Budował ktoś głośniki? W sensie obudowy do głośników, czyli kolumny głośnikowe?
W niemal każdej jest coś takiego jak bass refleks. Element wydłużający drogę dla fali dźwiękowej poprawiający brzmienie zestawu.
W samochodach też to stosują, nazywa się to rezonator Helmhotza.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Helmholtz_resonance
Ale nie dla poprawy brzmienia (chociaż czasami też, ale w sekcji wydechowej), a dla poprawy napełniania cylindrów powietrzem.
Częstotliwość rezonansowa zależy od średnicy dolotu, jego długości i objętości całej puszki.
W tym przypadku jest tylko jeden, w obudowie filtra powietrza, bo to #subaru #forester wersja turbo.
Ale na kolejnym zdjęciu już jest rura dolotowa od Forestera NA, gdzie tych rezonatorów jest więcej. A i tak nie ma na zdjęciu największego wielkości piłki do siatkówki, byłby podpięty po lewej stronie.
Co ciekawe, przez wiele lat kontaktów z samochodami widziałem takie rozwiązanie tylko w japońskich samochodach.
Albo tylko wtedy na to zwracałem uwagę, albo w innych markach tego nie stosują.
Trzecie zdjęcie to dolot z Mitsubishi.
@Opornik Niedziela, siódma rano, czas poczytać coś ciekawego. I nie będzie to o prądzie.
@myoniwy
nie śpię bo czytam o rezonatorach
@myoniwy W swoim Suzuki też coś takiego na dolocie zauważyłem jak to z Mitsubishi, ale nie zastanawiałem się specjalnie po co to jest. Naści lajka dobry człecze.
@myoniwy rezonatory stosuje się też w układzie wydechowym. Odpowiednio dobrany eliminuje buczenie w żądanym zakresie obrotów.
@myoniwy bmw (i nie tylko) załatwia takie problemy klapami wirowymi (?) zmieniającymi geometrię dolotu.
W Volvo też mam coś podobnego na dolocie
Rezonatory helmholtza stosuje się też przy adaptacji akustycznej pomieszczenia. Gdy po analizie okazuje się, że mamy pik w jakiejś częstotliwości, to przelicza się to i budując taką skrzynię z dużą ilością wchodzących do niej rurek o odpowiednio wyliczonej długości i średnicy jesteśmy w stanie precyzyjnie wyciąć nadmiarowe natężenie dźwięku o danej częstotliwości.
@kuba-brylka Dodam, że stosuje się to głównie dla niskich częstotliwości. Potocznie mówi się na te skrzynki - pułapki basowe.
@myoniwy W obudowie bass-reflex (będącej rezonatorem Helmholtz'a) nie chodzi o wydłużenie drogi fali, tylko o uzyskanie efektu współgrania fazy głośnika i otworu w takim zakresie częstotliwości, że uzyskuje się poprawę brzmienia w zakresie niskich częstotliwości. W efekcie dostaje się odtwarzanie niższych częstotliwości niż gdyby głośnik umieścić w porównywalnej obudowie zamkniętej.
Dla tych co rozumieją angielski:
nie chodzi o wydłużenie drogi fali, tylko o uzyskanie efektu współgrania fazy głośnika i otworu w takim zakresie częstotliwości, że uzyskuje się poprawę brzmienia w zakresie niskich częstotliwości.
@ivaldir A czy to przesunięcie fazy basów generowanych przez tył membrany nie uzyskuje się przez wydłużenie ich drogi wewnątrz obudowy, aby na wylocie spotkały się z fazie z falami generowanymi przez przód membrany?
@dziedzicpruski otwór B-R możesz wstawić w zasadzie gdziekolwiek w obudowie. Więc droga będzie różna, a działanie takie same. Liczy się masa drgająca w otworze i wymiary otworu.
Edit: obudowy głośnikowe gdzie kluczowa jest długość "otworu" to obudowy z linią transmisyjną (ang. Transmission Line Enclosures). Tutaj obudowy stroi się do długości fali akustycznej (a raczej jej części, ze względu na bardzo duże długości).
Znowu po angielsku:
@myoniwy A dla tych co chcą zostać "petrol-head'ami" polecam film i cały kanał pana od poniższego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=cDCeOjHQZsM
Wykorzystanie fali dźwiękowej w silnikach do ułatwienia usunięcia spalin z cylindra i napełnienia mieszanką paliwowo-powietrzną (lub samym powietrzem dla wtrysku bezpośredniego), autor omawiał kilka razy. Dodaję najświeższy filmik w temacie.
@ivaldir Też polecam ten kanał.
O ile dobrze pamiętam taki rezonator dolotu jest też najbardziej efektywny przy określonych obrotach. Miałem taki w jaguarze (era forda jako właściciela )
A niektórzy się ich pozbywają bo dolot robi się głośniejszy choć moc spada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@myoniwy Takie rezonatory miały na pewno niektóre Ople, głównie z rodziny Eco-tec: 1,6 montowane w astrze (wariant 105 km bodajże, generacja G), 2.0 w omegach (16V)
Zaloguj się aby komentować