Jeżeli chodzi o Europę to:
-
Niemcy - wydaje mi się, że to bardzo sztywny kraj a w dodatku język paskudny
-
Holandia - polska patologia nie ma co więcej mówić
-
UK - tutaj nie mam wyrobionego zdania uważam to miejsce za "neutralne" więc póki co najlepsza opcja a w dodatku język chyba najprostszy do nauczenia się
-
Norwegia/Szwecja/Dania - tam chyba traktują polaków jak największych śmieci (bynajmniej w Norwegii i to dość mocno)
-
Francja/Hiszpania/Czechy - zwykłe państwa, raczej nie na emigrację
-
USA - fajnie pojechać jako turysta na tydzień czy dwa, żeby spełnić marzenie z dzieciństwa ale miejsce do pracy chyba nie zbyt
-
Australia - ciężko zacząć chociaż ciepła pogoda przez cały rok bardzo kusi
Może chorwacja?
@kajman W Australii nie siedzę a bywam ale o legalna prace będzie tam trudno jak nie masz jakiegoś konkretnego zawodu i firmy sponsora która będzie chciała Cię zatrudnić.
UK
@kajman na to już za późno
@sorek możesz wyjaśnić? Za pewne chodzi o brexit?
@kajman
dubaj/singapur
@kajman jak na osobę bez pieniędzy i języka to bardzo trafne spostrzeżenia. Niemcy i Holandia to kraje gdzie najłatwiej zacząć będąc nikim, no ale skoro język i rodacy Ci nie pasują...
@Analnydestruktor No właśnie, w takich krajach łatwo dostać robotę będąc nikim ale tym nikim się już tam będzie do końca.
@kajman jeżeli priorytetem jest blancik, czteropak i byle do weekendu, to na pewno
@kajman
Nie włóczyłem się a jeździłem w delegacje:
Niemcy - Twoja opinia zgadza się z moją, ale jest tam dobry stosunek zarobków do wydatków, dużo lepszy niż we Francji. Wiem też, że w niemczech jest "bykowe" jako bezdzietny singiel płacisz najwyższe podatki.
Dania - wg mnie najciekawszy kierunek emigracji, nie spotkałem się z pogardą, z tego co wiem, mój wujek też. Da się zarobić. Pojebany język
Francja - mam negatywne odczucia, w sklepach drogo, problem z dogadaniem się po angielsku, na autostradach skręcają w prawo na lewym kierunku. Nie wiem czy ta opinia Ci pomoże, ale nie polecam
UK - przyjemnie, w okolicy Manchesteru trafiłem na pogodnych i pomocnych ludzi. Kraj ma pojebane BHP: na Site kask, rekawice, stopery I okulary trzeba mieć zawsze.
Ogólnie to osobiście omijałbym stolice. Berlin, Paryż, Londyn charakteryzują się dużą multikulturowością, co mi nie pasuje, nie czułem się bezpiecznie chodząc po tych miastach nawet w dzień.
Ogólnie gdzie nie pojedziesz, w zawodach czysto fizycznych spotkasz polską patologię, tak to już działa, że ludzie bez wykształcenia często są też niekulturalni i chamscy, ale pamiętaj, że jako Polak masz też na zachodzie łatkę pracowitego.
Powodzenia
@kajman tak szczerze... to nie wiem czy jest sens.
Jak celujesz w okolice zarabiania średniej to nie sadze by lepiej było na zachodzie jak uwzględnisz ceny nieruchomości i koszty normalnego życia, auto, ubezpieczenie etc.
@mickpl No nie sądzę. Przykład: chce kupić konsole np. PS5 albo XSX, w polsce musze wywalić całą miesięczną wypłatę natomiast na zachodzie 1-1,5 tygodnia pracy. Koszty życia np. jedzenie też wychodzi korzystniej na zachodzie. Co do nieruchomości - nie wiem jak wygląda cena zakupu bo w tym nie siedzę ale wystarczy zobaczyć, że zarabiając minimalną a nawet średnią nie idzie samemu wynajmować małego kurnika i żyć w polsce, nawet jak się da to nie da się tego nazwać życiem tylko przeżyciem, a w życiu nie chodzi o to żeby przeżyć.
@kajman no, co tydzień kupujesz ps5.
jedzenie korzystniej na zachodzie, dobre.
no i myślisz ze za minimalna samemu na zachodzie to wynajmniejsz cos wiecej niż pokój?
ja właśnie o tym mowie, ze jak chcesz normalnie żyć to wcale nie jest tak różowo.
jak chcesz zyc jak typowy Polak na emigracji, przeliczac na złotówki, mieszkać z kims w pokoju, wozic kiełbasę, to wiesz, porównaj styl życia w Polsce i dietę czokoszokowa
@kajman czemu niby?
@96Stopni co czemu
@kajman przepraszam, nie wiem totalnie o co mi chodziło xD
Zaloguj się aby komentować