myślałem, że mi się nie spodoba w tygodniu i tylko w weekend będzie fajnie jak będę mógł wreszcie gdzieś wyskoczyć na poważnie. Okazuje się, że australiczyjcy są mega wyczilowani. Aby załatwić co było do załatwienia a potem luzik. Może to ta sama ideologia co włosi? za gorąco żeby się spinać? Nie wiem. Wiem, że dzień zaczynam w basenie i tam go kończę. W środku dnia do biura na 43 piętrze z eleganckim widokiem na miasto. W ogóle samo miasto bardzo przyjemne. Do południa są tłumy bo do roboty a potem tak przyjemnie zamiera jak jakieś małe miasteczko u nas w kraju. Gdybym nie wolał wsi i musiał zdecydować się na miasto to zdecydowanie tutaj.
#australia
edit: ups, dodało mi się w dyskusję zamiast podróże
#australia
edit: ups, dodało mi się w dyskusję zamiast podróże
![8fffa3e7-230c-47db-b270-fc582bd9af0c](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/368a251ef460cdf01f485fa1b477047c.jpg)