#mapy #ankieta #regionalizmy #swietlanmaps
b2728896-42e4-48a2-aa0e-679a510c5303
ad9e26e2-3361-449b-a8da-1687d2b11e5e
4fe90368-90b6-4481-a797-27a8b27555e7
paulusll

@razALgul No trzeba mieć pochytane w różnych miejscach

plemnik_w_piwie

@razALgul

mówiłem ci Lucek, ja tu jeszcze wrócę

wszystko pochytam i wszystkiego się nauczę

bartek555

W zachodniopomorskim wiedza co to pochytane dzieki Lonie.


Pierdole glupoty, to bylo w teksie fokusa.

gumowy_ogur

Chuja tam, na dolnym śląsku mówi się tak powszechnie

Sosnowiczanin

Aż mnie dziw bierze że to regionalizm xd

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Domyślałem się, że to może być regionalizm, ale zaskoczył mnie jego zasięg. Myślałem, że jednak będzie bardziej rozpoznawalne

Limil8

Jest to regionalizm czy typowe dla gwary śląskiej w tym regionie?!

Swietlan

@Limil8 słowo raczej śląskie z którego w jakimś stopniu rozniosło się na okoliczne powiaty

ismenka

Dzień dobry. Potwierdzam, że tak się na Śląsku mówi.


Jako smaczki dodam, że mówi się (mówiło się?) też „pójść na chyt” w kontekście pójścia na miasto celem podrywu (wówczas się „odpierdalało”, czyli ładnie ubierało itd.). Dodatkowo „pójść na chyt” mogło oznaczać „pójść na kradzież”, czyli na przykład do sadu sąsiada pozrywać jabłka. Czasem wymiennie używało się tu „pójść na szabry” albo „pójść na rapsy” - tak, to też oznaczało kradzież.


Zatem jak jakiś Ślązak zaprosi Was na rapsy, to nie oznacza, że idziecie na koncert jakiegoś Grubsona itd., ale robi z Was partnerów zbrodni.


Dziękuję. Życzę miłego dnia i abyście mieli wszystko pochytane!

Zaloguj się aby komentować