozumie to co napisałeś, niż Ty sam. Ludzie Ci pokazują w czym tkwi problem, a Ty atakujesz, bo odpowiedź nie jest taka jak się spodziewałeś. Chorobliwy narcyzm i pogarda dla innych biją z niemal każdego Twojego wpisu i to samo zauważają też i te dziewczyny.
Pytasz, dlaczego nagle urywają kontakt? Oto odpowiedź - nie chcą mieć do czynienia z narcyzem, który gardzi innymi. Nie poradzisz sobie z tym, dopóki sam tego nie zrozumiesz.
@lactozzi
On jest akurat "sflustrowany"
Ale fakt, też nie wierzę, że to na poważnie.
@Modrak nie kompromituj się już czlowieku.
Wy twierdzicie, że ja sie przechwalam i nie piszę jaki jestem zajebisty. Wy naprawdę jesteście chorzy. Nic takiego nir ma, ale banda anonimów wie lepiej. Nie wiem czy tutaj opcje czarnej listy są, ale jak tak, to tacy jak ty tam lecą.
Nie moja wina, że dopowiadacie swoje urojenia i mi coś zarzucacie. Gratuluję wam
@azovek idź na dupy, to co ciśnienie zejdzie
@lexico ciśnienie to sobie sam możesz znieść. Mam swoją godność i na dziwki nigdy nie pójdę.
MMM status, wygląd, brać go dziewczyny czego nie rozumiecie xD
@Dzban3Waza wiadomo, lepiej brać alkusa co w gierki gra z brzuchem piwnym i pracuje w fabryce smrodu
@azovek Po przeczytaniu twoich postów tutaj, wcale się nie dziwię, że nie chcą się z tobą spotykać. Jesteś aroganckim bucem, także się nie dziw.
@azovek akurat rada żeby iść pobiegać jak masz depresję jest w pełni legitna. Cardio / endurance jest ma potwierdzone działanie antydepresyjne i mówimy tu naprawdę o solidnym dzialaniu.
Zreszta spójrz na swoja wiadomość, brzmisz jak pretensjonalny buc, nie dziwne, że po paru dniach obcowania z tobą nie chcą utrzymywać kontaktu.
To nie z nimi jest problem, to z tobą jest.
@e5aar xD Wy myślicie, że ja tak samo piszę z dziewczynami? Ja nie wiem, wy trolujecie, czy na serio piszecie takie wysrywy?
@azovek jak widać są wstanie przejrzeć na wylot ściemę którą walisz :) pewnie nawet sobie nie zdajesz sobie sprawy kiedy wychodzi buc. Pomyśl sobie że reprezentujesz mniej niż te “typy” o których mówisz. Heh
@azovek ja jak sie konkretnie umowilam to prawie zawsze sie spotkalam - mialam np. Ostatnio historie, ze mialam wyjsc z gosciem na kawe na nastepny dzien (po kolezensku), ale na nastepny dzien padalo, popisalismy chwile. Mielismy isc nastepnego dnia. Nastepnego dnia juz sie nie odezwal
Ale tak ogolnie - jak ludzie sie malo angazuja, nie odpisuja, nie inicjuja rozmow - to raczej pewne, ze z toba nie wyjda/odwolaja.
Ja tez mam cos takiego - jako kobieta- ze wole dlugo popisac z kims, zanim sie spotkam. Zbudowac jakas wiez emocjonalna wczesniej. W kilku przypadkach uratowalo mi to dupe, bo wychodzilo ze z gosciem jest cos nie tak i dobrze, ze sie nie spotkalam.
Proponuj spotkania tylko dziewczynom z ktorymi masz mega dobry flow. Jak gosciu byl np. Mega zabwny to chetniej z nim wychodzilam, dla czystego funu.
Problem z tinderem jest tez taki, ze za chwile moze sie pojawic lepsza opcja. I tak w nieskonczonosc. W realu nie podbija do Ciebie nagle 5-10 kolesi. W tinderze mozliwe i wykonalne.
Zaloguj się aby komentować