To mój 3ci albo 4ty smart watch sportowy, ostatnio używałem polarów.
Poczytałem testy, wybrałem 2: coros apex 2 pro i garmin forerunner 955.
Nie mogłem się zdecydować online, to stwierdziłem, że zdecyduję na żywo
Jak coros będzie wyraźnie lepiej wyglądał, to go biorę.
Na żywo nie było różnicy, więc kupiłem garmina z lepszymi funkcjonalnościami.
kurwa
guzik środkowy to guzik "UP"
guzik górny włącza / wyłącza podświetlenie - nic więcej
guzik START to guzik STOP (jak w instrukcji napisane "wciśnij STOP", to trzeba wiedzieć, że to ten sam guzik co START)
guzikiem "BACK" zazwyczaj się cofasz, ale czasem na ekranie masz pytanie o potwierdzenie wyboru yes/no, wtedy NO do guzik DOWN (nie BACK)
w miarę wchodzenia w menusy opcji przybywa geometrycznie, potem za wuja nie pamiętasz gdzie to "coś" się ustawiało
np ustawienia jednostek są osobno dla wysokości i zanurzenia, dystansu, tempa, prędkości, wzrostu, wagi, itd
nawet jest vertical speed, ale tylko z 1 ustawieniem do wyboru XD
faces, aplikacje, są i działają, ale zarządzanie nimi to XIXw
żeby zaktualizować mapy trzeb podpiąć do kompa i zainstalować standalone aplikację
zegarek zrestartował się 3 razy, żeby zaktualizować soft
to było akurat miłe zaskoczenie, bo komunikat na desktopie mówił coś w stylu "opcja nie dostępna, odłącz i podłącz urządzenie ponownie"
za głupi jestem na to, to zabawka dla inżynierów, a nie dla sportowców amatorów
na szczęście bez problemu udało mi się sparować zegarek z trenażerem i koniec końców coś tam zarejestrować xd
jak macie jakieś tipy to chętnie poczytam
#sport #bieganie #zegarki #garmin
@Kazix jeden z protipów jest taki, że guziki mają też funkcję pod przytrzymaniem, sprawdź co się stanie z guzikiem od włączania i wyłączania podświetlenia i niczego więcej
@ujdzie kolejne menu... wygląda na zaprojektowane przez osobę co nie widziała pozostałych menusów xd
@Kazix to jest akurat skrót do skrótów, które są (chyba) konfigurowalne. Nie siedzę w zegarkach za bardzo, ale idea była taka, że dzięki przyciskom masz mieć możliwość zrobienia czegoś w miarę bez patrzenia na ekran. Pewnie jak się przyzwyczaisz to może i polubisz.
W sumie to miałem kilka zegarków i jakoś się nigdy nie przyłożyłem do zapamiętania tego
@Kazix też mam forerunnera tylko 245, i się przyzwyczaiłem do tej śmiesznej obsługi. Teraz to już nawet nie zwracam uwagi na to
@Kazix tipów chyba nie ma, tylko tyle, ze idzie się przyzwyczaić po jakimś czasie
@Jason_Stafford no pewnie się tak skończy, że będę używał 5 opcji na krzyż, a reszta do zapomnienia
@Kazix Po przejściu z jakiegoś typowego smartwatcha z dotykiem to jest w ogóle szok XD Też tak miałem, ale w miesiąc się przyzwyczaiłem i nawet wolę sobie poklikać w przyciski niż później frustrować się, że mi coś się zatrzymało albo odrzuciło trwającą aktywność, bo zapomniałem zablokować i deszcz mi zrobił psikusa.
Jak się wszystko skonfiguruje jest już lepiej, a jak zobaczysz ilość i jakość danych jakie ci wyświetla, to już w ogóle złość przechodzi, a zaczyna się Excel i analiza matematyczna
@Najmilszy_Maf1oso dla mnie to klikanie jest lepsze, bo nigdzie przypadkiem nie włączam nic. A dotyk to cp chwila mi wybierał jakieś opcje
@Kazix dodam jeszcze że jak byś chciał robić trening siłowy, to garmin rozpoznaje jakie ćwiczenia robiłeś, i na jakie partie ciała, ta analiza jest zarówno przez apke jak i przez www, potężne narzędzie do treningu
Do mechanizmu guzików nic nie mam, tylko rozkłada mnie "logika" UI.
W porównaniu do nowoczesnych aplikacji to jest po prostu xd
@Kazix na pocieszenie Ci powiem, że jak się raz nauczysz garmina, to każdy inny garmin wejdzie naturalnie. Jakaś tam najwyraźniej pokrętna logika w tym jest. Pamiętam dosłownie studiowałem instrukcję od 310xt i rzucałem mięchem, bo tam nic nie miało sensu. Potem kupiłem 920xt i jakoś tylko kilka rzeczy w instrukcji musiałem sprawdzić, podobnie jak 935. 945 i 955 jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby czegoś za pierwszym razem nie rozkminić. Pewnie da się lepiej, ale jak to mówią "idzie przywyknąć".
Zaloguj się aby komentować