Kolejna przygoda, tym razem zniszczona tylna opona i powrót na lawecie na parking. Dobrze że "kręciłem się wokół komuna" na jako tako cywilizowanym terenie więc po 2h wkonczu pomoc drogowa mnie odebrała 😅
Ale dało mi to do myślenia, że w gorszych warunkach byłbym zdany na siebie. Toteż zacząłem kompletować mały, wyprawowy warsztat zaczynawszy od sprzętu do naprawy koła. Jako że nie mam stopki centralnej zakupiłem sobie podnośnik pod wahacz od Louis'a. Pierwsze wrażenia są pozytywne. Mimo że wyglada to dość niepewnie to udało mi się zdjąć i założyć koło w pojedynkę, bez niespodzianek.
I dorzucę jeszcze zdjęcie rozerwanej dętki. Nie wiem co to było ale pękła od wewnętrznej strony i w ogóle jest przebita na wylot.
Ile +- zajmuje zdjęcie koła?
Zdjęcie jest w miarę proste, max.15 min jeśli znasz maszynę.
Szewska pasją zaczyna się przy zakładaniu. W pierwszej kolejności idzie walka z zaciskiem hamulcowym i wypadającymi tulejkami. Później zabawa z przepchnieciem ośki. Zazwyczaj siadam na 4 literach i nogami centruje koło i powoli "wkręcam" ośkę. Czas zakładania ciężko mi określić, może 30min to dobry wynik.
@szczekoscisk Nie chce mi się od samego patrzenia na ten obrazek.
dlatego w bagażniku mojego auta mam same potrzebne rzeczy, ale stara komentuje "jeszcze tylko nasrać"
A ja zakupiłem detke, klucze i kiedy przyszedł czas wymiany opony stwierdziłem że sam zrobię bo w sumie jak mnie jebnie na polu przygoda z dziurą to będę zaprawiony w boju. Poczytałem co by zgodnie ze sztuką to zrobić.... Brakuje mi smaru do opon, talku do dętki, czasu i nerwów... Oddałem do serwisu i jeszcze wyważyli xD A btw chłopak na grupie tenere na fejse wrzuca czasem łyżko klucze, gdybyś szukał coś poręcznego to dużo ludzi chwaliło. Ps stojak pod wahacz zrobiłem ze starej kuli xD
@swrscyk "talku do dętki, czasu i nerwów..."
jakbym miał przed oczami zmęczonego kaszojada
Gryczaną że skwarkami do maślanki wsysam jedna dziurka od nosa :)
@szczekoscisk Miedzy innymi z tego powodu sprawilem sobie bezdetkowe kola do mojej Tenerki. Po jakis wiekszych dziurach nie jezdze wiec prosta 10 minutowa naprawa przebitego kola wynagradza bol portfela przy zakupie nowych kol
@szczekoscisk a do zakladania kola polecam mala poduszke powietrzna z grucha. Wkladasz pod kolo, pompujesz gruche i masz pelna regulacje wysokosci. Do kupienia za grosze .
Dzięki za pomysł
Zaloguj się aby komentować