Gdyby nie to, że gram z żoną w co-opie to już bym dawno to wyjebał w pizdu.
Nie wiem co jest ze mną nie tak. Nudzę się strasznie. Mamy coś koło 55 poziomu. Ja gram tym całym łotrem, a żona druidem-niedzwiadkiem. Jesteśmy jakby w trzecim akcie (?), no w każdym razie robimy zadania z trzeciego. Umiejętności bezbarwne. Krainy monotonne. Lochy identyczne. Walki albo nudne (stoję poza zasięgiem przeciwka i trzymam X) albo zupełnie chaotyczne (nie widzę co się dzieje na ekranie i tylko patrzę jaki um mi się zrestartował i kontroluję poziom życia). Brak epickich bosów.
To już trójka która była słaba, była dla mnie jakaś taka bardziej grywalna. Jak dla mnie porażka zupełna. Zrewitalizowana dwójeczka top top.
#ps5 #blizzard #diablo4 #grykomputerowe
@jelonek po 50 levelu ta gra nie ma sensu
@Tylko_Seweryn Baldur 3 ma co-opa?! Ja jebix, jak to wygląda? Teraz się podnieciłem.
@jelonek no ma na konsolach
Na PC też ma, wystarczy podłączyć pady :)
@Sauron a nie wiedziałem
@jelonek To idz grać w dwójkę. Po co się męczyć. Dwójka wcale nie ma monotonnej pustyni czy dżungli. Wcale. Zagraj sobie w Baldura czy PoE i będzie inaczej.
D4 ma swoje wady, ale są one wyolbrzymiane do absurdalnych poziomów. Gra jest dobra (nie bardzo dobra, tylko dobra), daje wiele godzin rozrywki i ma solidną bazę na dopracowanie jej w kolejnych latach. Tak jak D3 zostało dopracowane przez lata.
@MagicznaTorpeda właśnie przez to że pustynia jest diametralnie inna od dżungli to nie wydają mi się monotonne. Każdy akt w D2 ma inny klimat, innych przeciwników i jest super.
I dokładnie tak zrobię. D4 wyjebiemy za chwilę i zapomnimy, a do D2R będziemy co jakiś czas wracać.
Mnie to w ogóle od początku zastanawia co ludzie widzą w tego typu grach.
@Jim_Morrison to samo co hazardziści. "A może jeszcze jeden dungon, może akurat padnie ten mieczyk". Chodzi o ten cały loop. Dungon -> mordujesz -> sprawdzasz loot -> dungon. Tak jak hazardzista pociąga za jednorękiego bandytę w nadziei na 777, tak my mordujemy kolejnego mobka w nadziei na ten mieczyk
ścierwo 4 nudzi się już przy 15 poziomie, kiedy to odkrywasz, jak bardzo wielkim badziewiem jest ta gra xD
Jako weteran Diablo 2 jestem tą grą poprostu zdegustowany i po becie nawet nie miałem zamiaru tego kupić, a wolałem wydać te pieniądze na słodycze, alkohol i niezdrowe jedzenie
jak 55 lvl i 3ci akt ? nie skonczyliscie jeszcze ?
btw też bez szału uważam, gdyby ziomek na wyzszym lvl nie zrobil ze mna speed runa pewnie bym ani do konca nie doszedl, a w fabule nie wiem o co chodzilo ;d ale co ja tam wiem, 3 razy podchodzilem i wiedzmina 3 nie przeszedłem xD
@Dzban3Waza ano nie.
@jelonek i slusznie bo D4 to gowno xD
@jelonek Dude, masz Grim Dawna, masz Path of Exile a męczysz grę, która w parę miesięcy straciła 99.9% graczy. Path of Exile ma dobre darmowe demo (demo, bo powodzenia grać, bez wydania 100zł na podstawowe stashe xD) - ale da się do endgame'a spokojnie dojść bez wydawania kasy (można też gildię założyć i korzystać ze wspólnego guild stash). A Grim Dawn to taki jakby prawdziwy Diablo 3.
Obie te gry mają to do siebie, że jest liniowy przyrost mocy - więc nie ma sytuacji jak w diablo 3, że dropisz jakiś itemek, i nagle druga osoba się ciągnie jak smród po gaciach nie mogąc nic zabić xD
@jelonek A daj Pan spokój, najgorzej wydane pieniądze na grę w tym roku. Se stary dziad jak ja pomyślał, że kupi coś, co za dzieciaka dawało mu frajdę, i o ile jeszcze na początku wyyglądało to bardzo fajnie-mrok, klimat, filmiki i Stenka jako Lilith, to im dalej w las, tym coraz gorzej. Loot nie ma znaczenia, poziom nie ma znaczenia, wielki świat obsrany questami, które nie mają znaczenia, D4 jako gra to niezjadliwa breja.
I jeszcze te ciągłe nagabywanie cię na kase w jednej z najdroższych gier na rynku.
Zaloguj się aby komentować