Drugi wyjazd w tym roku. Sezon uważam za rozpoczęty
#rower
W takim terenie to nie bardziej przydatny byłby kajak niż rower?
@vredo najlepszy by był poduszkowiec
@Belzebub I pół litra. Przynajmniej dla mnie
@vredo ograniczam mocne alkohole. Jedno piwko by stykło
@vredo kiedyś się wchrzanilem w drogę tego typu, gdzie wszędzie były koleiny po traktorach i generalnie samo błoto. Oczywiście zajechałem już za daleko żeby się cofnąć. Pół kilometra takiej drogi jechałem chyba z pół godziny xD
@Belzebub pjorun na zachętę żeby sezonu nigdy nie kończyć - w zimie potrafi się nieźle odpierdolić, ale to dzięki temu jest tak zabawnie
@wonsz traska którą robiłem dziś był w porze letniej raczej szybką przyjemnością a dziś droga przez mękę po błocie,glinie i kałużach
@Belzebub rozumiem twój ból - wolę w kopnym śniegu albo błocie pośniegowym latać niż w błocie, glinie i kałużach.
@wonsz najgorsze imo co może być zimową porą to kilka centymetrów kopanego śniegu z koleinami po rowerach który za dnia się ciut roztopił a na noc zamarzł. Jedziesz po oblodzonej powiechrzni ale co chwilę wpadasz głębiej, znowu na wierzch i znów się załamuje i jednocześnie walczysz z zamarzniętymi koleinami. No oszaleć można, a na pewno się wyjebać.
Zaloguj się aby komentować