Kosmiczne kwiaty Chyba najsłynniejszymi jak dotąd kwiatami, które rozkwitły poza Ziemią, są cynie (Zinnia) wyhodowane pod koniec 2015 roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Cynie były wówczas częścią eksperymentu dotyczącego uprawy roślin w warunkach mikrograwitacji w tak zwanym systemie Veggie (The Vegetable Production System). System Veggie to coś w rodzaju kosmicznego ogródka znajdującego się na ISS – jest dość prosty, nie wymaga znacznego zasilania i docelowo ma umożliwiać astronautom uprawę świeżych warzyw, które potem będą mogły zostać włączone do ich diety.

Eksperyment z cyniami rozpoczął się 16 listopada 2015 roku, kiedy to zostały zasiane. Niestety, pod koniec grudnia „nie wyglądały zbyt dobrze”, jak ocenił ich stan jeden z astronautów, Scott Kelly. Nie chcąc, żeby cynie padły do końca, Kelly zaproponował obsłudze naziemnej wprowadzenie pewnych zmian do procedur związanych z dbaniem o rośliny:

Wiecie, myślę, że gdybyśmy polecieli na Marsa i uprawiali różne rośliny, bylibyśmy odpowiedzialni za decydowanie, kiedy te rośliny potrzebują wody. Trochę jak w moim ogródku, patrzę na niego i mówię „O, może powinienem dzisiaj podlać trawę”. Myślę, że tak właśnie powinno się to załatwiać.

Ekipa odpowiedzialna za działanie systemu Veggie zgodziła się z nim i opracowała zestaw bardziej ogólnych wytycznych dotyczących opieki nad cyniami, pozostawiających astronaucie więcej swobody w podejmowaniu decyzji – opracowanie to nazwano The Zinnia Care Guide for the On-Orbit Gardener.

Kelly był zdeterminowany, żeby przywrócić cynie do formy. Jego wysiłki zostały w końcu uwieńczone sukcesem: dzięki jego opiece kondycja roślin wyraźnie się poprawiła, pojawiły się na nich pąki, a 12 stycznia 2016 roku pierwszy z nich zaczął się rozwijać, ukazując płatki kwiatu.

W Walentynki 14 lutego 2016 roku, kiedy cynie zaczęły już przekwitać, Kelly zebrał ich kwiaty w mały bukiet, a następnie sfotografował je w Kopule ISS na tle Ziemi i widocznej dookoła przestrzeni kosmicznej. Do zdjęcia dodał komentarz:

Pielęgnowałem #KosmiczneKwiaty aż do dziś i teraz wszystko, co pozostaje, to wspomnienia.

#ciekawostki #rosliny #kwiaty #nauka #kosmos #historia
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
b0008968-a5df-48a6-94dc-6b5e55edebf5
8063e639-b4b8-4aeb-a088-dff2531c458a
5

Komentarze (5)

Rzeznik

@Apaturia świetne to zdjęcie z kopuły

Apaturia

@Rzeznik Jednej z cynii krótko po zakwitnięciu zrobiono podobne zdjęcie - widać na nim, że cała roślinka rosła na takiej specjalnej "poduszce":

749d1f64-8e7d-47fc-9282-c712d1abbaee
kitty95

A tak jeszcze, w nieważkości dużym problemem są wszelkie mikrocząstki unoszące się w powietrzu. Nie wiem czy Cynia pyli, ale jakby taki kwiatek mocno pylił, to literanie przekichane. Stąd bez rozwiązania problemu wytwarzania sztucznej grawitacji nie ma co marzyć o kwietnych ogrodach w kosmosie.

Apaturia

@kitty95 W przypadku eksperymentu z cyniami odnotowano, że cynie normalnie wyprodukowały nasiona, więc gdzieś po drodze w warunkach mikrograwitacji musiało dojść do zapylenia. W systemie Veggie były też uprawiane inne rośliny, które z czasem wytwarzały kwiaty (w celu uzyskania owoców astronauci musieli przenosić pyłek między kwiatami) i jak dotąd nie odnotowano, żeby obecność pyłku oddziaływała negatywnie na urządzenia czy na ludzi.


Inna sprawa, że chyba raczej nie sadzi się tam roślin intensywnie pylących, z wymienionych przez Ciebie względów Podczas przebywania w kosmosie układ odpornościowy człowieka i bez tego dostaje mocno w kość.

Zaloguj się aby komentować