Ktoś zetknął się z książką "Chołod" Szczepana Twardocha? Jakie były Wasze odczucia?
Jestem aktualnie na 30% i zastanawiam się, czy jest sens czytać dalej
Wg mnie książka jest zbyt chaotyczna, jest za dużo dygresji i stylistyka jest ciężka w odbiorze.
Na lubimy czytać przeczytałem opinię, że jest to książka bardziej skierowana do krytyków aniżeli niedzielnych czytelników i ciężko przy niej odpocząć, z czym trudno mi się nie zgodzić
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5029705/cholod
#ksiazki #czytajzhejto
Jestem aktualnie na 30% i zastanawiam się, czy jest sens czytać dalej
Wg mnie książka jest zbyt chaotyczna, jest za dużo dygresji i stylistyka jest ciężka w odbiorze.
Na lubimy czytać przeczytałem opinię, że jest to książka bardziej skierowana do krytyków aniżeli niedzielnych czytelników i ciężko przy niej odpocząć, z czym trudno mi się nie zgodzić
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5029705/cholod
#ksiazki #czytajzhejto
Mnie ona się bardzo podobała. Faktycznie początek jest dość trudny do przełknięcia, ale później zaczynasz wszystko rozumieć. Oswoisz się też z językiem używanym przez narratora. Ja bym się nie poddawał. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiam i życzę miłej lektury!
Cisnij dalej, mnie się podobała i chyba nawet mniej Twardochowa niż Król czy Pokora. Wg mnie warto.
+1, spoko jest. Nie czytałem nic innego Twardocha, nie mam porównania do innych książek jego autorstwa.
Zaloguj się aby komentować