#myslistwo
Trzeba myśliwych objąć powszechną mobilizacją w razie wojny. Wyobrażacie sobie jak oni będą pruli do ruskich "sarenek" ?
@dsol17 komukolwiek z IQ większym od małpy dasz ustawiony karabin z lunetą czy celownikiem termo plus wytłumaczysz przez godzinę podstawowe zagadnienia i będzie skuteczniejszy od takiego Janusza co 30 lat poluje ale na żadnym polowaniu nie był trzeźwy xD
@Belzebub Były jakieś badania,że na wojnach poborowi generalnie nie chcą strzelać do ludzi i dlatego zwykle chybiają.
A ci pijani janusze jak widać napierdalają do wszystkiego co się rusza.
@dsol17 problem jest w tym, że w większości przypadków to idioci. Nie upewnią się,nie rozpoznają celu i walą. A jak to się w ogóle ma do etyki łowieckiej, że strzelamy w taki punkt aby zwierzę padło jak najszybciej bez cierpienia? Nijak bo walą na oślep i takie są skutki
@Belzebub W przypadku strzelania do wrogich żołnierzy to nie jest problem.
A to,że myśliwi odpierdalają co odpierdalają... No tak,ale oni mają znajomości i pozwolenie na broń a zwykły obywatel to musi udawać kolekcjonera lub sportowca żeby kupić - i nawet jakby strzelał sobie w nasyp w jakiejś żwirowni nie będącej strzelnicą - potencjalnie kryminał.
@dsol17 Z badaniem o którym wspominasz pewnie chodzi o książkę "Men Against Fire" Samuela Marshalla. Jest kilka za i przeciw jeśli chodzi o wiarygodność tematu przetoczonego w książce. Można kilka odniesień znaleźć, bardzo ciekawy temat do snu.
Jak można postrzelić kogoś, na terenie wojskowym i pierdolić o dzikach?
Strzelnica garnizonowa, odgrodzona od lasu.
Ja wiem że dziki to super wymówka, bo odstrzał trwa cały rok.
Zrozumiał bym, gdyby to był wypadek, usterka broni, nieprzestrzeganie regulaminu strzelnicy.
Ale tego co się stało nie rozumiem.
Pijanych myśliwych jebać prądem i mam nadzieję że ten gość poniesie adekwatną karę. Niemniej, dziki na strzelnicy to nie jest żaden ewenement. Koło mojego rodzinnego miasta jak grodzili strzelnice (podczas modernizacji) to zamknęli tam kilkadziesiąt sztuk. Namnożyły się dodatkowo więc odstrzał na działającej już strzelnicy trwał kilka jeśli nie kilkanaście miesięcy
@Trupus pewnie kłusownik jakiś zaplątał się na teren wojskowy
@Baltic_Vodka kłusownicy nie mylą ludzi z dzikami xD
@Trupus Obniżenie wymagan odnośnie ćwiczeń w wojsku zapewne. No i widocznie żołnierz się nie golił.
#heheszki oczywiście. Tak naprawdę słowo klucz: myśliwy.
@Belzebub no a pomysl o rolnikach
@RACO myślę. I raczej traktor ciężko pomylić z dzikiem ale wszystko jest możliwe w wykonaniu takich asów
Zacząć od zajęcia broni jak ktoś poluje albo w ogóle porusza się z bronią pod wpływem alkoholu
@sireplama i postawienia zarzutów
Zaloguj się aby komentować