Nie tak dawno mieliśmy z mężem wolny wieczór, więc wypiliśmy po lemoniadce z cytryny i takich innych pieczarek i obejrzeliśmy film"Sekretne życie Waltera Mitty". Uważam go za arcydzieło komedii. Śmiałam się tak, że bałam się, że przeponę naderwę (być może to przez pieczarki ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). W filmie znalazła się piosenka Davida Bowie, którą pokochałam -nie wiem jak ja się uchowałam, że wcześniej jej nie znałam. Słucham jej teraz regularnie, za każdym razem z zachwytem
https://youtu.be/ptVbk7r4IcA?si=wb4_3cE9FNqdM3_m
#jaskolkowemelodie #muzyka #davidbowie i trochę #grzyby
https://youtu.be/ptVbk7r4IcA?si=wb4_3cE9FNqdM3_m
#jaskolkowemelodie #muzyka #davidbowie i trochę #grzyby