-
Na początku trąbiły o tym wszystkie lokalne oraz ogólnopolskie media. Teraz piszą tylko o tym, co jego matka pisze na swoim Facebooku
-
Posty matki są publiczne i chętnie udostępniane (po kilka tysięcy razy)
-
Matka wyłączyła komentarze, bo ludzie nie znający osobiście rodziny pisali swoje domysły bazując na pojedynczych słowach
-
W opisie rodziców wyłania się obraz wspaniałej rodzinki bez wad. Wszyscy się kochali, a młodziak był wspaniałym dzieckiem, które nie odwalało numerów. Dostał jednak kosza od dziewczyny
-
Na początku czerwca plakaty wisiały dosłownie w całej Warszawie i okolicach
-
Po jakimś czasie powstała grupa na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/3183664911935064 na której ludzie piszą, co myślą. Niedawno pojawił się nawet pomysł, aby prosić celebrytów oraz influencerów, aby udostępniali posty
-
Hipotez, co się stało jest dużo. Najbardziej prawdopodobne są dwa: chłopak gdzieś uciekł z domu i wyjechał (jest niepełnoletni) albo też skoczył do Wisły, a zwłoki nie zostały jeszcze odnalezione #warszawa #wiadomoscipolska #zaginieni #krzysztofdyminski
* w skrócie: o 4 nad ranem chłopak wyszedł niezauważenie z domu i pojechał do Warszawy komunikacją miejską. Ostatni raz monitoring albo świadkowie widzieli go na moście gdańskim
@Miedzyzdroje2005 pojawił mi się post matki ostatnio, ktoś chyba udostępniał, pisała, że ojciec kupił drona, a wujek kajak czy cos takiego. Chyba mają świadomość, że żywy już nie wróci, chociaż pewnie ciężko to im przyznać.
@Zielczan Wisła jest punktem zaczepienia. Szukają i szukają, bo brzeg trudny. Samobójca nie ukryje swojego ciała przecież
@Miedzyzdroje2005 to sąsiad mojej dalszej rodziny, dziewczyna dała mu kosza.
@3zet jestem na tej grupie i jak już coś piszę to staram się raczej racjonalnie oraz bez emocji, aby nikogo nie urazić. Wiem, bolesny temat. Pomysły, co robić i gdzie szukać są naprawdę różne. Czasem ktoś podpowie coś dobrze, czasem też ktoś zapoda jakąś dziwną hipotezę (np. że siedzi w klasztorze). Jego rodzina to musi czytać i analizować
Komentarz usunięty
@regisek Wisła zawsze jest możliwym rozwiązaniem. Jednakże w tym przypadku nie można ograniczyć się wyłącznie do tego. Podpowiem historię sprzed kilku lat - w Toruniu zaginął typek, który kompletnie pijany wyszedł w środku nocy z klubu. Przeszedł się nad Wisłę, na tarasie widokowym złapał go monitoring, ale do domu już nie dotarł. W całym Toruniu prowadzono poszukiwania, ale na to, że utopił się w Wiśle wskazały dwie osoby - Krzysztof Rutkowski zwany detektywem oraz Krzysztof Jackowski zwany jasnowidzem. To sprawiło, że inne pomysły natychmiast lądowały w koszu. Wisła do dziś nie oddała zwłok, a pojawiające się czasem w komentarzach, np. pod filmikami na YouTube głosy, mówiące, że to była dobrze zaplanowana ucieczka nie brane są pod uwagę.
I podobno smakował jak kurczak
@Gilgamesz podobno to się wygłupiłeś
@Miedzyzdroje2005 no mam tak czasem
!Uwaga incel komentarz!
Pewnie wyshuśta się na kutasach i wróci
Zaloguj się aby komentować