Sytuacja na froncie zmienia się "przyjemnie" dla ukraińskich sił zbrojnych w kierunku Swatowe i "nieprzyjemnie" w kierunku Chersonia
<br />
Poinformował o tym Arestovich.
<br />
"Sytuacja na froncie się zmienia. W niektórych miejscach - w kierunku przyjemnym dla nas, w innych - w kierunku nieprzyjemnym. Przyjemnie zmienia się w kierunku Swatowa (...).
<br />
W kierunku Chersonia - nieprzyjemnie. Około 6 BTG zostało dodatkowo przeniesionych (na Chersoń), w sumie jest ich tam już prawie 30 lub powyżej 30. Jest to ogromna siła militarna, którą bardzo, bardzo trudno będzie tak po prostu "zmielić". Są tam zgromadzone oddziały gotowe do walki. To nie jest łatwa historia. Przygotowują kontrataki" - zauważył.
<br />
Jednocześnie, według Arestowycza, Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą aktywny ostrzał artyleryjski okupantów w kierunku Chersonia.Dzień 249 Arestowicz i Fejgin
День двести сорок пятый. Беседа с @Alexey Arestovych Алексей Арестович - YouTube
Już pisałam, ale się powtórzę, że w tym świetle wszystko co do nas dochodzi z okolic Chersonia klei się teraz kupy. Ruscy najwidoczniej wymyślili sobie pseudosprytny plan, że będą udawać że wycofują się z Chersonia, AFU podejdzie a oni ich ich wtedy "cyk", ewentualnie AFU zmniejszy pozostawione w tym regionie siły a oni wtedy "cyk" na Mikołajów i Odessę. Stąd przewijające się od jakiegoś czasu pogłoski, że niby mają zostawić Chersoń, że niby się wycofują. Jakiś czas temu zgarnęli wszystkich blogerów militarnych żeby wiedzieli jaką narrację mają trzymać, Surowikinowi dali czytać z kartki że rozważają wycofanie, ogłaszają jakieś ewakuacje, puszczają lewe info w sieciach społecznościowych że niby się wycofują, że opuścili jakieś wioski itp.
Pseudosprytny, bo w dobie satelitów, dronów i internetu mają najwidoczniej wywiad wojskowy wroga za idiotów.
@GazelkaFarelka Wydaje mi się, że twój poprzedni komentarz spowodował, że zacząłem szukać czegoś co by mogło potwierdzać twoją teorię. Stąd ten wpis
@GazelkaFarelka imo możesz mieć racje, chociaż mi się wydaje że po prostu mają chaos informacyjny. Bloggerów zawineli bo mimo że kłamali to po zdjęciach i filmach dało się wysnuć co się dzieje po ruskiej stronie tak naprawdę.
Do Chersonia wrzucili więcej ludzi do mielarki, rzucili info o zalaniu terenu, o ewakuacji ludzi ale imo to po prostu dalej działanie według doktryny "jest źle, to dosypmy więcej ludzi/sprzętu/rakiet/amunicji/bomb", ale na działajmy dalej z resztą rzeczy. Wiesz, na zasadzie - nie udała nam się przeprawa przez rzekę 44 razy? spróbujmy 45 raz może tym razem się uda.
Donbawe pewnie nie jest tak istotne jak Krym dla ruskich i dlatego Chersoń jest dla nich ważniejszy, stąd zakładał bym że zdemobilizowanych wysłali tam więcej na front.
@libertarianin Gdzieś kiedyś czytałam, że ruscy odziedziczyli swoją taktykę wojenną po swoich mongolskich przodkach. A więc taktyka zalewania masą, plądrowania, zostawiania po sobie gołej ziemi i wzbudzania strachu, dorabiania sobie legendy o swoim okrucieństwie (czyli "dla przykładu" wymordowanie w okrutny sposób jakiegoś miasta) - tak, że nieprzyjaciel na ich drodze nawet mając militarną przewagę po prostu się poddawał. Dodatkowo taktyką ich była chytrość i blef, np. palili wiele ognisk w okolicy, aby wydawało się że ich, napastników jest więcej.
W sumie dokładnie ta sama mongolska taktyka jest prezentowana przez Putina. Najpierw myślał że atakiem ze wszystkich kierunków nawet mając dużo mniejsze siły po prostu zastraszy Ukrainę, cały czas jakieś blefy o wunderwaffe i broni atomowej, cały czas jakieś kombinowanie o niby negocjacjach żeby grać na czas, bardzo pasuje do kompletu ten manerw z szachów dla debili żeby udawać że się wycofują z Chersonia.
Najwidoczniej mit o legendarnym sprycie i chytrości okazuje się być kolejnym na takim samym poziomie jak ich armia, sprzęt, siatki szpiegowskie czy propaganda. Przy bliższym przyjrzeniu makieta ulepiona z gówna i tektury.
@GazelkaFarelka Masz rację, ale Ukraina nie prowadzi zwiadu poprzez twittera, a przynajmniej go tam nie potwierdza. Chersoń będzie się bronił długo wiążąc ogromne siły AFU. Tylko, że to są przecież rezerwy z innego odcinku frontu.
Zaloguj się aby komentować