Licze na Wasze komentarze w celu lepszego zrozumienia: Jest zagrozenie, czy to tradycyjne ruskie macenie, mataczenie i klamstwa udajace rzeczywistosc? (znalezione na Prawda - rosyjska).
Promieniowanie w Chmielnickim: Ukraina dostaje fałszywkę lub pył uranowy
15.05.2023 12:54
STRUKTURY ENERGETYCZNE
Według doniesień mediów i lokalnych mieszkańców, ilość radioaktywnego pyłu w ukraińskim Chmielnickim znacznie wzrosła. W każdym razie w mediach społecznościowych pojawiają się doniesienia o wyraźnym wzroście promieniowania alfa i gamma - Kijów temu zaprzecza, ale mieszkańcy piszą o pomiarach swoimi dozymetrami.
Jak podają media społecznościowe, podczas detonacji składu amunicji w Chmielnickim zniszczono dużą partię brytyjskiej amunicji czołgowej ze zubożonym uranem, która niedawno trafiła na Ukrainę wraz z rakietami Storm Shadow.
"Najwyraźniej miało to coś wspólnego z epickim 'bombardowaniem stacji benzynowej' na drugi dzień. Chmielnicki to teraz nowy mały Czarnobyl" - ironizuje autor APW.
Inni blogerzy zwracają uwagę, że na zdjęciach i filmach z miejsca usuwania gruzu i pożaru w Chmielnickim... widać zdalnie sterowane, zrobotyzowane strażaki, podobne do tych, których użyto po katastrofie w Fukushimie.
Według projektu Everyday News tak naprawdę są tylko dwie opcje.
Niedawny wybuch zniszczył pociski ze zubożonym uranem w składzie amunicji w Chmielnickim (Kijów nazwał to eksplozją na stacji benzynowej).
W składzie uszkodzona została specjalna część głowicy (mówimy o ładunku jądrowym w jakiś sposób przekazanym AFU) lub osławiona "brudna bomba" straciła szczelność.
Wcześniej Wielka Brytania poinformowała, że wysłała na Ukrainę pociski ze zubożonym uranem, które miały być wykorzystane w brytyjskich czołgach Challenger.
Wiadomo, że ukraińskie dowództwo od wiosny ubiegłego roku przechowuje broń w różnych składach na terenie kraju - były one uderzane i nalatywane przez rosyjskie UAV i rakiety.
"Nie wiem, czy zniszczony skład amunicji w Chmielnickim rzeczywiście zawierał pociski ze zubożonym uranem. Ale ponieważ nasze władze milczą, zalecałbym lokalnym mieszkańcom ewakuację stamtąd swoich dzieci" - powiedział były deputowany ukraińskiej Rady Najwyższej Ihor Mosiychuk.
Eksperci zwracają też uwagę, że nie będzie znaczącego wzrostu tła promieniowania, bo zubożony uran działa inaczej.
To nie jest Czarnobyl z uwolnieniem izotopów - jak w Jugosławii, Iraku itp. zaczną się problemy w dłuższej perspektywie. Wśród nich (ucierpieli tam miejscowi i wojsko USA i NATO):
-
ogólne pogorszenie stanu zdrowia,
-
wzrost zachorowań na raka,
-
choroby wątroby, nerek, układu krążenia i mózgu,
-
narodziny dzieci z nieprawidłowościami i deformacjami.
Według nich trwa przeczesywanie czatów miejskich Chmielnickiego (z zamieszczonymi zdjęciami odczytów dozymetrów). Uruchomiono też kontrargument "to operacja psychologiczna Rosji, nie ma promieniowania", choć pożar w składnicy RAW gasiły roboty, a pomiary wykonywano wielokrotnie częściej.
I rzeczywiście pożar w miejscu ataku rakietowego na skład wojskowy w Chmielnickim gaszą roboty, a w mieście "w mało charakterystycznych miejscach" pracują patrole dozymetryczne. Kiedyś pracowały tylko w rejonie, gdzie znajduje się elektrownia atomowa w Chmielnickim, a teraz w centrum obwodowym, na zachodzie regionu i w Tarnopolu.
"Po przyjeździe do składnicy wojskowej wiatr wiał w kierunku zachodnim (Tarnopola i Lwowa). Władze milczą na temat pracy patroli" - zauważa Borys Roszyn."
#ukraina #wojna #rosja #pravda
@RedCrescent "Nie sledzilem tematu, nie sprawdzalem zrodel, nie chce siac paniki." - zrób dwie pierwsze rzeczy i rzeczywiście nie rób ostatniej.
@Sahelantrop Nie bylo nic na tagu #wojna (z ponad 24h)
Sprawdzilem na wykopie tych, ktorzy mieli wiecej czasu/informacji - to kolejny przyklad ruskiej propagandy.
https://wykop.pl/wpis/71351941/w-internecie-droga-pantoflowa-rozpowszechniania-je
@RedCrescent On nie mówi o duplikacie, tylko o sprawdzaniu źródeł i sianiu paniki. Pierwszego nie zrobiłeś, a drugie właśnie rozpocząłeś.
@RedCrescent Żałosny fake. Widać, że informacje o zachodnich dostawach i nakręcanie atmosfery zagrożenia przez Ukrainę, działają. Zwłaszcza, że rosjanie kompletnie wystrzelali się z propagandowej amunicji i cokolwiek Moskwa szczeknie, nie jest już traktowane poważnie.
@Nemrod I dziekuje. (wpis z wyjasnieniem z Twojej strony): ja rozwazalem jeszcze jakas rosyjska prowokacje by uwiarygodnic temat - np sami dostarczyli/zdetonowali brudna bombe - ale ze nie zrobilem riserczu to nie sugerowalem nic.
Co do duplikatu - to i mi nie o niego chodzilo tylko o brak wpisu/ow na hejto ze ruscy grzeja tak ordrynarnie temat by wpisac sie w retoryke ze zacohdnia bron zrobila 2. Czernobyl.
@Sahelantrop - tak (chodzi mi o Twoj drugi wpis) - dlatego dbam by zawsze przy "wiadomosciach" z rosyjskich zrodel byl #pravda ktory od poczatku zaznaczam ze jest oznaczeniem rosyjskiej propagadny - czasem wysublimowanej a czasem tak prostackiej i chamsko falszywej, ze glowa mala.
napisalaem "nie chce siac paniki" bo to jest moim celem.
a nie: "nie chce siac paniki, ale..."
@RedCrescent Nawet gdyby tam był lokalny skład paliwa jądrowego do elektrowni, to ciężko by było poważne skażenie, a co dopiero pociski z rdzeniem ze zubożonego uranu, z którego pozbyto się większości radioaktywnych izotopów (a który jest wykorzystywany także w ruskich pociskach, a nawet w pancerzu czołgów). To nie jest tak, że wszystko co z uranu automatycznie powoduje skażenie i śmierć. Więc pytanie po co w ogóle tłumaczyć i rozpowszechniać takie idiotyzmy. Choć fakt - przy wyparowaniu w powietrze sporej ilości takiego materiału mogłyby pojawić się lokalne problemy z zatruciem metalami ciężkimi. Na minus za tym, że to był skład amunicji przemawia pojedynczy wybuch, zamiast klasycznych fajerwerków. Choć miejsce wygląda na klasyczne składy materiałów wybuchowych.
W moim liceum fizyk pokazał uczniom rudę uranu, leży w kantorku odkąd on pamięta. Tłumaczył co to jest promieniowanie alfa, że zatrzymuje je kartka papieru (lub skóra), że w takiej rudzie uranu jest mało, a sam uran nie jest mocno radioaktywny. Następnego dnia matka jednej uczennicy zrobiła awanturę, bo córka ma bóle brzucha i ona wyczytała, że to jest skutek choroby popromiennej... Tak to wygląda.
[anegdotka nr 2]: Moja nauczycielka fizyki opowiadała o Czarnobylu, że po wybuchu udało się im na studiach wyciągnąć z pracowni dozymetry i odpalić je na zewnątrz, ale nic nie pokazały. Ktoś swojego nie wyłączył i w budynku w pomieszczeniu zaczął pokazywać promieniowanie. Tak, to był radon, częsty gość zamkniętych i słabo wentylowanych pomieszczeń (zwłaszcza piwnic lub parterów).
@RedCrescent Aryo debunkował to na twitterze, większy poziom promieniowania był już przed atakami, a samo promieniowanie mogło być nawet wynikiem słonecznej pogody
W zubożonym uranie nie występują jakieś spektakularne reakcje jądrowe. Jeśli trafili w jakiś skład to skutki będą raczej lokalne na niewielkim terenie.
Zerknijcie sobie na wykresy stacji wykrywania promieniowania. Tylko zmieńcie sobie okres na większy to nic nie ma
@milew A tu europejska organizacja i jej mapa: (sa tez inne - bardziej zaawansowane):
@RedCrescent wygląda fejkowo, wczoraj słyszałem że to broń glownie do samolotów tam była a teraz że jednak pancerna
W związku z tym że wybuch był efektowny to się dopisuje różne teorie
Natomiast dziwne byłoby gdyby zubożony uran raptem dawał wyższe wyniki, rozumiem w takim razie że każdy wystrzał takiego pocisku uwalnia radioaktywność?
@kodyak tak, ruscy chca kilka pieczeni piec w tym pozarze: 1. Brytyjskie rakiety 2. Brytyjska amunicja p.panc. 3. kombinacja pomocy zgnilego zachodu + "zakazana" bron = nuklearna zaglada.
Co do uwalniania promieniowania to podczas skladowania, uzytkowania i fazy terminalnej strzelania nie zachodza lancuchowe reakcje jadrowe. Zz tego co mowil Wolski, wikipedia i jakis anglojezyczny art. ktory czytalem to niebezpieczny jest pyl z tej amunicji (ktory btw jest latwopalny) a pyl taki powstaje np przy uderzeniu rdzenia ze zubozonego uranu o cel.
Zaloguj się aby komentować