K⁎⁎WA MAĆ! To jest szczyt wszystkiego. Człowiek wykonuje swoją pracę najlepiej jak tylko potrafi. Stara się, dba o bezpieczeństwo, przestrzega przepisów BHP i tych dotyczących obsługi żurawi wieżowych, które zawarte są w rozporządzeniu (sic!). Co dostaje w zamian? SKARGĘ! Budowa skarży się, że operator nie chce pracować! TAK K⁎⁎WA NIE CHCĘ! Nie w warunkach atmosferycznych, które mi na to nie pozwalają. Jak w jakimś krzywym zwierciadle... to nie tak, że powinieneś być zaskarżany w momencie jak zrobisz coś niezgodnego z przepisami i zagrażasz bezpieczeństwu na budowie. Skarga leci na Ciebie, kiedy dbasz o zdrowie i życie ludzi, którzy pod Tobą pracują XDDD
W gwoli wyjaśnienia operator żurawia wieżowego (najwyższe stanowisko na budowie hehe) zobowiązany jest przerwać pracę przy prędkości wiatru osiągającym w porywach ponad 15 m/s.
Tylko kasa kasa kasa, co tam bezpieczeństwo ludzi na budowie. Dyrektorek się złości, bo opóźnienia są i telefonuje jak mały gnojek, że ktoś nie pozwala mu się bawić we własnej piaskownicy.
Nic tylko się śmiać.
#patodeweloperka
#budownictwo
#pracbaza