Ktoś mi tu niedawno polecił serial W cieniu gdy wspominałem, że podobał mi się Pingwin. Obejrzałem sobie pierwszy sezon póki co i myślę, że kiedyś nadrobię sobie pozostałe dwa w dalszej przyszłości. Ogólnie produkcja ta podobała mi się. Faktycznie uderza realnością. Dla tych co nie wiedzą to historia opowiada o taksówkarzu co jest kochającym ojcem, ale po godzinach pracuje na rzecz wyłudzania haraczy dla lokalnego przestępcy, a sama akcja dzieje się w Rumuni. Sam świat gangsterski został tu przedstawiony jako bezwzględny i okrutny. Trochę mi się to wszystko skojarzyło z innym serialem gangsterskim Gomorra. Oglądając to czułem jednak pewną tęsknotę za dawną mafią gdy żyły takie postacie jak Vincent Alo co był nawet określany mianem ostatniego gangstera dżentelmena i był znany z inteligencji, oczytania i kultury. Powiedziałbym, że dzisiejszym gangsterom brakuje jednak klasy. W filmie Chłopcy z ferajny jest nawet taka scena, że matka widzi swojego syna ubranego w elegancki, dobry garnitur i mówi, że wygląda jak gangster bo tak to wyglądało w tamtych czasach. Dziś raczej już nikt nie kojarzy gangsterstwa z dobrze ubranymi i elokwentnymi panami.

#seriale #historia #kryminalne
89a63339-5bae-478b-95a1-7da34b27cc13
Spleen

@Al-3_x pierwszy sezon jest najwolniejszy, w kolejnych akcja leci trochę szybciej

Gatito

@Al-3_x

Oglądając to czułem jednak pewną tęsknotę za dawną mafią gdy żyły takie postacie jak Vincent Alo co był nawet określany mianem ostatniego gangstera dżentelmena i był znany z inteligencji, oczytania i kultury. Powiedziałbym, że dzisiejszym gangsterom brakuje jednak klasy. W filmie Chłopcy z ferajny jest nawet taka scena, że matka widzi swojego syna ubranego w elegancki, dobry garnitur i mówi, że wygląda jak gangster bo tak to wyglądało w tamtych czasach. Dziś raczej już nikt nie kojarzy gangsterstwa z dobrze ubranymi i elokwentnymi panami.

Lol. Nigdy nikt nie kojarzył bandytów z facetami z klasą. Najbardziej kumaci (czyli ci na szczycie) lokowali hajs w legalne biznesy i wchodzili w politykę co wymusza maniere i dress code, przeważnie garnitur, symbol władzy i pieniędzy. Wcześniej też nawet klasa niższa ubierała się w taki sposób, który dziś uznalibyśmy za formalny. Zmieniły się czasy, inaczej się ubieramy, a sama przestępczość zorganizowana przeszła z formy rozbójniczej do papierowej i cyfrowej. To co lata po ulicach to uga-buga, plankton, zwykła patola, harująca dla pana pod krawatem, którego byś nie podejrzewał o taki biznes.

Zaloguj się aby komentować