@Topaz Potrzebne informacje. Poczekaj na pomoc.
a później waga nie ogarnia i karze ci czekać na pracownika, który ma do obsłużenia całą kolejke
@Topaz i kończysz jak śmieć z pełną wagą i 2 zgrzewkami wody jeszcze do skasowania, czekając na A SYS TĘ TA
@sfermentowany A pracownik zostawia kolejkę, żeby udać się do ciebie na pomoc.
w 9 przypadkach na 10 żadnego kasjera mi nie woła
nauczcie się używać tych urządzeń i czytać komunikaty błędu
@Fearaneruial chyba że biedronkowa kasa źle obliczy wagę 8 bułek, wtedy to se mogę Władcę Pierścieni poczytać czekając na kasjera jednak
@Fearaneruial taaaak zwłaszcza jak masz piwo i te debile muszą to zatwierdzić xD
@Topaz ja tam jak mam okazję skorzystać w Polsce ze sklepu z kasami samoobsługowymi to się zawsze śmieję pod nosem z frajerów, którzy wykonują nieodpłatnie robotę kasjera (bo tym są te całe kasy samoobsługowe). W utopii co niektórych wszystko co się da jest samoobsługowe XD a ceny (gdzie jest wliczona obsługa) dalej bez zmian XDDD
@Trismagist chcesz znać trik żeby kasa z Biedronki nie gadała? Włącz na początku język niemiecki, kasa milknie xD
@Michumi a widzisz, nie piję ostatnio i nie mam problemu
@Fearaneruial nie kupuję w ogóle i nie mam problemu ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Fearaneruial Wiele kas nie radzi sobie z lekkimi rzeczami - np. saszetkami przypraw. Jeśli waga niektórych produktów jest poniżej czułości kasy, to nie unikniesz hasła "zaczekaj na pomoc".
@LondoMollari w Lidlu mają to ogarnięte I nawet jak ma podejść to moment
W biedrze wyjmujesz i rzucasz ponownie (nie odkładasz tylko żucasz) i działa.
Ostatnio miałem zagwozdkę jak sześciopak wody skasowałem i po odłożeniu na wagę zaczeła się burzyć. Myślę pewnie kod na jedną mi złapał i oczekuję 1,5kg zamiast 9kg. Ale komunikat błędu mówił że ma być 0g...
To zdjąłem i błąd zniknął. Drugi skasowałem i nie kładłem nawet i przeszło.
Mogłem czekać na obsługę ale po co?
@kubolex jest proste obejscie błędu jak kasa nie łapie wagi np przyprawy. Położyć oprócz przyprawy coś jeszcze coś (batonik, gumy itd) z rzeczy które są na półce nad kasą. Wtedy waga akceptuje i możemy dalej skanować. Tylko po zapłaceniu trzeba te dodatkowe rzeczy odłożyć na miejsce
@Michumi @sfermentowany @Trismagist @LondoMollari ale pierdolicie, ok w biedrze jest chujowo i zdarza się, że waga się pierdoli ale wtedy wystarczy często położyć telefon na wadze i jest wszystko git. Serio, czasami wystarczy pomysleć i spojrzeć na ekran żeby doczytać, że brakuje 100 gram. A kasjerka zostawia kolejkę i podchodzi do ludzi żeby im pomóc. Ale to i tak nie wszystko bo uwaga: to w biedronce jest tak chujowo. Jak idę do Lidla to nie dość, że jest czysto, ładnie i bez darcia pizdy bo pracownicy mają słuchawki do rozmawiania to dodatkowo waga się nie pierdoli a pracownik może (i to robi) akceptować mój wiek zdalnie. Nigdy w lidlu nie czekam na potwierdzenie 18 przy zakupie alkoholu bo jak mnie kasjerka widzi to z daleka coś klika przy swojej kasie i mi się zdalnie akceptuje ten alkohol
@Fanatyk_Wedkarstwa kładzenie telefonu na wagę argumentem za zajebistością kas samoobsługowych xD
Ja korzystam z tych kas codziennie ale jak mam 2-5 mniejszych artykułów a nie wóz zajebany stuffem. Idealnie mają to rozwiązane w kauflandzie ZAWSZE jest 1 dedykowany asystent i pomaga w 5 sekund a i od razu zaproponuje że nabije mi te 2 zgrzewki i nie muszę wyciągać. Do tego można tam płacić gotówką co mi się zdarza często. Lidl u mnie to jebany rak, te pipy tam latają z paleciakami i dosłownie bywa że się czeka 5 minut. Alkohol w lidlu akceptują zdalnie, potwierdzam. To nie jest tak, że ja mam się z tym pierdolić tylko to jest ich robota, ma tam być non stop 1 baba albo wypierdalać mi z tymi kasami. Bo pani kerownik sklepu wykaże oszczędności kurde. A jeszcze szczyt był jak w Lidlu przez miesiąc płaciłem normalnie gotówką przy kasie samoob. a raptem stojąc z koszykiem zakupów podczas kasowania pani mówi "już nie można płacić gotówką" no i se te zakupy musiała na półkę odwieźć.
po chuj ja to piszę w ogóle
@Wyrocznia Ładna mi robota, przejechać produktem po czytniku. XDD Jak ci kasjerka skasuje, to i tak to musisz podnieść i spakować do torby, na to samo wychodzi, a przynajmniej nie ma presji czasu. Jak chodzisz po sklepie i wkładasz produkty do koszyka to też narzekasz, że nikt ci tego nie podaje i że w ten sposób odwalasz robotę sprzedawcy? Już nie mówiąc o tym, że ci "frajerzy" wychodzą ze sklepu 3x szybciej, bo nie muszą stać w kolejce z ludźmi robiącymi zakupy na cały miesiąc i szukającymi gotówki w portfelu.
@Michumi
kładzenie telefonu na wagę argumentem za zajebistością kas samoobsługowych xD
No tak, są zajebiste. Nie mówię, że są idealne ale nadal lepsze niż stanie w kolejce ze starymi babami, może i muszę położyć telefon ale dzięki temu oszczędzam często z 10 minut. Więc argument spoko.
Idealnie mają to rozwiązane w kauflandzie ZAWSZE jest 1 dedykowany asystent i pomaga w 5 sekund a i od razu zaproponuje że nabije mi te 2 zgrzewki i nie muszę wyciągać. Do tego można tam płacić gotówką co mi się zdarza często.
A no widzisz, zajebista sprawa, nie?
Lidl u mnie to jebany rak, te pipy tam latają z paleciakami i dosłownie bywa że się czeka 5 minut.
A to nie wiem, u mnie lidl to czysty sklep, po którym mogę swobodnie się poruszać a biedra to syf z klejącą się podłogą, zastawionymi alejkami jakimiś paletami i grażynami obrażaonymi na cały świat, że muszą pracować a do tego drą się jedna do drugiej przez pół sklepu bo nie mają słuchawek do rozmawiania.
To nie jest tak, że ja mam się z tym pierdolić tylko to jest ich robota, ma tam być non stop 1 baba albo wypierdalać mi z tymi kasami.
No i właśnie w lidlu u mnie zawsze jest ten dedykowany asystent, pozwala on też płacić gotówką tak jak Ty opisałeś to o kaufie. W biedrze za to jak w lesie.
a raptem stojąc z koszykiem zakupów podczas kasowania pani mówi "już nie można płacić gotówką" no i se te zakupy musiała na półkę odwieźć.
a to dziwna sytuacja. Mnie jedyna rzecz jaka wkurwia w lidlu to ich zjebana, bezużyteczna appka. Pół roku to gówno skanowałem zanim trafiła się oferta, która mnie w ogóle zaciekawiła a jak chciałem jej użyć to mi nie nabiło zniżki a kasjerka powiedziała "no to ja nie wiem, przepraszam" i chuj. Odinstalowałem to gówno.
@sluzbowypenis tak sobie tłumacz typie. Ciekawe dlaczego w DE jeszcze nie widziałem kas samoobsługowych XD
Niedługo będziecie klaskać uszami jak sklepy wywalą 1/3 pracowników i zostaną tylko sprzątacze/wykladacze towaru a reszta pójdzie zasilić szeregi bezrobotnych. Tacy jesteście nowocześni, to urocze:)
@Wyrocznia i nawet jeśli powiedzmy kupujesz 5 artykułów to zamiast załatwić to w 3 min w kasie samoobsługowej to dumnie stoisz w kolejce bo nie jesteś frajerem xD?
@Wyrocznia No ciekawe dlaczego typie, zastanówmy się... Może dlatego, że DE jest 100 lat za murzynami jeśli chodzi o płatności bezgotówkowe, a kasy samoobsługowe nie przyjmują gotówki, poza paroma wyjątkami? Zresztą i tam już zaczynają się coraz częściej pojawiać. Kasy samoobsługowe widziałem w Anglii na długo zanim zaczęły się masowo pojawiać w Polsce. Co to ma udowadniać, że w Niemczech ich (jeszcze tyle) nie ma?
Nie dość, że stoisz w długich kolejkach, wykładasz produkty, które chcesz kupić z wózka na taśmę, potem czekasz, aż kasjerka to zeskanuje, to na koniec musisz to jeszcze z powrotem spakować. Finalnie dłużej na wszystko czekasz i w sumie namachasz się chyba więcej niż w samoobsługowej. Beka z kogo, chyba z ciebie. XDD
DE jest 100 lat za murzynami
@sluzbowypenis XD zastąpią was maszynami w tej Polsce a wy się cieszycie. Wolno wam XD
nie dość że stoisz
Stoję bo zależy mi na tym, żeby kasjerka miała robotę. Ty pewnie uważasz, że Grażyna lat 47 pójdzie na robotykę, kurs programowania jak straci robotę by zdobyć następną. A pójdzie na socjal żyć z twoich podatków. Głupi naród nie widzący dalej niż swój czubek nosa i tydzień do przodu XD
@Topaz jestem w ciąży i tak mam gdy mijam wszystkich w kolejce przy kasie z pierwszeństwem dla ciężarnych
@Fanatyk_Wedkarstwa mam identyko z tą ich appką
bezużyteczne gówno. też muszę to wywalić
Zaloguj się aby komentować