Taka rozkmina: czy łoś, który czuje pociąg do ludzi to zoofil?
@MrGerwant może homofil
@MrGerwant na pewno łoś, który czuje pociąg do owiec to @Moose
@Chunx no nie, bo homo oznacza tyle co: takie samo.
@MrGerwant zoo to zaś po prostu określenie na zwierzęta także nie, to nie byłby zoofil, bo z fauny człowiek to jest ten wyjatek ktory zwierzęciem nie jest - przynajmniej lingwistycznie.
Taki przypadek to pownien być (homo)sapiensofil. Już niektóre dziewczyny coś z tą sapiensofilią chyba komibnowały, że mądre osoby niby je kręcą, także możliwe że bardziej gatunkowo trzeba doprecyzować xd
@DiscoKhan z biologicznego punktu widzenia, człowiek to zwierzę, więc zoofilia sprowadza się do pociągu do gatunku innego niż własny,więc wedle tej definicji by pasowało, chociaż możnaby na to wymyśleć inne słowo
@bojowonastawionaowca nie do wszystkich owiec, tylko da takiej jednej, bojowonastawionej
( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ) .
@MrGerwant no z biologicznego to tak. Z punktu widzenia współczesnej biologii warzywa w ogóle nie istnieją, to jest już tylko termin czysto kulinarny. Biologiem nie jestem to go też udawać nie zamierzam
@DiscoKhan w sumie to by pasowało heterofilia bo heteros = inny
@MrGerwant @ErwinoRommelo @DiscoKhan
Czyli w tym przypadku będzie to
Pugnaovisfilia
@CzosnkowySmok no panie, gdzie łacinę wplatasz jak greka zgrywam!
Chwała bogom za współczesne translatory chociaż akurat z "pugna" akurat mialem przeczucia co to znaczy bez wsparcia xd
@DiscoKhan ja żem głupi pastuch ze smartfonem
@CzosnkowySmok ja tam żadnym znawcą łaciny nie jestem ale parę przypadkowych słówek się nauczyłem. Tutaj to fart kompletny, bohater z Doty 2 się tak nazywał i po prostu kiedyś sprawdzalem czy to jakiegoś znaczenia nie ma xD
@DiscoKhan teraz druga rozkmina - czy akceptowalne moralnie jest to, że ludzie od dawna zmuszają zwierzęta do takich zachowań (niech będzie, że heterofilskich a nie zoofilskich) tworząc muły, żubronie czy innne legrysy?
@DiscoKhan dobrze ze blizzard laciny nie zcopyrightowal… Ja tyle w dote gralem ze pamietam jak windranger sie nazywala windrunner, w docie 1 herosy mialy tez imiona, razzor np mogl trafic na « gilette » a np SF « yaphets » ( nie pamietam jak sie to pisalo, ale byl to chyba chinski gracz co tak wymainowal postac ze jego Nick zostal dodany do listy imion)
@MrGerwant znaczy dawniej to ludzie siebie nawzajem dużo inaczej niż te muły nie traktowali - generalnie jak się przystawia współczesne normy moralne do dawnych czasów to każdy bez wyjątku byłby postrzegany jako zły człowiek. Sporo przekształceń kutluriwych się musiało odbyć żebyśmy w tak pokojowych czasach mogli żyć, bo jeszcze nawet jak ktoś pamięta czasy przed wojną... Zresztą co tu dużo gadać, jak są te statystyki z Brazylii z liczba zabójstw to przed wojną większość dużych miast tak wyglądała i skończyć z nożem wbitym między żebra było naprawdę łatwo - chociaż najczęściej dopiero po zmroku.
Wspolczesnie zaś się chyba już raczej od tego odzeszło, przynajmniej w Europie? Chociaż czy to jest takie złe czy nie to naprawdę zależy jak mocno to jest na siłę.
Inna homo sapiensy nie tylko wyginęły ale też się po prostu z nami wymieszały, to nie jest tak że względnie podobny gatunek nie może być dosyć atrakcyjny dla innego. A że potomstwo tych akurat jest bezpłodne to mi w sumie ciężko powiedzieć czy to ma z punktu moralnego jakiemowi znaczenie?
@ErwinoRommelo a daj spokój z tymi nazwami, Necrolyte na Necrophosa też zmieniony (swoją drogą chwilę w Docie 1 się nazywał Necrophile ale łeb co mu nazwę dał autentycznie nie wiedział, że takie słowo po angielsku istnieje i co oznacza xD) ja to dalej po staremu wiele mówię.
Co dl Yapehta:
https://liquipedia.net/dota2/YaphetS
Chyba jeszcze jakaś postać po ktoryms graczu miała czasem imię ale nie pamiętam. Kunkka dostał imię po kolesiu który zrobił grafikę do loading screena do Doty Allstar czy coś w tym stylu, było parę takich odniesień.
@DiscoKhan noo i legendarny Eul, oraz ha tfu guinsoo sprzedawczyk zatancze na jego grobie. Ale np jak mogli zcopyrightowac Windrunner?? Aleria Windrunner spoko… moze poprostu wolwo taniej wyszlo zmienic a nie sie szlajac po sadach.
@ErwinoRommelo z tego co pamiętam to z Windrunnerką tam różne porozumienia poszły i właśnie taniej było nie szlajać się po sądach tylko się po prostu dogadać. Tak to jedni i drudzy by pewnie paręnaście milionów dolarów zaprzepaścili na same dodatkowe konsultacje prawne i w sądzie to by tyle mieli do ugrania, że co najwyżej te dodatkowe koszty się im najwyżej zwróciły. O paru sprawach o copyright laws w USA kieyfd czytalem, ekspertem nie jestem ale blade pojęcie mam. Zaś że tu sprawa nie byłaby ewidentna... No a tak to Valve dostało nazwę Dota bez większych napinek a to jednak było najważniejsze dla Volvo.
@MrGerwant to antropofilia
@Moose wołają
Zaloguj się aby komentować