Na bezludnej wyspie rozbił się statek. Z katastrofy uratował się jeden facet. Jego wyspa była bezludna, ale na wyspie obok zauważył kilka cudownych dziewczyn. Przez cały tydzień kombinował jak się do nich dostać, ale nie miał żadnej lodzi, a wpław nie dało się płynąc bo były rekiny. Gdy był już na skraju rozpaczy spotkał żabę. żaba mówi: - Wiesz co, jestem magiczna żaba i mogę spełnić jedno Twoje życzenie. Facet bez namysłu odpowiada. - Pierdolnij mi tu mostek. Na to żaba wyginając się do tylu i dotykając łapkami ziemi. - Aleś, kurwa, wymyślił….
#pasjonaciubogiegozartu #nieheheszki
#pasjonaciubogiegozartu #nieheheszki
@JesteDiplodokie xD
@JesteDiplodokie xDD
@JesteDiplodokie dzięki za poprawę humoru
Zaloguj się aby komentować