Mam ciało jak model, a jestem z kimś kto ma naprawdę sporą nadwagę. Nawet jak ją dotykam to czuję fałdy tłuszczu no litości...... Skąd mam mieć pewność, że schudnie? Na spotkaniach mało je, to z czego ona tyje? Z powietrza?
Parę dni temu byłem w knajpie i obok nas siedziała para, jakiś wymoczek miał taką super dziewczynę, że mi się płakać chcialo. Wszędzie jakieś inne wymoczki czy goście skinny fat czy z nadwagą mają SZCZUPLEJSZE kobiety. Co ja mam robić? Co ja mam jeszcze odpierdalać by mieć normalną kobietę? Za co ja muszę tak cierpieć?
Kurwa, rodzina i znajomi się cieszą, że kogoś nareszcie mam, a jak zobaczą kogo, to się załamą na 100% i ja to dobrze wiem.
Jak pomyślę sobie jaką ja kobietę na studiach odrzucilem z jakim ciałem, to nawet szkoda gadać, bo sznur sam się robi. Jestem pierdolonym idiotą.
Na tinderze chuja można znaleźć bez dobrych zdjęć. Proponujesz spotkanie i chuj, albo nie odpisują, albo piszą, że nie, bo za malo czasu sie znamy i potem nie odpisują. Gdzie do kurwy nędzy znaleźć normalną dziewczynę? Nie oczekuje modelki do jasnej cholery, ale dziewczynę z nawet lekką nadwagą.
I teraz mam 3 opcje:
- zostać z aktualną, z poważną nadwagą ale ogarniętą życiowo i bogatą
- być ze szczupłą, młodszą ale kompletnie bez wykształcenia i ze słabą pracą
- łudzić się, że kogoś znajdę na tinderze
To jest dramat.
Weźcie dajcie jakieś rady, bo naprawdę psychicznie jestem na dnie. Nie chcę obecnej zrobić krzywdy, ale nie chcę też być sam
#tinder #samotnosc #zwiazki#zalesie
Odpowiadam na pastę?
@HerrJacuch nie, na prawdziwe życie
@azovek a jak to się stało, że się do niej zbliżyłeś jeżeli w ogóle Cię ona nie pociąga? Lepiej sobie podziękować i tak wiesz, że nic z tego nie będzie. A zawsze będziesz miał szansę poznać kogoś nowego z czystym sumieniem.
@evilonep sama była mną bardzo zaintetesowana. Ja z racji samotności się zgodzilem.
Ale powiedz, gdzie ja kogoś poznam?
@azovek no wiesz, ludzie się poznają w przeróżnych miejscach. Przez wspólnych znajomych, na jakiś zajęciach typu siłownia czy coś itd. Nie znam Cię więc wiadomo - trudno ocenić jak jest w Twoim przypadku. No ale tego Tindera też masz w ostateczności. 3/4 typów na tej apce nie potrafi zdania sklecić poprawnie (niezależnie jak wyglądają). Kogoś może tam w końcu wypatrzysz. Ale jak do tej obecnej nie masz przekonania to wyjdzie to prędzej czy później, a Ty będziesz już starszy i miał miej okazji
@evilonep mam malo znajomych, ze znajomymi znajomych się nie spotykam. Na silowni nie ma nikogo, do randokiwych dziewczyn nie bede podbijał.
Na plus, ze ogarnę trochę bycia w związku i kobiet
A nie możesz z nią o tym porozmawiać? Może je byle co i wystarczy jakaś prosta dieta, żeby to zniwelować? Może jest stacjonarna i przez to puchnie? Czy Ty z tą babeczką na pewno masz emocjonalną więź?
@dradrian_zwierachs nie chce jej przykrości zrobić. Mowila, ze dietę kiedyś stosowala.
@azovek doradca ze mnie żaden, ale mogę powiedzieć, co zrobiłbym gdybym sam był w takiej sytuacji.
Najważniejsza jest i zawsze będzie rozmowa i szczerość. Oczywiście, jak wypalisz że wygląda jak bunkier hitlera, to przykrość, to mało powiedziane.
Uderz w coś w stylu, że sam dbasz o siebie i chciałbyś, żeby i ona dbała. Jesteście młodzi (podejrzewam) i póki co przemijający wygląd ma znaczenie.
Powiedz wprost, że nie za bardzo widzi Ci się to i to i tamto i chciałbyś, żeby nad tym popracowała. Bo te elementy uważasz, za nieatrakcjne. Tylko znowu nie mów, że "schudnij, bo jak cię klepie w tyłek, to później mam tłusta rękę".
Jakoś delikatniej.
Trudno taką rozmowę zacząć, ale jak już zaczniesz spokojnie, to pójdzie samo. Skoro jest ogarnięta, to zrozumie. To nie jest kwestia, tego że nie podobają Ci się jej buty, tylko coś co może rzutować na związek.
Co do kwestii poznawania kogoś.
Z tinderow nie korzystałem. Daaaaawno temu z Badoo, albo sympatii. Wtedy szło jeszcze poznać kogoś normalnego. Teraz, wnioskując po opowieściach innych, to króluje sponsoring i sex bez zobowiązań, na raz.
Ja swoją różowa, poznałem na studiach. Miałem czas poznać charakter i odkryć, że mamy dużo wspólnego i tak już minelo 9 lat zwiazku. Jeśli skończyłeś naukę, to może zapisz się na jakiś ciekawy kurs, czy do szkoły i tam spróbuj szczęścia.
Po prostu odwiedzaj miejsca, w których Cię jeszcze nie było.
Może ona chora na coś jest? Gdzieś czytałem że jest w pl firma co organizuje wycieczki dla singli, parodniowe, za granicę i w Polsce. Takie niby kolonie ale dla dorosłych. Sam się zastanawiam czy kiedyś nie skorzystać.
@opinia-rowna-sie-polityka bylem na takim wyjezdzie. Rejs po morzu srodziemnym tygodniowy dla singli.
@NatenczasWojski i jakbyś to ocenił? Ma to sens?
@opinia-rowna-sie-polityka zalezy czego oczekujesz. Bawilem sie świetnie, picie, tańce i spiewy w marinach po nocy. Potem plywanie, zwiedzanie, piekne widoki. Ludzie spoko, glownie 35+, malo mlodszych, dużo starszych.
Duzo osob stali klienci, jakos nie mowili o parach ktore sie tam poznaly, tylko o jednej slyszalem.
Wiec jako wakacje gdy nie masz z kim wyjechac - super. Jako poznanie partnerki - niekoniecznie. Moze lepiej jest na wyjazdach stacjonarnych bo tutaj jednak głównie przebywa sie z tymi ktorych wylosowales na jachcie.
Aha, duza większość to kobiety. Na naszym jachcie bylo 1:3 m:k.
Ale samych lasek nie oczekuj
@NatenczasWojski brzmi spoko, nie mam parcia na szukanie partnerki, a że znajomych za dużo nie mam żeby na takie rejsy wyskoczyć to opis nawet mi odpowiada, jezeli towarzystwo jest ok to pachnie milo spedzonym czasem w fajnych miejscowkach , dzięki za rzetelne info ;] pozdro
Wrzuć w końcu zdjęcie jak razem wyglądacie, bez twarzy.
No cóż Stary, rynek Cię wycenił.
Skoro tylko słabe laski Ciebie chcą, to znaczy, że mimo ciała modela jesteś słabą partią.
Przykro mi
Ale jest nadzieja: można przestać widzieć krzywdzący cie wszechświat i zacząć pracować nad sobą.
@Yossarian miałem bardzo atrakcyjne dziewczyny na tinderze, tylko już opisywałem jak to wyglada, także to co piszesz, to bzdury.
Pracować nad sobą xDDD dbam o siebie, mam dobrą robotę, w której nadal się kształce, swietną rodzinę, no ale coś sobie ubzdurałem, a to że cały rok mam sześciopak i wyciskam 140kg, to pewnie urojenia z niedojebania. Mam ciało lepszw od jakiś 90% męskiej populacji i to nie jest chwalenie, a stwierdzenie faktów. Ja ćwiczę praktycznie cały tydzień, w tym 4 dni stritce siłowo, ale znowu napisz, ze to brednie
Kolejny wpis z dupy, poczytaj sobie moje wpisy odnośnie tindera. Gdybym byl brzydki, to bym nie miał żadnych par na ti derze i góra 2-3 samych kaszalotów, a miałem naprawdę atrakcyjne i szczupłe dziewczyny
@azovek nie napisałem, że jesteś brzydki
Napisałem, że jesteś słabą partią
Nie ćwiczę wcale, a żadna z moich dziewczyn nie ma łydki jak moje udo. Co ja mówię, jak mój biceps.
Jesteś tyle wart, na ile cię wycenią. Skoro ładne i zgrabne dziewczyny cię nie chcą, to znaczy, że twoja wartość na rynku jest niska.
Tak wyceniają cię kobiety, sam to odpisujesz, ciągle i wciąż...
@azovek Napisałeś że masz ciało i pieniądze.
To pokazuje jakie są twoje priorytety dla osoby twojej jak i pewnie dla potencjalnej partnerki.
Dla wielu kobiet to niestety nie wystarczy.
W innym wpisie zarzucałeś że ładne kobiety czasem stoją z facetami z brzuchami. Pewnie te kobiety mają inne priorytety i system wartości niż "iść na ładne ciało". Nie wnikam czy idą na uczucia, piękne słówka, ciepło, opiekuńczość, pozycję społeczną czy pieniądze. Ich wybór.
Spójrz też na pewien szczegół, rozmawiasz o problemach w związku z randomami w internecie zamiast z samą kobietą... To się nie może dobrze skończyć. Nie zbudujesz zdrowej relacji w której nie rozmawiasz o tym co Ci pasuje i nie pasuje.
Wywal wszystko prosto w twarz psychoterapeucie, niech ten skonfrontuje twoje słowa z tobą samym. To czwarta opcja.
@Yossarian trochę brutalnie określa jako "słabą partią", ale może być w tym wiele racji. Rynek matrymonialny podobnie jak rynek pracy, sam się reguluje.
@Yossarian Słaba partia? Niby dlaczego? Mam nie taki pasek od spodni, czy nie mam zdjęć z jakiejś wyspy na pacyfiku? Ty widzisz jacy przeciętniacy mają atrakcyjne partnerki?
Nie ćwiczę wcale, a żadna z moich dziewczyn nie ma łydki jak moje udo. Co ja mówię, jak mój biceps.
No i nie ćwicz, co mnie to obchodzi?
Jesteś tyle wart, na ile cię wycenią. Skoro ładne i zgrabne dziewczyny cię nie chcą, to znaczy, że twoja wartość na rynku jest niska.
W czasach szkolnych do studiów już pisałem wiele razy, że ocrzuciłem masę atrakcyjnych kobiet,bo nie chciałem być w związku, a wy się zachowujecie jakby nigdy mnie żadna kobieta nie chciała. Więc już ci odpowiadam, chciały, ale ja nie chciałem, a na tinderze, to jest gówno i tam nie da się znaleźć poraktycznie nikogo.
@Marchew
To pokazuje jakie są twoje priorytety dla osoby twojej jak i pewnie dla potencjalnej partnerki.
Oho kolejne bzdury. Wygląd i ogarnięcie życiowe/majątek, to najważniejsze cechy u partera na równi z charakterem.
W innym wpisie zarzucałeś że ładne kobiety czasem stoją z facetami z brzuchami. Pewnie te kobiety mają inne priorytety i system wartości niż "iść na ładne ciało". Nie wnikam czy idą na uczucia, piękne słówka, ciepło, opiekuńczość, pozycję społeczną czy pieniądze. Ich wybór.
A Ty wiesz jak duża część takich osób zostaje razem? Facet pajacuje i naciska na kobietę, która nie jest nim zainteresowanam, a potem się w nim zakochuje. Ja sam wśród znajomych mam takie osoby. Nawet w mediach masz wiele tego typu hisotrii. Nawet ostatnio w jakimś programie na tvn style kobieta powiedziała, że nie była na początku zainteresowana facetem, a potem się w nim zakochała. A to, że ja nie umiem pajacować jak klaun, to nie moja wina
Dlatego bez spotkania z kim twarzą w twarz nie da się ocenić czy ktoś się nadaje. Ale jak na tidnerze klauni w postaci kobiet lajkują ciebie, piszą z tobą, a potem ghostują kiedy zgodziły się na spotkanie to widzisz. Druga sprawa, zdjęcia są kluczem na tego typu portalach, ja niestety nie umiem ich robić, a gołej klaty nie wstawię. Dziewczyna z którą teraz jestem na zdjęciu w odróżnieniu ode mnie wygląda x razy ładniej. Ja natomiast na żywo wyglądam znacznie lepiej
Jeżeli masz pozycje społeczną w postaci jakiejś firmy rodzinnej, to jesteś na starcie ustawiony. Mam brata ciotecznego, gość jest obrzydliwy, totalnie zaniedbany fizycznie, ma już drugi podbródek, a ma taką szczupłą i atrakcyjną dziewczynę, że to się w głowie nie mieści i na pewno nie poleciała na to, że gość z bogatej rodziny, gdzie jego ojciec ma dobrze działajacą firmę, na pewno. Gość od nastu lat x skuterów, quadów, od 18 kurwa auta za prawie 100k, które zmieniał jak rękawiczki i Ty myślisz, że to z miłości dziewczyna z nim jest, czy po prostu myśli, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo finansowe dla siebie i rodziny? To wystarcz zobaczyć na bogaczy jak wygląda częśc, a jakie atrakcyjne, często młode kobiety mają. Nawet w mojej rodzinie mam osobę, która wprost powiedziała, że wybrała x faceta, a nie innego, bo był z bogatej rodziny. I teraz ustawione ma życie i na wszystko wypierdolone trampki.
Spójrz też na pewien szczegół, rozmawiasz o problemach w związku z randomami w internecie zamiast z samą kobietą... To się nie może dobrze skończyć. Nie zbudujesz zdrowej relacji w której nie rozmawiasz o tym co Ci pasuje i nie pasuje.
A co ja mam jej powiedzieć? ,,ej sorry, ale jesteś obrzydliwa dla mnie fizycznie, jak nie schudniesz, to nie będę z tobą'' Tak mam jej powiedzieć? Już w rozmowach czasami coś wspomniałem aby dietę robiła i nawet jej mogę pomóc, nakłaniałem ją do ruchy i co ja mam jeszcze zrobić?
Wywal wszystko prosto w twarz psychoterapeucie, niech ten skonfrontuje twoje słowa z tobą samym. To czwarta opcja.
No i co mi terapeuta powie? Że mam nową znaleźc, czy mam być nieszczęśliwy z obecną dziewczyną?
@azovek nie wiem czemu jesteś słabą partią
Ale tak cię wycenia rynek, sorry
Może kiedyś było inaczej, ale teraz atrakcyjne dziewczyny cię nie chcą
Ich zapytaj dlaczego, nie mnie, nie hejto
@azovek Terapeuta nie powie Ci co masz zrobić (a jeśli powie to wyjdź, bo to nie terapeuta a samozwańczy szaman).
@Yossarian
Ale tak cię wycenia rynek, sorry
Nie wycienia, tylko sam się z niego wypisałem w wieku szkolnych/studia
Może kiedyś było inaczej, ale teraz atrakcyjne dziewczyny cię nie chcą
xddd nie chcą, bo większość normalnych i atrakcyjnych jest już zajęta. Ty poważnie piszesz w tym momencie czy nie wiem?
Ich zapytaj dlaczego, nie mnie, nie hejto
Przecież ci pisałem wyżej, nie chcą, bo są w związkach, a na tinderze ci opisywałem jak to było. Gdybym był brzydki, to bym nie miał w miesiącu ponad 60 matchy i by do mnie same dziewczyny nie pisały.
Niech ktoś wklei pastę o Sylwii
Heh, kolega z pracy tez ma otyla dziewczyne i ma chyba podobne rozterki. Ostatnio jak zaczela mu marudzic, ze nie ma seksu i dlaczego tak jest, to zaczela sie powazna rozmowa.
No i rozmowa skonczyla sie tym, ze typiara na 2tygodnie pojechala do mamusi xD
@hesuss jak moja poznalem to wazyla 60kg. Potem roztyla sie do 110 po ciazy. Jak mowilem ze gruba to sie obrazala. Az wyjechalem za robota do UK i ze strachu zaczela sie odchudzac i chodzic na siłownię. Tak sie wkrecila ze schudla 50kg i zostala trenerem personalnym. Trzyma forme juz 7 lat, body fat ponizej normy. Znow mam laske za ktora faceci sie ogladaja a nie ze wstyd sie gdzies pokazac
Ale gdyby nie strach ze sobie kogos znajde innego to nigdy by tak nie schudla. Wiele diet wcześniej probowala bez rezultatu.
@hesuss dramat......
@hesuss Najbardziej mnie zastanawia się jak rozegrał tę rozmowę, wyczuwam strzał do własnej bramki.
Raczej nie schudnie. A reszta jej rodziny jak wygląda jeśli też mają nadwagę to widocznie jest to rodzinne i prawdopodobnie nic się z tym nie zrobi. Jest dużo dziewczyn bardzo ładnych z twarzy ale mających niestety dużą nadwagę.
@SuperSzturmowiec nie wiem jak wygląda. Ona jest przeciętna w każdym aspekcie, ale jest ogarnięta i dużo nas łączy wspólnego, dawno nie spotkałem tskiej dziewczyny.
@azovek no to tzreba wybrac albo wyglad albo relacje. ale trzeba pamietac ze na starosc przy duzej nadwadze beda problemy, kolana biodra itp
@SuperSzturmowiec No trzeba, ale jak dotykasz taką kobietę i czujesz fałdy, albo gdzie udo jest wielkości dwóch twoich, a jej łydka wielkości twojego uda, to się wszystkiego odechciewa. Ja rozumiem lekka nadwaga, ale niech będą zahcowane proporcje, a nie takie coś
@azovek tak to będzie wyglądać:
- obecna jest za gruba -> out
- następna będzie miała słabą pracę -> out
- następna będzie nieogarnięta życiowo -> out
- następna będzie mało inteligentna -> out
- następna będzie miała wredną rodzinę -> out
- następna będzie miała krzywe zęby -> out
Niestety nigdy nie znajdziesz ideału, bo ideałów nie ma, zawsze będzie coś do poświęcenia. No a przecież taki grecki bóg, Apollo, bożyszcze tłumów nie zasługuje na kobietę poniżej idełu XD
Tak jak już Ci pisałam wcześniej - nie ma ideałów, zawsze będą jakieś braki, musisz przemyśleć jakie wady jesteś w stanie zaakceptować u drugiej osoby i wchodząc w związek być szczery ze sobą i z tą drugą osobą i NIE WCHODZIĆ W ZWIĄZEK Z OSOBĄ, KTÓRA MA "WADY", KTÓRYCH NIE JESTEŚ W STANIE ZAAKCEPTOWAĆ. Tylko tyle i aż tyle. Inaczej będzie płacz i zgrzytanie zębów, tak jak ma to miejsce teraz.
Odpowiadając na Twoje pytanie: nie masz pewności, że schudnie. A nawet jak schudnie teraz, to nie masz pewności, że znowu nie przytyje i że znowu schudnie. Nie da się zmienić nikogo na siłę, jeśli ta druga osoba nie chce, dlatego tak ważne jest, żeby rozważnie wybierać partnera.
@koniecswiata a co jest trudnego w skończeniu studióww tym śmiesznym kraju i pracować gdzieś za oszałamiające 4k netto xD? Ty poważnie piszesz?
Ja nie oczekuję modelki, oczekuje normalnej dziewczyny, a nie kogoś z poważną nadwagą.
Tak jak już Ci pisałam wcześniej - nie ma ideałów, zawsze będą jakieś braki, musisz przemyśleć jakie wady jesteś w stanie zaakceptować u drugiej osoby i wchodząc w związek być szczery ze sobą i z tą drugą osobą i NIE WCHODZIĆ W ZWIĄZEK Z OSOBĄ, KTÓRA MA "WADY", KTÓRYCH NIE JESTEŚ W STANIE ZAAKCEPTOWAĆ. Tylko tyle i aż tyle. Inaczej będzie płacz i zgrzytanie zębów, tak jak ma to miejsce teraz.
No i źle zrobiłęm, ze jej dałem nadzieję, a teraz nie wiem jak to odkręcać. Bo już naprawdę wolę być sam niż z taką osobą, mimo że pomimo wyglądu jest super. Ale stan psychiczny w którym jestem jest jeszcze gorszy niż był kiedy byłem samotny.
@azovek To proste - spotykasz się z nią, mówisz, że Ci przykro, ale kończysz ten związek. Przygotuj się na to, że dziewczyna pewnie będzie chciała słowo wyjaśnienia, więc przemyśl co chcesz jej powiedzieć. Zrób to teraz, bo im dalej w las, tym będzie gorzej. Wyciągnij wnioski z tego doświadczenia i wejdź w nowy związek mądrzejszy o to co się wydarzyło.
@koniecswiata na żywo będzie trudno to powiedzieć i najgorzej, że dziewcyzn naprawdę jest we mnie wpoatrzona kja k w obrazek
@azovek Zaraz, chyba nie chcesz zerwać przez SMS albo insta? Jesteś w związku z tą dziewczyną, bo podjąłeś taką decyzję. Weź odpowiedzialność za decyzję, którą podjąłeś. Ja wiem, że rozstania nie są łatwe, większość ludzi przez to przechodziła. Nie próbuj sobie tłumaczyć, że dziewczyna jest w Ciebie tak wpatrzona, więc "nie chcesz jej zranić", więc zerwiesz z nią na odległość albo po prostu znikniesz. Nie, to jej nie pomoże. Pomoże jej rozmowa, gdzie wyjaśnisz jej swoje powody (tu już sam musisz zdecydować co i ile jej powiesz) i będziesz w tym stanowczy, żeby nie miała nadziei na powrót. Najlepiej uciąć wszystkie kontakty po takim rozstaniu, nawet jeżeli będzie Cię prosić o zostanie przyjaciółmi - bo nadzieja, że, Ci się odmieni tylko przedłuża męki rozstania. To nie jest zdrowa sytuacja. Przyjaciółmi można zostać tylko jeżeli inicjatywa rozstania wypływa z obu stron.
@azovek też tak miałem tylko że jakoś zbytnio charakterem nie pasowaliśmy do siebie i tez nie wiedziałem co zrobić bo babka mi się nie podobała, zdanie innych miałem w dupie a podejście rodziców było na zasadzie jeśli jesteś z nią szczęśliwy to się tym nie przejmuj.
Skąd wiesz że się załamią na 100 proc ? Normalne podejście to jest że jeżeli są szczęśliwi to chuj z nimi, a nawet jak będą oceniać to nie w twojej obecności, a jeżeli tak to rodzina jest do wymiany a nie ona i w takiej sytuacji wstajesz i wychodzisz i masz problem rodziny rozwiązany bo nie musisz już przed nimi pajacować.
Poza tym ty chyba nie pracowałeś jako jedyny facet w dziale z ilomaś babkami. One działają tak że jak jedna wychodzi to reszta je obgaduje, gdy wraca i wychodzi inna to reszta ja obgaduje i nikt nie daje o to jebania.
Nie porównuj się do innych to jest chujowa droga, zawsze ktoś będzie miał ładniejsza dziewczyne, lepszy dom samochód więcej hajsu od Ciebie i jeżeli będziesz porownywał to nigdy nie będziesz szczęśliwy, cierpisz nie za to że masz gruba babkę, tylko m.in za to że porownujesz się do innych, to jest twój główny problem, próbujesz zyskać uznanie ludzi, nie rozumiem po co skoro większość ludzi ma cię kompletnie w dupie, część będzie chciała cię wykorzystać do swoich celów i zaledwie garstka rodziny i przyjaciół będzie chciała twojego szczęścia i dla nich to się będzie liczyć.
Z innych rad, jak rozmawiać o schudnięciu ? Ja podszedłem do temu od strony zdrowia cukrzycy itp że się martwię "o naszą przyszłość". Czy pomoże ? Prawda jest taka że takie osoby potrzebują albo jakis środków na cukrzycę które powodują chudnięcie, albo balonu do żoładka albo jego zwężenia, ewentualnie jakąś dietę dopasowana indywidualnie która mogłyby trzymać całe życie. A nie jakieś rozpisanie że ma jeść X kcal i tylko takie i takie posiłki. I w tą stronę bym szedł, czemu ma nie mieć jakiegoś balonu by zaoszczędzić sobie cukrzycy, problemów z ruchem w przyszłosci ? Jak ma hajs to tym bardziej powinna się na tym skupić bo to inwestycja na przyszłość, teraz jest okej ale później będzie za późno i takim tłumaczeniem bym szedł.
U mnie nie pomogło, w każdym razie moja gruba znaczy się luba ( ͡° ͜ʖ ͡°) zerwała że mną bo byłem zbyt mało dynamiczny, teraz pewnie siedzi na tinderze szukając gościa który będzie miał moje zalety bez moich wad.
Tylko potem nie płacz jak schudnie, założy po kryjomu tindera i znajdzie lepsza partie, a na tinderze rynek cię zweryfikował.
Gdybyś był z Topki to albo by same pisały albo by zgadzały się na spotkania. A jeszcze to że na spotkaniach też mogłyby " nie czuć chemii". Więc wychodzi na to że jesteś dla nich zwykłym normikiem, jako że celują wyżej bo mogą to każda która nie jest gruba celuje w jakiegoś przystojniaka. Tobie pozostają na tinderze grube baby. Dla normalnych jesteś tym czym grube baby dla ciebie.
Możesz co prawda szukać w rzeczywistości na jakiś studiach kursach wolontaratach innych miejscach najlepiej tam gdzie możesz dłużej obserwować daną osobę a interakcje są naturalne ale nie zmienia to faktu że możesz mieć dwie opcje.
Chujowo ale stabilnie - jesteś z grubą babą, ty jesteś dla niej max co może wyrwać więc szansę na zdradę czy rozpad związku są małę, powinna być do tego w miarę tolerancyjna ugodowa i fajna do życia.
Jako tako ale niestabilnie - będziesz z normalną laską, taka może nie uważać cię za coś wyjątkowego, takich jak ty może mieć mnóstwo a i lepszych się znajdzie więc gdy minie okres zauroczenia może mocno ciagnać w swoją stronę by odnosić jak najwięcej korzyści, a w przyszłości zdradzić lub rzucić, bo jej perspektywa może być bliższa twojemu postrzeganiu twojej obecnej kobiety.
Ty byś chciał by przeciętny facet miał przeciętna kobietę, by żyli długo i szczęśliwie w zajemnym szacunku i traktowali się równoważnie.
A to se ne wrati. Tak jak ty widzisz takie związki tak one widzą związki takie jak twój, do tego mają internet. W paru takich związkach gdzie obie strony są rowne wyglądem , które znam widzę jak facet jest rozstawiany po kątach i nie ma do niego szacunku, ty widzisz tylko pierwszy plan i myślisz że drugi wygląda tak jak ten twój obecny.
W którym rozwiązaniu będziesz szczęśliwy ? W żadnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo albo jesteś przystojniakiem dla grubej albo beciakiem dla normalnej. najlepiej z twojej perspektywy byłoby gdyby ona trochę schudła ale nadal miała jakieś kompleksy z przeszłosci tak byś miał ciastko i zjadł ciastko.
@azovek A czy rozmawiałeś z nią na temat twoich odczuć do jej ciała?
@Marchew nie rozmawiałem, bo nie jesteśmy jeszcze na aż takim etapie bliskości
@azovek A czasowo? Jak długo razem jako para?
@Marchew ponad miesiąc, ale związek na odległość czyli parę spotkań w miesiącu.
Zaloguj się aby komentować