Natura walczy. Dzisiaj Kolejne drzewo zaatakowało 25 letniego kierowcę BMW w okolicach Żółkiew, kiedy ten spokojnie jechał lokalną drogą. Po ataku wypluty został silnik jako symbol niechęci do tej marki. Jak skomentował amerykański dziennikarz: "The driver had no chance with the Oak Tree," na co polski dziennikarz odparł: "NO!! To lipa."

#czarnyhumor
4c1dd4be-c4ae-4785-a95e-a58c793a72de
Rimfire

@PlastikowySmith A weź coś powiedz miejscowym to Cię zwyzywają od dendrofobów.

lipa13

@PlastikowySmith Gówniarz, stara bawarka i przydrożne drzewo to taki sam klasyk jak chrzan z białą kiełbasą. Nigdy się debile nie nauczą...

GrindFaterAnona

@lipa13 tylko napęd na tylne koła mordo, gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu chodzilibyśmy na rękach

CoryTrevor

@GrindFaterAnona tak po prawdzie to tylni napęd jest lepszy zarówno latem jak i zimą. Samochód dużo łatwiej wyprowadzić z poślizgu bo puszczasz gaz i się prostuje. Jak przód ucieknie w FWD robi się już trochę loteria. Dwie zimy jeździłem BMW i szczerze polecam nawet spokojnym kierowcom. Warunek: dobre opony.

TheVitt

@lipa13 tak się kończy wyruszanie w trasę z niedogrzanymi oponami.

GrindFaterAnona

tak po prawdzie to tylni napęd jest lepszy zarówno latem jak i zimą. Samochód dużo łatwiej wyprowadzić z poślizgu bo puszczasz gaz i się prostuje. 

@CoryTrevor zacznijmy od tego, ze latwiej w ten poslizg wpasc w pierwszej kolejnosci

CoryTrevor

@GrindFaterAnona może przy ruszaniu na zaśnieżonym/oblodzonym parkingu albo podczas jazdy pod górę. Na pewno nie podczas normalnej eksploatacji. Moja E39 na Bridgestonach szła jak czołg. Lepiej od większości FWD jakie miałem.

superhero

@CoryTrevor i mózg, nie zapominaj o mózgu

GrindFaterAnona

może przy ruszaniu na zaśnieżonym/oblodzonym parkingu albo podczas jazdy pod górę.

@CoryTrevor albo przy wyprzedzaniu na wiejskiej, dziurawej, zabrudzonej drodze

Endrius

@CoryTrevor

Jazda pod górę to nie jest normalna eksploatacja? Ja rozumiem, że lubisz swoje auto ale bądźmy szczerzy. Tylko 4x4/awd łączy wszystkie zalety fwd i rwd a wad prawie nie ma, zwłaszcza jak auto ma dużo mocy. Fwd jest napędem łatwiejszym do opanowania i nie trzeba kombinować z obciążaniem tyłu jak potrzebujesz podjechać gdzieś zimą, bo fwd dociąża oś napędową silnikiem. No chyba, że to 911, to co innego

CoryTrevor

@Endrius po prostu staram się być obiektywny. Od lat robię dziennie około 100km, miałem w życiu ponad 30 aut, z czego zaledwie 4 miały napęd na tył. Mimo jazdy głównie FWD uważam, że RWD jest pewniejsze i bezpieczniejsze w większości spotykanych na drodze przypadków. Nadsterowność zawsze łatwiej opanować niż podsterowność a elektronika w nowoczesnych pojazdach właściwie eliminuje tą pierwszą kwestię. Ludzie patrzą przez pryzmat stereotypów - ojca, który się niegdyś męczył dużym fiatem na 20-letnich kormoranach albo dzieciaków, które poniosła ułańska fantazja. Gdyby wsiedli w nowoczesne RWD z kontrolą trakcji i na porządnych zimówkach zmieniiliby zdanie.

Endrius

@CoryTrevor

IMO w takim razie RWD RWD nie równe, bo ja jeździłem Mercem Vito i szlag mnie trafiał. Raz musiałem wzywać pomoc drogową, bo nawet z pobocza nie szło wyjechać (lewa strona na lekko wilgotnym asfalcie) i tylko się bardziej staczał do rowu a właściwie to kanału (bez obciążenia tylnej osi, byłem prawie na pusto ale nie pomogło nawet stanie/skakanie na zderzaku z tyłu) a wcześniej na drodze krajowej pod górę traciłem trakcję w zakręcie przy 60km/h, gdzie scudo fwd nigdy tak się nie zachowywało, auto ma ESP i to dosyć restrykcyjne. Kumpel, wielbiciel mercedesów i rwd wiecznie ma problemy z podjechaniem pod jakieś większe górki zimą i musi nosić narzędzia na górę zamiast podjechać pod budynek klienta. Także ja mam złe doświadczenia ale no była to praca i trzeba było wszędzie wjechać i w każdych warunkach, zwłaszcza w wyższych partiach Karkonoszy potrafią być niezłe stromizny.

emdet

@PlastikowySmith ładny dystans!

m-q

@PlastikowySmith dawcą narządów to on nie zostanie

wiatrodewsi

Na vipok.ru ile razy pojawiał się taki temat, tyle razy odpalali się wojownicy szos że trzeba wszystkie drzewa w szeroko pojętej okolicy szos wyciąć, bo to wszystko ich wina. Zbierało to zawsze pierdyliardy plusów.

"Przecież nawet jak wolno jedzirsz i ci ktoś wyjedzie, to nie ma gdzie uciec!"

Ciekawe jak wolno jechał ten typ i co mu wyjechało...

GrindFaterAnona

@wiatrodewsi tylne koła mu wyjechały przed przednie

voy.Wu

#gownowpis

kolejny argument za tujami. jak widać na dębowych/lipowych liściach nawet w lecie ludzie wpadają w poślizg. tuja by nikogo nie zabiła. wyciąć w pizdu te dęby, czy co to tam rośnie. i tak już są stare. tuja: nowoczesność i bezpieczeństwo.

Ilirian

> nawet jak wolno jedzirsz


oni wszyscy jeżdżą bezpiecznie więc nie muszą jechać wolno. I to jest problem bo prawa fizyki dla rozpędzonego samochodu są nieubłagane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Opornik

@wiatrodewsi Niestety kilkanaście lat temu była wielka akcja wycinania tych drzew, oczywiście żeby sobie lokalni bonzowie mogli zarobić.

Enzo

@wiatrodewsi Infrastruktura ma być maksymalnie bezpieczna i nie chodzi tu o tych którzy stwarzają zagrożenie tylko o tych którzy jadą normalnie a zagrożenie na nich naciera i nie mają gdzie zjechać. Drzewa przy samej drodze to głupota. Powinno się jej wyciąć i nasadzić nowe kilka metrów od drogi.

LtPyro

@Enzo Gdyby infrastruktura miała by być maksymalnie bepieczna to należałoby barierkę przez środek drogi ciągnąć, żeby zniechęcać do wyprzedzania

matips

@wiatrodewsi Cechą bezpiecznej infrastruktury jest to, że wybacza błędy i minimalizuje obrażenia gdy wydarzy się wypadek.

Sporo ludzi jednak ceni bardziej elegancję drzew przy drogach ponad bezpieczeństwo ludzi. Z nieznanego mi powodu boją się powiedzieć to wprost. Tymczasem nie ma w tym nic dziwnego, a zazwyczaj skończy dyskusję, bo już ciężko coś dodać gdy zdefiniujemy różnice światopoglądowe tak dokładnie.

wiatrodewsi

@matips Nie chodzi o to że drzewa mają większość wartość niż ludzkie życie. Chodzi o to że te przydrożne drzewa wartość przyrodniczą mają jednak dużą i nie powinno się ich wycinać tylko dlatego że jeden czy drugi Sebek jest debilem i nie potrafi dostosować prędkości do warunków. Drzewa nie rosną przy autostradach/ekspresowkach. Rosną przy lokalnych dróżkach, gdzie jedzie się wolno nawet nie dlatego że są tam te drzewa, tylko dlatego że w każdej chwili może ci z pobocza wtargnąć sarna, łoś czy pijany Janusz wraz z rowerem.

Jak zapierdalasz to w każdym z tych przypadków skończy się to tragedią. Te drzewa są między innymi po to żeby dać kurwa trochę do myślenia. No ale spotkałem się już nie raz z teorią że łosie i sarny też trzeba wystrzelać, z tego samego powodu co trzeba wyciąć te drzewa - bo są straszliwym zagrożeniem dla zapierdalajacych sebków...

HolQ

@wiatrodewsi "...bo są straszliwym zagrożeniem dla zapierdalajacych sebków..." są zagrozeniem, bo w konkuruja kto ma wyzszy poziom inteligencji

Yes_Man

@wiatrodewsi Albo co miał podklejone poxipolem, pospawane przez szwagra lub poskręcane cybantami w: układzie hamulcowym/zawieszenia*

Te samochody mimo wszystko wymagają nakładów finansowych, a BMW, nawet stare, do tanich eksploatacyjnie aut nie należy.


*niepotrzebne skreślić

wiatrodewsi

@Yes_Man Tak czy inaczej - przy 60 na godzinę by się tak nie owinął, a starym trupem właśnie tyle powinien jechać po tej drodze.

Yes_Man

@wiatrodewsi Akurat okolice Krasnegostawu i Żółkwi znam dosyć dobrze. Swego czasu obsługiwałem tam jednego klienta co wymagało częstych wizyt. Drogi są kiepskie, kręte, poza tym górki itp. Przy wyższych niż dozwolone prędkościach masz duże szanse na wypadek nawet sprawnym samochodem, bo:

1. Samochody cywilne nie są przystosowane do takiej rajdowej jazdy i będą różnie reagować w takich warunkach

2. Brak umiejętności, kiepska technika jazdy

3. Tylny napęd nie wybacza błędów! Nigdy

Ktoś tu napisał że podczas poślizgu wystarczy zdjąć nogę z gazu. Serio!? To zadziała tylko w napędzie na przód. Przeniesienie siły ciężkości na przód i odzyskanie sterowności.

Wychodzi ignorancja i brak doświadczenia.

Efekt widać na zdjęciu

Odczuwam_Dysonans

@Yes_Man no tak to działa w poślizgu tyłpędem, dodajesz gazu zwiększasz kąt, odejmujesz to prostujesz furę, that simple. To właśnie w przednim napędzie jak przód płuży, to już możesz jedynie jechać/hamować na wprost dopóki nie złapiesz przyczepności, im bardziej skręcone koła tym będzie ciężej, ewentualnie żeby wyciągnąć się w zakrętecie na skręconych kołach i podsterze, możesz próbować gnieść gaz, ale to zadziała tylko przy niektórych typach nawierzchni gdzie to koło może się czegoś złapać. Przy płużeniu przeniesienie masy odjęciem gazu trochę pomoże ale nie tak dużo, hamowanie pogłębi płużenie, najlepiej odprostować i się dohamowywać. Owszem, przeciwdziałasz temu hamując lewą stopą jak w każdym aucie, ale przed zerwaniem przyczepności. Wiadomo że to są sekundy, ale tak jest najoptymalniej odzyskać przyczepność w FWD - na wprost a nie próbując skręcić z resztą nie masz większego wyboru.

Za to w RWD masz właśnie to, o czym napisałeś - dupa traci przyczepność, odejmujesz gazu przenosząc masę na przednią oś więc masz więcej gripa, jednocześnie tylne koła zwalniają hamowane silnikiem więc auto się prostuje a ty kontrujesz. Chyba że przekroczysz maksymalny kąt skrętu, albo kąt ackermana jest kijowy czy cokolwiek, gdzie przód już nie ma jak cię prowadzić. Dlatego mówi się, że poślizg w RWD jest bardziej naturalny, no bo to intuicyjne. Nawet jeśli łatwiej w niego wpaść (ale w dupowozach to raczej w wypadku starych aut, z ery przed DSC).

Każdy kto jeździ po OSach ci to powie. Oczywiście jak przesadzisz z kontrą, albo auto ma kiepski zawias, opony, itp itd to może być ciężej niż w porównywalnym FWD, ale co do zasady tak jest - odpuszczasz gaz i auto się prostuje. Czy to maluch, czy 300-konne BMW, po prostu granice są gdzie indziej.

Amebcio

@matips


Cechą bezpiecznej infrastruktury jest to, że wybacza błędy i minimalizuje obrażenia


Błedem było danie temu debilowi prawa jazdy.

ivanar

@wiatrodewsi a dlaczego wy zawsze na argument żeby nie ścinać drzew przy drogach dajecie wypadek kiedy ktoś zapierdalał i nieważne czy by było drzewo czy nie i tak by się zabił, nie mam przypadek w rodzinie że chłop jechał 80 na godzinę i miał wybór czołówka z tirem albo drzewo wybrał drzewo i się źle to dla niego nie skończyło i dlatego zawsze będę mówić że na drogach które nie są jakimiś drogami bardzo lokalnymi przez miejscowości tylko jakimiś drogami tranzytowymi nawet jeśli to gminne powiatowe powinny być powycinane drzewa bo przy 90 walniesz w drzewo jesteś martwy a wjedziesz w pole i nic ci się nie stanie. A to że ty potrafisz pilnować swojej prędkości to nie znaczy że auto,droga, albo inny uczestnik ruchu nie zmusi cię żebyś uderzył w drzewon

ivanar

@wiatrodewsi pierdolenie, mieszkam na wsi i drogi pełne drzew to nie są lokalne drozki przez miejscowości, tylko tylko drogi między miejscowościami o dużym natężeniu ruchu

starszy_mechanik

Ty, akumulator jest na handel #pdk

nick-chevs

@starszy_mechanik Ja nie chcę do kostnicy! Cicho!

kamyk1984

Jedyny plus, że jechał sam.

Adonix

@kamyk1984 a nie na akumulatorze?

Mechanik_rowerowy

Już postawili krzyż i znicze?

winiucho

@Mechanik_rowerowy Jakiś lokalny spawacz Ździsio wyspawa coś z tego na kształt krzyża.

winiucho

@PlastikowySmith Na co rolnik odpowiada: Kurwa moje pole!

GrindFaterAnona

@winiucho straty wyceniono na 30gr

winiucho

@GrindFaterAnona 30gr to troszkę, troszeczkę za mało, wylała się oliwa i chłodziwo oraz paliwko. To już jest skażenie gruntu.

GrindFaterAnona

@winiucho faktycznie, 35gr zatem

winiucho

@GrindFaterAnona Dodaj jeszcze troszkę, ale nie szalej.

Odczuwam_Dysonans

@PlastikowySmith mmm M57, już na wierzchu. Daję pińcet i biorę!


No dobra, może to być i M47, nie widać ile garów to wtedy daje czysta.

znany_i_lubiany

Będziesz Martwy Wieczorem.

Zaloguj się aby komentować