Trzeci news / 24.03.2023
Wydawnictwo MAG ogłasza kolejny tom Artefaktów. "Żołnierze kosmosu" Roberta A. Heinleina z premierą 31 maja 2023 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 288 stron, w cenie detalicznej 45 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.
Trwa galaktyczna wojna pomiędzy Ziemianami i Pluskwo-Pajęczakami, agresywną rasą antropoidów, których społeczna organizacja przypomina rój, poddany bezwzględnej władzy dyktatorskiej. Ogrom przewagi liczebnej nieprzyjaciela wyklucza globalną konfrontację i wymusza taktykę nagłych, niespodziewanych ataków ze strony sił Ziemskiej Federacji. Do takich zadań najlepiej przygotowani są komandosi z Piechoty Zmechanizowanej, a wśród nich kadet Johny Rico, który karierę żołnierza rozpoczął tak niedawno...#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #artefakty #robertaheinlein #starshiptroopers
Trochę taki Vibe Star ship Troopers.
@Unkel-Tadek starship troopers są na podstawie tej serii ksiazek tego autora właśnie xD
@Unkel-Tadek Ten pancerz to bardziej mi Starcraftem zajeżdża.
@borsukh Starcraft też z tego dzieła czerpał
@Unkel-Tadek @e5aar @borsukh @binarna_mlockarnia
Bo film nie jest wierną adaptacją książki. Jedynie sama wojna z kosmitami się zgadza i też w sumie nie do końca.
W filmie masz ukazane szkolenie żołnierzy bardziej jak piechotę morską USA zaś w książce były to bardzo elitarne siły a służba w nich była cholernie niebezpieczna jednakże bardzo prestiżowa i właśnie w takich zautomatyzowanych skafandrach tam poginają, taki latający czołg na 2 nogach. W adaptacji filmowej oni skaczą z jednego końca galaktyki w przeciągu dni-tygodni, w książce podczas ich podróży na ziemi mijają całe dziesięciolecia :). Bardzo polecam przeczytać książkę, świetne SF.
Edit.
Dobra sory, pomieszały mi się fabuły książek które są w miarę do siebie podobne.
Z tym mijaniem całych dziesięcioleci to pomyliłem z "The Forever War" pióra Joe Haldemana. W sumie i w jednej i drugiej książce główni bohaterowie są zakuci w pancerze i są bardziej niczym czołgi niżeli piechota więc to się zgadza. Żołnierze kosmosu są napisani bardziej w formie dziennika.
@slec21 Ja planuje kiedys przeczytac, szczegolnie mnie ciekawi fakt, ze ta ksiazka jak i autor byla uwazana za 'radykalna' i pochwalala militarny system rzadzenia.
Do tej pory jestem pod wrażeniem systemu społecznego autorstwa Heinleina. Może mam ciągoty zamordystyczne ale i nam mógłby się taki przydać.
Książka Heinleina w porównaniu do filmu to w dużej mierze rozważania filozoficzno-polityczno-socjologiczne. Film jest bardziej napakowany akcją, w książce szkolenie jest za to dłuższe i bardziej napakowane ideologią, takim miksem najclonalistyczno-patriotyczno-faszystowskim. Do tego sprzęt używany przez tytułowych żołnierzy jest DUUUŻO potężniejszy w książce. No i walczą nie tylko z robalami.
@Whoresbane to nie było oryginalnie u nas pod tytułem "Kawaleria Kosmosu"?
@Polinik
Zgadza się, stare wydanie nosi właśnie taki tytuł.
W sumie fajnie że wychodzi nowe wydanie do tego w twardej oprawie
Stare wydanie, bodajże od Amber, też miało twardą oprawę.
@keborgan Byłem na tym filmie w kinie 2 razy w podstawówce. Matka kumpla musiała dzwonić do kina bo nas nie chcieli wpuścić. Ta rozpierducha z robalami to był dla dzieciaka kosmos. Po latach obejrzałem i odkryłem go z zupełnie innej strony. Ukazanie tego ustroju, te propagandowe filmiki Verhoeven zrobił po mistrzowsku na wielu płaszczyznach. Pewnie jeszcze kiedyś chętnie obejrzę. Jeden z lepszych filmów s-f.
@borsukh A największa beka, że krytycy się wtedy nie połapali i myśleli, że to jawna gloryfikacja faszyzmu. No i odwieczna dysputa, że książka != film, ale myślę, że film na swój oryginalny sposób zrobił swój własny komentarz społeczny i jest złotem samym w sobie. Co więcej CGI się bardzo dobrze zestarzało w tym filmie.
@Whoresbane @slec21 @borsukh @wielkaberta film był tragiczny i był jakby parodia sf z kiepskimi efektami. O tyle książka świetna. Pamiętam do tej pory iż uważałem, że zawarta tam publiczna chłosta jako kara było bardzo dobrym pomysłem.
@Kubilaj_Khan Tragiczny, bo parodia/pastisz/satyra? No nie, tyle to nie
@wielkaberta i gówniana gra aktorska i tanie efekty specjalne. Naprawdę słaby film.
Jak ktoś chce oprócz filmu i książki grę do kompletu to też jest
Czytałem kilkanaście razy. Może będę uznany za fana autorytaryzmów ale mega podobał mi się ustrój społeczny stworzony przez Heinleina.
Czytałem kilkanaście razy. Może będę uznany za fana autorytaryzmów ale mega podobał mi się ustrój społeczny stworzony przez Heinleina.
Z filmów to najlepszą częścią póki co była chyba ta animowana komputerowo. W aktorskich to żal bierze jak się patrzy co zrobili z piechoty ludzi, jakichś harcerzy w styropianowych hełmach.
Zaloguj się aby komentować