Człowiek dobija do 30 i chyba powoli dorastam. Żyję sobie sam, mam jakieś tam grono znajomych. Dzisiaj potoczyła się rozmowa na tematy świąteczne i powiedziałem, że w święta nie piję alkoholu, a jeśli piję to jest to maks 1 piwko do kolacyjki. Natomiast dla reszty znajomych to zwyczajna okazja do zwykłego naprucia się.
Nie mam problemu z alkoholem, spożywam go, nie przeszkadza mi kiedy inni to robią, ale takie wszechobecne przyzwolenie na walenie w kanał do odcinki zaczyna mnie irytować.
A tak sobie dodałem wpis przed świętami
Pozdrawiam i życzę udanych świąt.
Nie mam problemu z alkoholem, spożywam go, nie przeszkadza mi kiedy inni to robią, ale takie wszechobecne przyzwolenie na walenie w kanał do odcinki zaczyna mnie irytować.
A tak sobie dodałem wpis przed świętami
Pozdrawiam i życzę udanych świąt.