@michau507 właśnie się zalogowałem. Jakoś będzie

@michau507 niestety ja też

Ja odkad pamiętam pracuję w każdą majówkę - omijam brzydką pogodę, korki, policję i tłumy, a za to wszyscy mnie noszą na rękach, dostaję dwa dni płatne 200%. A jak jakieś nadgodzinki jeszcze czasem wpadną w te dni, no to już w ogóle stanowcze czemu nie.

Ja tam też z reguły pracuję w takie dni Ogólnie wtedy jest cisza i spokój, więc dzień szybko mija. O 14 też sobie odpalę grilla i karkóweczkę wrzucę jak inni Janusze. A wyjeżdżać w majówkę to dla mnie jakiś dramat. Biorę sobie urlop tydzień później i wylatuję tam gdzie już ciepło. Tłumów nie będzie i będzie pięknie.

@michau507 Ja pracuje w kołchozie ale 2, 4 i 5 wziąłem wolne. W poprzedni czwartek oddałem krew I za 3 dni urlopu mam 11 dni wolnego.

Ja pracuję w majówki. Ale to świadomie, bo urlop robię po majówce gdzie są promki czasem 50% na hotele i nie ma tłumów.

Za granicą normalny dzień roboczy jak i jutro