Miała być regeneracja po wczorajszym, jakieś kręcenie korbą pod pisiont, ale biorąc pod uwagę wiatr padło hasło lecimy na Oławę polecanymi szuterkami i najwyżej wcześniej zawrócimy. Jak powiedzieliśmy tak zrobiliśmy i za Kotowicami odbiliśmy na Marcinowice i dalej zadupiami spowrotem do #wroclaw . Dopiero dzisiaj poczułem jak przez całą zimę brakowało mi night drive'ów po podwrocławskich zadupiach - gładki asfalt, zero aut, światło z latarki i święty kurwa spokój. Na powrocie jeszcze daliśmy radę do benka po piwo przed zamknięciem i krótko przed północą zameldowałem się w domu.
#rower #gravel
#rower #gravel
Zaloguj się aby komentować