Łooo kurwa jaka drama jeśli chodzi o #piórawieczne
Mam dwie, jedna spowodowała, że dokopałem się do drugiej, ale to zrobię osobne posty po prostu.

Pierwsze - jeszcze ciepłe
Wczoraj przedstawiciel marki Rober Oster założył do pracy za ciasne gacie i go w pracy coś ucisnęło, więc wszedł w pyskówkę z klientem, który zapytał, czemu atrament śmierdzi, i czy się zepsuł.

Na to pan przedstawiciel odpowiedział w zasadzie, że ma uważać co wkłada w fiolkę i nie być karyną w social mediach tylko dlatego, że może.

Co się stało? Nie wiem, bo pytanie absolutnie zasadne. Są atramenty, które śmierdzą (hero) są pióra, które jebią (noodler's) ale jak coś nie jebało i teraz jebie, to warto by się było dowiedzieć.

Efektem tego było wielkie oburzenie społeczności piór wiecznych, gdzie wątek na reddicie dobił podobno do 300 komentarzy, po czym został zamknięty i chyba przerzedzony, bo obecnie ma ich niecałe 200.

Oburzenie fanów piór wiecznych, możecie sobie wyobrazić jak to wyglądało XD
Jak afera w klubie książki albo powstanie w kółku różańcowym XD

Niemniej mała #afera się wywiązała XD
A w następnym wpisie rozwinięcie afery między moonmanem i kaweco, bo się dokopałem do takiego wątku zbiorczego, że o ja pierdolę i jakie złoto XD
#ciekawostki
a3af3b8b-bf79-451f-881c-6369c3574cb4
emdet

"wielkie oburzenie społeczności piór wiecznych" ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Rozpierpapierduchacz

@emdet takie jak ONZ robi, tylko bardziej efektywne XD

12cfb89f-3e20-49c0-8851-6bfad9b7009d

Zaloguj się aby komentować