Miałem piękny plan na biznes. Zdobyłem towarzysza do inwestycji, częściowo wybadałem rynek. Towarzysz w tym czasie zdobył wyliczenia jak to można opodatkować. Fajne, mało obsługowe, potencjalnie potężna kasa, 1,5 km od mieszkania. Jakby mnie zwolnili w kołchozie, to bym spadł na cztery łapy i nie musiał na już szukać roboty.
Jakiś kocmołuch wynajął właśnie ten teren pod komis samochodowy. Ani to dobrze skomunikowane ani przy ruchliwej ulicy.

#yafud #zalesie #biznes
macgajster

@Astro to miało się nie skończyć w myślach :< W najbliższy poniedziałek mieliśmy obgadać opodatkowanie, we wtorek dzwoniłbym z pytaniem czy teren jest dostępny i o warunki najmu. Spóźniliśmy się o 1 - 1,5 miesiąca

Astro

@macgajster to proste. Szukaj następnego terenu.

macgajster

@Astro warszawa sp. z o.o. nie jest dla mieszkańców. W okolicy są dwa. ZGN odpowiedział "NIE!", a ten co chciałem jest zajęty. Pozostałe tereny mają zostać zielone, bo za mało hektarów lasu i parków mam w okolicy. A jeśli chodzi o oddalenie się, to ma to być lokalny biznes, bo jest lokalne zapotrzebowanie.

Gustawff

Towarzysz policzył i uznał, że zrobi interes ale nie z tobą

macgajster

@Gustawff nie sądzę. W ciągu najbliższych dni potwierdzę, ale ten komis to raczej sieciówka. On by raczej nie chciał aż tak pakować się po same kulki.

Yes_Man

@macgajster śledź temat, komis bc może niedługo zdechnie i wrócisz do gry

macgajster

@Yes_Man tylko ja tu mam termin przydatności żeby działalność społeczną wcisnąć jakoś bezkolizyjnie i nawet go nie znam. Dotychczasowy wynajmujący powiedział "dostaniecie jeszcze KILKA miesięcy". Nie udało mi się ustalić ile to jest kilka

Nie powiem, liczę na zgon ich działalności, ale może uda się dogadać żeby kawałek odstąpili pod społeczność.

DonRzoncy

Takie świśnięcie sprzed nosa najgorsze

Zaloguj się aby komentować