Mordeczki, jak macie sraczkę po mleku to sobie nie dajcie wmówić, że nie możecie jeść sera, twarożku czy tam shake'a. To jest kwestia wprawy sobie wyrobić odporność na laktozę co potwierdzają najwyraźniej badania. To jest tak jak z siłownią. Początkowo ciężarki wydają się ciężkie, niektórych może nawet nie możesz podnieść, ale po jakimś czasie ćwiczysz na takich co są dwa razy albo trzy razy cięższe a tamte co na początku nimi ćwiczyłeś to się wydają letkie. Tak samo z mlekiem. Najpierw szczasz d⁎⁎ą, potem już tylko tam raz czy dwa razy w tygodniu osrasz nachy zanim dobiegniesz, ale po jakimś czasie wcinasz sobie pickę cztery sery i popijasz mullermilchem a zesrasz się tego dnia dopiero przez sen (a może nawet nie).

#dieta #ciekawostki #nauka #silownia
30b0a9ab-2fec-486e-abdd-c9986cb2e383
8

Komentarze (8)

@Rimfire zawsze mialem pancerny zoladek ale nigdy nie zalowalem sobie wlasnie nabialu xDD moge kiszone ogorki popijac kefirem i jest gicio xD

@Sweet_acc_pr0sa o, to to. Sobie mięśnie żołądka wyrobiłeś.

@Rimfire tak to skill isssue

Na yt jest film z gosciem który genetycznie zaprojektował wirusa w garażu i go zjadł żeby jelita zaczęły ten enzym produkować xD

@entropy_ masz linka, ziomuś? Bym chętnie obejrzał.

@Rimfire https://youtu.be/J3FcbFqSoQY xD typ w poprzednim odcinku opisuje skąd zamawia to wszystko, jak to łączy itp xD

Jakbym nie tolerował laktozy to nie miał bym po co żyć

@Rimfire niemal każdy dzień zaczynam zestawem 40g odżywki, 250g twarogu + jakiś skyr smakowy i na początku faktycznie były giga gazy i czasami sraczka, ale teraz już nic

Zaloguj się aby komentować