zaczynam myśleć o rozwodzie
Mamy dzieci, 2 dziewczynek i...
I przez wiele lat to było jej ubezpieczeniem, flondra myśli żę tylko sobie żartuje
A teraz czas przejść do czynów
Szkoda mi dzieci ale jeśli się nie uwolnię to zrobię Magika
#zwiazki #relacje #malzenstwo
Skoro już magik w głowie to pierdol wszystko i ratuj siebie. Lepszy ojciec z boku niż w piachu
@Mazski Dzięki stary, chciałbym wykrzyczeć swój żal ale myślę że to nie jest najlepsze miejsce, ktoś po jej stronie mógłby tego użyć.
@Kondziu5 portale tego typu co tu, na pewno Ci nie pomogą. Przede wszystkim pogadaj z rodziną, jeśli nie oni to przyjaciele, późnej pozostaje jakiś psycholog. Pozostań silny i zmotywowany! Ps. Sprawdź zdrowie, hormony... Z czasem to wszystko pada i zmienia pogląd na świat i otoczenie. Powodzenia!
I dlatego lepiej w konkubinacie zyc, bez dzieci, polecam wszystkim
@def mimo iż żyję jak polecasz, to nie jest wyjście dla wszystkich. Takie życie też ma swoje plusy i minusy
@def Gdyby nie dzieci to poleciała by już dawno
@Kondziu5 No i stałeś sie ofiarą wyzysku w jej głowie bo myśli ze trzyma Ciebie emocjonalnie za jajca co z kazdym dniem ja w tym utwierdza.
Możesz postąpić tak jak ona czyli tą samą bronią. na przykład.
Dostajesz urlop to jej mówisz : Ja dostałem urlop cz Ty.?!
Spakować się i wyjechać na 2 tygodnie.
Kupować żywność i asortymenty tylko dla dzieci.
jak będzie chciała np kosmetyki to mówisz że Ty się nie malujesz.
A jak odpowie że to przecież Ona się maluje dla Ciebie to odpowiedz _ A pytałaś co mi się podoba, pytałaś o zdanie czy malujesz się wedle własnego uznania dla własnego image i i własnego samo poczucia.
Tak właśnie pojechał kolega ze studiów ze swoją żonką i moment przywrócił jej ustawienia fabryczne.
Najśmieszniejsze było jak jej powiedział że w poniedziałki i sobotę pralka jest męska a ona tego nie przyswoiła to zamontował licznik prądu na kartę
@MajaKwiat Oczywiście że była w tym segmencie gdzie traktowałem jak równą sobie ale to o czym piszesz nie jest mi znane, trzymać żonę krótko to jedno ale jak ona sama nie ma aspiracji by nawet tą krótką smycz napiąć to drugie, jest po prostu nuda w chuj, po urodzeniu 2 dziecka wszystko ma w dupie, na niczym jej nie zależy, nie można z nią nawet wymienić jakiś poglądów bo na niczym się nie zna, już z Tobą po zmienieniu jednego zdania mam większą ochotę zwyczajnie pogadać nawet o zwykłych pierdołach niż z tym brakiem do jakiekolwiek działalności osobnikiem.
O łóżku nie nie ma co gadać bo jego po porostu nie ma.
Trzymają nas dzieci, patrząc na to co się teraz odwala zachodzę powoli w pytanie jak one wogle powstały.
Nie są czarne xD
@Kondziu5 stary pomyśl w końcu o sobie i albo zagraj z nią w otwarte karty i powiedz wszystko jak jest i jak się czujesz (o ile jest tego warta) i zaproponuj jej rozwiązanie. A jeśli nie no to elo dzieci można równie dobrze wychowywać nie będąc ze sobą w związku. To nie koniec świata a na co będziesz czekać? Aż ci przestanie stawać? XD
@Kondziu5 Zanim to przeczytałam to już to czułam.
Po prostu to się samo przenicowało w myślach.
Została Ci tylko powłoka nadziei i świadomość samo istnienia. Z jednej strony czujesz ogromną więź z dziećmi a z drugiej strony widzisz żonę jak pustą skorupę Demo.
Kierujesz się uczuciami w przeciwieństwie do Twojej drugiej polówki która działa tylko łaskawie emocjonalnie myśląc że będziesz skakać w koło niej a skoro tego nie robisz i nie dajesz się wykorzystać to po prostu jesteś dla niej obojętny. Jesteś bo jesteś a gdy by Ciebie nie było to Ona sobie znajdzie sposób " narzędzie " By odpalić swoją dramaturgię by gdzieś coś uzyskać zwalając wszystko na wszystkich. a zwłaszcza depcząc Ciebie.
masz w domu Narcyza Panie szanowny.
@Kondziu5 Jedziesz. To tylko zwiazek.
@Kondziu5
Właśnie ze względu na dzieci powinieneś się rozwieść. Dzieci bardzo cierpią, jeżeli małżeństwo się rozpada lub już się rozpadło.
@Kondziu5 typie, te dzieci bardziej cierpią żyjąc między wami, gdzie przelewa się jad, a ona za pewne nie ma skrupułów przed znęcaniem się nad Tobą psychicznie.
Miałem za dziecka taką sytuację, stary padł na raka jelita, bo stara taki stres w nim potrafiła indukować, swoimi dokrętkami. A ten papeć nie potrafił powiedzieć dość i dawał sobie przesuwać granicę…
Bierz się kurwa za siebie!
Idźcie do poradni małżeńskiej najpierw. Szwagierka to właśnie przerabia, i po raz pierwszy odkąd pamiętam, da się ich wszystkich razem znieść. Niebo, a ziemia.
Do poradni. Co przerobią? Scenę 'Jak pani robi z pana bankomat'?
Za daleko to poszło.
@Lurriel Lepiej mieć pewność, że się spróbowało, niż nie.
@Lurriel Op nie pisał nic o sytuacji finansowej
Żona nie popuszcza kuciapki?
@Kondziu5 co się dzieje?
ale rozegraj to z głową, tak zebys mogl udowodnic wklad we wspolny majatek, zacznij od konsultacji z prawnikiem
@Kondziu5 Porozmawiaj. Powiedz to samo co nam. Nie kłóćcie się. Tylko postaw sprawę jasno. I, niestety, patrz jak płonie. Z czasem będzie lepiej
Komentarz usunięty
Wszystko w porządku teraz?
@redve tak
Zaloguj się aby komentować