Na Wawelu w latach '60 okryto mało znany, a niezwykle ciekawy, wręcz sensacyjny pochówek kobiecy z początku XI wieku, na temat którego w zasadzie do dziś brak jakichkolwiek badań. Pochowano w nim ok. 35-letnią kobietę, o której randze - książęcej randze - świadczy to, że miejsce jej pochówku zostało uświetnione murowaną kaplicą, w czasach kiedy murowane budynki były niezwykłą rzadkością na ziemiach polskich. Płyta nagrobna została ozdobiona nordyckim ornamentem. Wiek i czas zgonu nie pasuje do żadnej znanej władczyni czy księżniczki z dynastii Piastów.
Ogólnie bardzo dziwne jest, że nie zrobiono żadnych badań - bo zachowany pochówek polskich władców z tamtych czasów jest absolutnie wyjątkowy. Dość by powiedzieć, że nie mamy żadnych szczątków Mieszka I czy Bolesława Chrobrego. Przebadanie DNA i izotopów pierwiastków, rekonstrukcja twarzy na podstawie czaszki mogłaby dać nam wiele odpowiedzi na wiele pytań (oraz całe mnóstwo nowych pytań).
#historia #ciekawostkihistoryczne
https://www.youtube.com/watch?v=YU5AJ9_lNaY
tldw: czy była to Świętosława, córka Mieszka, utożsamiana z Sygryd Storrada? Przekazy twierdzą, że zmarła w Anglii. Poza tym dlaczego miałaby być pochowana na Wawelu? Jeżeli jej szczątki wróciły do Polski, to raczej do rodzinnej Wielkopolski, niż na Wawel, z którym dynastia Piastów związała się dopiero w późniejszym okresie.
@GazelkaFarelka a dynastie czeskie?
@moll Koniec X wieku to już Wawel w rękach Piastów (zdobyty przez Mieszka po śmierci Dobrawy). Nie wiadomo poza tym dokładnie i nie wiadomo dlaczego nie wiadomo - nie ma dokładniejszego datowania, czy grób jest to raczej początek czy bliżej końca XI wieku.
A pochówek jest nie lada gratką, bo ktoś pochowany na honorowym miejscu na Wawelu, z honorami w postaci własnej kaplicy nie był byle kim. Nie był byle kim, a jednocześnie nikim na tyle ważnym, żeby nie zostało zapamiętane w tradycji ani wezwanie kaplicy ani osoba która jest tam pogrzebana, a sama kaplica rozebrana dwa stulecia później.
Ja lubię myśleć, że może to Emnilda, ukochana żona Bolesława Chrobrego. To by pasowało do osoby, która była jednocześnie bardzo ważna (dla króla), na tyle żeby postawić wystawną kaplicę, a jednocześnie na tyle mało ważna dla państwowości, że mało kto o niej pamiętał po dwóch wiekach.
@GazelkaFarelka dlatego pasowałoby mi do śladów czeskich - jeśli pochówek chrześcijański i ważny, to mógł być ktoś stamtąd. Ktoś kto uciekł lub po prostu przybył, może miał być mariaż, ale nie doszedł do skutku, wtedy pochówek z honorami, ale w kronikach tego nie znajdziesz, bo po co wspominać
@moll Tylko to jest coś więcej niż pochówek z honorami. Nie stawiano takich kaplic dla każdej księżnej czy księżniczki a tym bardziej niedoszłej księżnej. Musiała to być wyjątkowa osoba nawet wśród osób z rodzin dynastycznych.
@GazelkaFarelka czyli miała pozycję i kasę. I była mocno w chrześcijaństwo. Mogliby chociaż płytę nagrobną odczytać. Coś tam pewnie jest
@moll Tylko wikiński krzyż. Zresztą w tamtych czasach na naszych ziemiach nie bylo nagrobków z napisami. Tak jak wspomniałam, do dzisiaj nieznane są nie budzące wątpliwości pochówki pierwszych Piastów - Mieszka, Chobrego, kolejnych ich następców. Wiadomo tylko, że zostali pochowani w Poznaniu w katedrze (która była burzona i przebudowywana od nowa przez stulecia). Dokladna lokacja grobów i czyje kości są czyje? Nie wiadomo. Jakieś badania DNA Piastów jakie robiono, to dopiero potomków Mieszka w 14 pokoleniu, w XV wieku, gdzie przez te lata wiadomo że różne rzeczy mogły się wydarzyć i inny tatuś zaplątać gdzieś przypadkiem.
@GazelkaFarelka hmmm, to może i ktoś z północy, ale faktycznie, bez badań można sobie gdybać
To pewnie wyczyny kosmitów
Zaloguj się aby komentować