A dzisiaj myślę że coś równie ciekawego.
Jest też zagadka.
Czyli bezpiecznik topikowy stosowany w liniach średniego napięcia produkcji ABB (ABy Było) na prąd nominalny 63A.
Jak widać konstrukcja jest znacznie inna niż topiki stosowane w domowych gospodarstwach.
Ceramiczna rurka szkliwiona obustronnie. Na ceramicznym profilu w kształcie gwiazdki nawinięte 4 taśmy które regularnie mają nacięcia zmniejszające przekrój czynny. W momencie zwarcia te miejsca rozgrzewają się bardzo szybko i dochodzi do przepalenia bezpiecznika. W tym procesie bierze też udział siła Lorentza która powoduje że przewodniki ułożone równolegle przez które przepływa prąd próbują odsunąć się od siebie. I to ułatwia rozerwanie taśmy, ale też powoduje odsunięcie łuku elektrycznego.
A jak jesteśmy przy łuku to jest on gaszony dzięki piaskowowi, ładny biały kwarcowy piasek, idealny do wykończenia tynków.
Na zdjęciu między piaskiem a rdzeniem widać sprężynkę z cienkiego druciku. Ten drucik ma za zadanie łączyć oba kapturki już po przepaleniu głównych taśm. Czas przewodzenia prądu jest krótki, bo służy tylko do przepalenia blokady wybijaka (ten czerwony trzpień). Wybijak uderza w "spust" mechanizmu rozłącznika dzięki czemu automatycznie odpinane są 3 tory. Jest też wizualnym indykatorem uszkodzenia bezpiecznika, np w przypadku stacji napowietrznych gdzie nie ma mechanizmu automatycznego rozłączania.
#elektryka #konstruktorelektrykamator #ciekawostki
A tu jest zagadka dla dociekliwych.
Co to i po co w połowie długości taśm przygrzali takie kawałki metalu?
To już jest wyższa szkoła metalurgii.
Ta taśma serio jest taka cienka w tych przewezeniach i wytrzymuje 60A?
A odpowiedzi na zagadkę nie znam, ale te pomysły na gaszenie łuku to jest zazwyczaj jakaś czarna magia połączona z druciarstwem
@HolenderskiWafel Tak, jest bardzo cienka. Później zmierzę grubość i szerokość.
Gaszenie łuku to czysta fizyka.
@HolenderskiWafel Taśma ma 3,5mm szerokości, przewężenia mają 0,4mm szerokości, a grubość to 0,13mm. Czyli w najwęższym miejscu ma 0,052mm2 przekroju. 4 taśmy dadzą 0,208mm2, czyli tyle ile jedna żyła w skrętce komputerowej.
@myoniwy żeby nie wpadało w rezonans?
@Felonious_Gru Nie, wszystko jest zasypane piaskiem, nic nie ma prawa rezonować.
@myoniwy nie no bez sensu, bo to spiralnie nawinięte.
Może jako dystans od zewnętrznego korpusu? Ale też maly sens, bo przecież to piaskiem zasypują to nie powinno od wibracji się przemieszczać.
Odpowiedź brzmi: nie wiem
@myoniwy jedyny mój pomysł (głupi), to taki, że to są magnesy i można wyczuwać z zewnątrz,czy spadły. Ale to bez sensu, bo jest skuteczniejszy sygnalizator na końcu. Zawołasz do rozwiązania?
@Felonious_Gru Uwaga, udzielam odpowiedzi.
OKOŃ
XD
A tak na serio jest to metal pokroju spoiwa lutowniczego.
Po co?
W momencie długotrwałego obciążenia powyżej prądu nominalnego np 80A jest dużo większe obciążenie cieplne, zgodnie ze wzorem P=I²R (zapamiętać wzór).
Gdy temperatura jest już wystarczająco wysoka ten metal rozpuszcza się i pokrywa kawałek taśmy.
Ale to nie jest takie proste, bo atomy metalu przenikają się nawzajem (nazywa się to dyfuzja) przez co zmniejsza się temperatura topnienia rodzimego metalu oraz lokalnie zwiększa się oporność taśmy. A jak pamiętamy z ww wzoru im większe R tym więcej ciepła. A to prowadzi do szybszego rozgrzania się tego kawałka taśmy, który ma obniżony próg topnienia. No i dochodzi do momentu gdzie jedna z taśm się przepala, a reszta kaskadowo w ułamku sekundy dokonuje tego samego.
Podsumowanie, jest to element ogranicznika mocy.
@myoniwy no mogłem się spodziewać po podpowiedzi, że metalurgia. Ale na tym poziomie nic bym nie wymyślił,bo to już za sprytne dla mnie
No to ładnie ktoś to wykombinował
Zaloguj się aby komentować