PiS 35,6% /+2,5
KO 31,1% /+0,6
Trzecia Droga 10,7% /–0,3
Konfederacja 10,4% /–0,8
Lewica 8,9% /+0,3
#polityka #wybory #sondaz
@smierdakow a jednak osobiście uważam, że poparcie dla pisu, konfederacji i Hołowni to jest coś niewiarygodnego
@MostlyRenegade a mnie nie zaskakuje żadne z nich, a czemu akurat Hołownia cię dziwi?
@MostlyRenegade w końcu jakoś plurarizm, a nie system dwupartyjny
@smierdakow jak dla mnie ten człowiek jest niepoważny. To jest taki kukiz, tylko od drugiej strony.
@5tgbnhy6 pluralizm fajna rzecz, ale w naszej polityce chodzi przede wszystkim o arytmetykę sejmową.
w naszej polityce chodzi przede wszystkim o arytmetykę sejmową
@MostlyRenegade co to ma znaczyć? Mi chodzi o to, żeby było kilka partii, z których mogę sobie wybrać najlepszą dla mnie, a nie tylko pomiędzy Tuskiem i Kaczyńskim przez kolejne 20 lat.
A co to znaczy "kukiz od drugiej strony"? Teraz każdą nową twarz w polityce bedziesz nazywał kukizem?
@HolenderskiWafel spieszę z wyjaśnieniami:
1. Nasz ustrój jest tak skonstruowany, że w jednych wyborach wybieramy całą władzę ustawodawczą I większość wykonawczej. A to oznacza, że rząd konstruowany jest zwyczajowo przez partię (lub koalicję), posiadają większość w parlamencie. Zawsze więc scena polityczna będzie dążyła do polaryzacji, gdyż tylko taki układ umożliwia zdobycie władzy, albo chociaż miejsce w Sejmie, gdyż najsłabsze partie odpadają, a ich głosy są przejmowane. Nie ma oligopoli. Nie ma, że jakaś partia podoba się bardziej niż inna. Albo bierzesz wszystko, albo nic. Taki mamy klimat. I im szybciej sobie wszyscy zdadzą z tego sprawę, tym większy wpływ na politykę mieć będą.
2. Żeby zmienić ten system i być realną trzecią siłą, trzeba naprzód odrobić lekcję nr 1. W przeciwnym razie czeka nas albo bardzo krótka kariera w polityce, albo bycie czyimś podnóżkiem. Innej drogi nie ma.
@MostlyRenegade jak rządzi koalicja, to właśnie nie ma polaryzacji, bo partie się muszą dogadywać. Zresztą u nas też po wyborach będzie musiała powstać jakaś koalicja
@HolenderskiWafel owszem, ale przypominam, że Hołownia nie chciał się dogadać.
@smierdakow PiS i PO razem ponad 60% głosów. I tak od 20lat. Widać, że społeczeństwo nie chce większych zmian.
@Ljopkelsej bo rewolucja (a tak rozumiem "większe zmiany") jest zawsze ryzykowna, zawsze niesie za sobą ofiary i wcale nie ma pewności, że wyjdzie z tego coś dobrego. Zresztą większe zmiany proponuje tylko Lewica i Konfederacja, czyli partie - łagodnie mówiąc - niepoważne.
Jak większość ludzi ma już jakoś ułożone życie, to po co ma je sobie rozwalać w zamian za niejasne obietnice, których nawet ich autorzy nie traktują poważnie. Jak np. Mentzen, którego pomysły potem okazują się być hehe żartem.
@rakokuc Nie musi być to od razu rewolucja. Wystarczy zaprzestać głosować na partie, których twarzami są ludzie powiązani z wszelkimi patologiami jakie trapią to państwo. I nie musimy się ograniczać do tego co widzimy w telewizji, bo pózniej okazuje się że na karcie głosowania widzimy znacznie więcej partii, ale nawet nie wiemy co one proponują.
Racja, zmiana zawsze niesie niepewność. "na szczęście" nasi politycy to wiedzą, dlatego podsycanie wojny "polsko-polskiej" jest na rękę dla obu głównych partii. Także, można wysnuć wniosek, że jako społeczeństwo nie zasługujemy na nic więcej niż mamy.
Reformy systemu emerytalnego, edukacji, systemu opieki zdrowotnej a może większa transparentność wydatków publicznych albo uproszczenie prawa podatkowego ? A komu to potrzebne! Ważne żeby wybierać mniejsze zło.
@Ljopkelsej Społeczeństwu nie daje się szansy na większe zmiany, bo się zabetonował układ i wiecznie tylko "mniejsze zło". Co nie zmienia faktu, że nowogrodzka organizacja przestępcza pod przywództwem moralnego karła żoliborskiego, to najgorsza zaraza jaka spotkała Wolną Polskę.
Kto w tym kraju głosuje na Hołownię i po co? Ja pierdolę, ale żart.
Zaloguj się aby komentować