Marksizm w ujęciu Dugina
hejto.plW swoim nowym ujęciu przedstawił trzy źródła inspiracji dla marksizmu. Pierwszym był socjalizm utopijny, drugim heglizm, a trzeci materializm Feuerbacha. W przypadku socjalistów utopijnych zwrócił uwagę na ezoteryczne zainteresowania ich przedstawicieli oraz paramesjanistyczne poglądy. W przypadku heglizmu raczej sprawa jest dosyć oczywista. Hegel był idealistą i co więcej zainspirował też przyszłe europejskie nacjonalizmy. Faszyzm bazował na idealiźmie włoskim który z kolei inspirowany był idealizmem niemieckim. Volkizm też był zakorzeniony w filozofii niemieckiego idealizmu. Polski mesjanizm narodowy dużo czerpał z Hegla. Zdaniem Dugina heglizm jest właśnie duchowym ojcem idei nacjonalistycznych i marksistowskich oraz tym co je łączy. Odrzucając więc Feuerbacha, sam marksizm zdaniem Dugina nabierał bardziej duchowego rdzenia i stawał się bliższy jego ideologi. Taki uduchowiony bolszewizm miał być kontrą na jego zdaniem materialistycznego i liberalnego zachodu. Tutaj wchodzimy w sferę konfliktu cywilizacyjnego gdzie dwa różne projekty myślowe miały się ze sobą ścierać, tak jak wcześniej. Dawny marksizm miał wyznaczyć role Rosji jako przodownika rewolucji na cały świat. Nowy narodowy bolszewizm miał się wyznaczyć jej nowe narodowe zadanie walki ze zdegenerowanym i kapitalistycznym zachodem.
Drugim rdzeniem filozofii narodowego bolszewizmu bynajmniej nie był jednak wcale nacjonalizm, a raczej moim zdaniem ezoteryzm. Dugin był bowiem wielkim fanem nie tylko Juliusa Evoli, ale i Crowleya oraz innych ezoteryków. Lubie też nawiązywać do różnych nurtów neoplatonizmu i gnostycyzmu. Tutaj jednak zanim przejdziemy dalej musimy wspomnieć, że w samym ezoteryźmie istnieje podział na ścieżkę lewej i prawej ręki. Droga ręki prawej nakazuje wieść życie skromne i uległe stwórcy, by na ostatecznym etapie z nim się zjednoczyć. Ścieżka lewej ręki to jej całkowita odwrotność. Jest w dużej mierze inspirowana praktykami tantrycznymi wiążącymi się z działaniami łamiącymi tabu czy nawet uznanymi przez niektórymi za sodomiczne. Nie należy jednak uznawać ścieżki lewej ręki za satanistyczną bo cel pozostaje w pewnym sensie ten sam tylko praktyka jest inna. Tak to też postrzega Dugin który uważa, że tradycyjne formy społeczne się zdegenerowały i przestały wystarczać w obecnej epoce zmierzchu zachodu jak to określa. Stąd jego zdaniem mamy do czynienia z cofaniem się tradycyjnych norm społecznych pod wpływem naporu innych ideologi. Rewolucja w tym przypadku byłaby formą masowej praktyki lewej ręki która doprowadziłaby do destruktywnej transcendencji i pokonania liberalizmu oraz przywrócenia społecznego sacrum.
#filozofia #revoltagainstmodernworld #polityka #antykapitalizm