I cyk, pomysł na obiad w któryś dzień ogarnięty. (° ͜ʖ °)
Mmm, łazanki.
Czesto mialem w szkole
@cebulaZrosolu odkąd babcia umarła nie jadłem łazanek. W sumie szkoda, nie babci, ale łazanek.
Zrobię po powrocie do Polski chyba.
Nad jedzenie. Raz miałem jakieś dziwne chcice na łazanki i zamówiłem cały kilogram, w nich jest coś takiego jak w burgerach z McDonald's. Jakiś narkotyk nie wiem...
@wiatraczeg łazanki u mnie w domu cechują się tym, że za każdym razem są nieco inne, ale za każdym razem są świetne. To jest właśnie nad jedzenie.
@cebulaZrosolu zawołaj @moll, niech się uczy
Zaloguj się aby komentować