Wydawnictwo MAG ogłasza dodruk czwartego tomu Archiwum Burzowego Światła. "Rytm wojny. Tom 1 i 2" Brandona Sandersona wrócą do księgarń 10 grudnia 2024 roku. Wydania w twardej oprawie liczą kolejno 636 i 720 stron, w cenach detalicznych po 55 zł za sztukę. Poniżej okładki i krótko o treści.
Tom 1
Po utworzeniu koalicji ludzkich monarchów stawiających opór wrogiej inwazji, Dalinar Kholin i jego Świetliści Rycerze przez rok prowadzili przeciągającą się, brutalną wojnę. Żadna ze stron nie zyskała przewagi, a nad każdym strategicznym posunięciem wisi cień zdrady przebiegłego Taravangiana.
Teraz, gdy nowe wynalazki uczonych Navani Kholin zaczynają zmieniać oblicze wojny, wróg przygotowuje odważną i niebezpieczną operację. Następujący później wyścig zbrojeń może rzucić wyzwanie samemu sednu ideałów Świetlistych, a być może wyjawić również tajemnice starożytnej wieży, która niegdyś była sercem ich potęgi.
Tom 2
W opanowanym przez pieśniarzy i Stopionych Urithiru Kaladin i Navani walczą o ocalenie Rodzeństwa, sprena wieży, przed całkowitym zepsuciem. Upadek wieży, stanowiącej główny punkt przerzutowy dla wojsk koalicji monarchów, oznaczałby katastrofę i ostateczne zwycięstwo sił Odium. Aby osiągnąć swój cel, Navani decyduje się na niebezpieczną grę z Raboniel, Stopioną zwaną niegdyś nie bez powodu Panią Bólu.
Tymczasem nieświadome sytuacji w Urithiru wojska koalicji prowadzą wojnę w Emulu, Dalinar próbuje poznać głębię swoich mocy Kowala Więzi, a Jasnah umocnić swoją pozycję królowej Alethkaru. Zaś w Cieniomorzu Adolin i Shallan trafiają do fortecy honorsprenów, Nieprzemijającej Prawości, gdzie każde ma swoje niebezpieczne zadanie do wypełnienia.
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #fantasy #brandonsanderson #cosmere #archiwumburzowegoswiatla #stormlightarchive
Lol, a tutaj dodruk tylko 10zł drożej. Na spokojnie mogliby dać i 69, a i tak by schodziło.
Pamiętam malowanego człowieka, czytało mi się nieźle, świat mi się podobał i choć niektóre postacie irytowały to wiem że o to chodziło, więc całościowo całą serię przeczytałem w momencie.
Ktoś czytał serię i może się podzielić jak tam wrażenia? :>
NieŻona złapała covida, co też oznacza że nieuchronnie pewnie i mnie odpadnie - dobra fantastyka przydałaby mi się w tym okresie :D
@Krzakowiec chłopie bierz i kupuj, to zupełnie inna liga niż malowany człowiek: dwie pierwsze części to jedne z najlepszych rzeczy jakie przeczytałem w fantasy. Dalej nie jest gorzej. Sanderson ma świetne pomysły, wykreował rewelacyjne postacie. Tutaj nie ma co się zastanawiać bo ABŚ trzeba znać jak kubisz fantasy.
@Krzakowiec Archiwum Burzowego Światła wbija w siedzenie. Światotwórstwo jest na mistrzowskim poziomie, świetnie zarysowani bohaterowie (choć na początku niektórzy mogą irytować), do tego masz niesamowitą umiejętność Sandersona by każde większe zwycięstwo było okupione dużymi stratami, oraz by każda nowa odkryta przed czytelnikiem tajemnica prowadziła do kolejnych tajemnic.
@Krzakowiec Droga królów rozkręca się przez 600 stron, a potem wcale jakoś nie porywa.
@Krzakowiec moze nie jakos wybitnie dobra, ale oryginalna i raczej wszedzie dostepna:
https://lubimyczytac.pl/cykl/18495/droga-szamana
@Endrevoir @Jarasznikos @Adishone Jak cudownie mieć nową porządną serię do przeczytania, dziękI! : DD
Swoją drogą ja do dzisiaj nie mogę przeboleć, że "Kroniki Królobójcy" nie są skończone. Nie wiem czemu, ale ta seria jest chyba jedną z moich ulubieńszych, więc jeśli tego nie znacie i jednocześnie nie przeszkadza Wam, że autor ma gorsze tempo pisania kolejnych części jak R.R. Martin - polecam z całego serca.
Bardzo mi się podoba jak działa w tym świecie mechanizm magii, która tak naprawdę nie jest magią a przekierowaniem wektorów energii. Jednocześnie dużo muzyki i postacie które można pokochać lub znienawidzić : D
@Krzakowiec Jak coś to ja wcale nie polecam Archiwum Burzowego Światła, mnie znudziło strasznie. Od siebie mogę powiedzieć, że podobały mi się Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza, tylko brakuje tam zakończenia.
@Adishone Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza ładnie mnie wciągnęły ale rzeczywiście później mi brakowało "czegoś", może rzeczywiście kwestia zakończenia.
Ale Archiwum tak czy tak spróbuję. Mnie na przykład nie za bardzo wciągnął Pan Lodowego Ogrodu, pomimo tego, że wszyscy byli nim zachwyceni - jakoś nie zatrzymał mnie na dłużej
@Krzakowiec Wszyscy czy fani fabryki, którzy nie wiedzą kim jest Sanderson, Martin, Abercrombie, Wegner i Jordan? Tacy wielbią gnioty jak Pan Lodowego Ogrodu czy Malowany Człowiek. Fabrykę omijać
@Whoresbane Ale Pan Lodowego Ogrodu nie jest gniotem.
@Jarasznikos Jest
@Whoresbane Ale wiesz, że gusta są różne poza tym ktoś może lubić coś lżejszego? Pana Lodowego Ogrodu nie polubiłem, ale jednocześnie też nie jestem fanem gdy ktoś pisze, że coś jest gniotem bo siłą rzeczy jakoś od razu czuje się wtedy osobisty atak.
Jakbyś napisał "MOIM ZDANIEM Pan Lodowego Ogrodu jest gniotem" zamiast cisnąć z taką żółcią i wywyższeniem, że "tacy wielbiący X w domyśle to są poniżej mojej godności" - bo taki jest wydźwięk Twojego komentarza WG. MNIE (xD)
Mi tam Malowany Człowiek zwyczajnie się podobał. Czytałem go sobie jeżdżąc jeszcze busem po Europie, świat stał przede mną otworem a historia i świat który tam wykreowano na tyle mnie wciągnął, że chciałem wiedzieć więcej i więcej - a o to przecież w książkach, serialach i filmach chodzi.
Piszę to wszystko, bo strasznie nie lubię jak ktoś się nadyma i ciśnie po setkach tysięcy ludzi (jak nie więcej bo obie serie przecież mają gigantyczną rzeszę fanów) tylko dlatego, że JEMU coś się nie spodobało.
Mniej ciśnięcia po innych, a ten świat będzie ciutkę przyjemniejszy :*
@Krzakowiec Napisałem swoją opinię w pierwszej osobie, nie mówię za wszystkich. I osobiście nikogo tu nie atakuję. Dla mnie to gniot i tyle.
Byłem świadkiem rozmowy o cenach fabryki na przykładzie książek w miękkiej oprawie, które są droższe o kilkanaście złotych od magowego Abercrombiego w twardej. Fani fabryki twierdzili, że cena wyższa bo Abercrombie to pewnie gniot. Nie znają czołówki światowej fantasy a nie przeszkadza im to nazywać gniotami. Jak mam nie traktować z góry kogoś takiego?
@Whoresbane Może i jestem przewrażliwiony, przeczytałem jeszcze raz całość i wybacz ale nadal uważam że się niepotrzebnie nadymasz kolego, ale z drugiej strony co racja to racja - fabryka daje dupy już wielokrotnie, choć ja tam takie wojenki mam naprawdę w głębokim poważaniu jako, że wystarczą mi moje własne wewnętrzne. Jakbym miał jeszcze dokładać takie, walnąłbym na zawał zamiast cieszyć się po prostu czytaniem czegoś, co mi się podoba.
Wiem, że masz inny pogląd bo siłą rzeczy jesteś mocno zakorzeniony w świecie książek więc siłą rzeczy masz inną perspektywę. Płatkiem śniegu nie jestem, bardziej śmiechłem z tego co napisałeś jak się oburzyłem, więc luz.
@Whoresbane Ciekawe czy pozbyli sie "czesc druga" z grzbietu
@TomAsh nie zdziwiłbym się, gdyby nie.
@TomAsh Taniej jest wydrukować dwie mniejsze książki niż dwie cegły po 1200 stron. Dalsze dodruki w styczniu
Zaloguj się aby komentować