Komentarze (7)

Mój dziadek w latach 80 był kierownikiem zaopatrzenia w centrali budowlanej więc często wyjeżdżał służbowo na różne delegacje w Polskę i raz mi opowiadał że jak był kiedyś na delegacji w Warszawie to miał okazję porozmawiać i pić alkohol z panem Maciejem Damięckim w ''Kongresowej'', bardzo porządny i taki normalny wręcz człowiek podobno z opowieści dziadka, nie wywyższał się jak to niektórzy aktorzy czy artyści...

@MarianoaItaliano w SB też miał taką opinię.


"Kondrat, Holoubek, Zapasiewicz, Olbrychski, Fronczewski, Markuszewski - to ludzie teatru i filmu, o których opowiadał SB agent "Bliźniak". Pod pseudonimem kryje się aktor Maciej Damięcki. Z dokumentów IPN wynika, że artysta współpracował z bezpieką 16 lat - ujawnia DZIENNIK."

@Dzawny A to wiem, słyszałem potem - ale uznałem że o zmarłych dobrze albo wcale. Tu akurat ktoś z rodziny miał wspomnienie.

nie wywyższał się


@MarianoaItaliano nic dziwnego. Gość miał 1,65 wzrostu. Niech spoczywa w pokoju

Ha, wiedzialem ze ten Mateusz Damięcki to sie tak z dupy nie wzial w szowbizie w wieku nastoletnim.

@GrindFaterAnona Musisz być mało spostrzegawczy, skoro nie dostrzegłeś nigdy podobieństwa.

A tak w ogóle, to jest to rodzina aktorka przynamniej od trzech pokoleń.

@Rebe-Szewach nie muszę. Mateusza ostatni raz widzialem w Bravo w latach 90, a jego ojca dzisiaj pierwszy raz.

Zaloguj się aby komentować