Wczoraj byłem na małej nie wartej uwagi usterce w tartaku, trociny we włączniku uniemożliwiały włączenie jednego silnika. Mówiłem że nic ciekawego.
Ale miałem przy sobie oscyloskop i cęgi prądowe, to tak badawczo sprawdziłem prąd rozruchowy silnika piły 37kW.
Rozruch na tzw dwa razy, czyli gwiazda trójkąt na trzech stycznikach.
Parametry oscylogramu to 500mV/dz, 12,5mV/A i 1s/dz.
Na szybko widać że prąd rozruchowy to ok 250A.
Jest tu ciekawa anomalia na wykresie.
Wyjaśnienie jej było już kiedyś na tagu, może ktoś pamięta, a jak nie to szukać lub samemu dojść co tu jest nie tak.
Druga wczorajsza awaria. #mechanika
Chińska przekladania zbudowana z litego chinium i biedonium stwierdziła że ma dość.
Co ciekawe silnik napędowy to 2,2kW 1450obr/min, przełożenie przekładni to 160 więc na wyjściu było ok 9obr/min. A to wciąż za dużo, i wymagało zjeżdżania z częstotliwością na falowniku do 5-7Hz. Wtedy ten silnik ma ułamek swojej nominalnej mocy a co za tym idzie i momentu obrotowego. A i tak był wstanie połamać koła zębate.
Które prawidłowej obróbki materiałowej to chyba nawet w projekcie nie miały.
Duże wyjściowe koło prawdopodobnie zostało zbyt mocno nawęglone przez co stalo się kruche. Drugie współpracujące koło znowu zostało zbyt mało lub wcale nie nawęglone. Na krawędzi widać ewidentne odksztalcenie plastyczne (wyciągnięty brzuszek)
I dodatkowo wydaje mi się, bo nie mierzyłem tego że kąty nachylenia zębów nie są zbieżne, przez co jedna strona była bardziej obciążona i pękły w połowie.
W zastępstwo pójdzie przekładnia z serii:
Na tą dajcie 1400
Silnik o mocy ledwie 0,37kW i obrotami 1400obr/min połączony z zespołem przekładni o łącznym przełożeniu 1400:1.
Tak. Dokładnie. Na wyjściu będzie 1obr/min.
Na podobnej aczkolwiek większej maszynie sprawdziłem że przy maksymalnym stosowanym obciążeniu napęd taśmy pobiera właśnie 0,37-0,38kW mocy elektrycznej, a tam wciąż siedzi taki sam silnik 2,2kW skręcony na 7Hz. Więc jego sprawność jest mała i faktyczna moc mechaniczna trafiającą na wał to pewnie cos kolo ¼kW.
W tej zielonej zakładając nawet bardzo niską sprawność przekładni na poziomie 80% każda, daje nam ok 236W. Ale przy 1obr/min jest to 2260Nm, rolka napędowa taśmy ma ok 30cm średnicy więc daje nam to 15kN sily na taśmie. Nie sądzę by byly takie opory.
Teraz silniczek bedzie sobie chodzil blisko nominalnych 50Hz, no może bliżej 40.
O cholera nie widziałem jeszcze przebiegu w kształcie gitary
Chinium I biedonium wygralo, kradnę
@Hejto_nie_dziala u nas w robocie mówimy, że coś jest wykonane z chinolitu
@Hejto_nie_dziala
To są stopy z tej samej huty, która produkuje też bylejakum oraz tanium
@Siejek @cododiaska u nas długo obowiązywało 'czajnizjum', nikt nigdy nie określił jak to napisać więc macie fonetycznie
@myoniwy powiedz mi lepiej co mogło spowodować usterkę bezpiecznika 800A 700V
@Hejto_nie_dziala Jak to co? Prąd powyżej 800A.
A najprędzej to ponad 1kA.
@myoniwy przy takim prądzie to już byśmy gdzieś mieli węgiel a węgla brak
@Hejto_nie_dziala to zależy od czasu.
Jaki rozłącznik i jaki BM?
Taki bezpiecznik, całej infrastruktury nie znam ale nic się nigdzie nie spierdoliło, wszystko działa
@Hejto_nie_dziala patrzę na jego charakterystykę i żeby w ogóle zadziałał to musi przepuść trochę ponad 1kA, ale to w perspektywie 1h. Przy 2,5kA to jest 5 minut. A szybsze zadziałanie to grube kA.
Jak zadziałał szybciej to albo uszkodzenie wewnętrznej struktury lub ostre przegrzanie.
@myoniwy zastanawiamy się czy nie umarł przez wadę fabryczną jakąś, w tym momencie po podaniu około 700V na drugiej stronie jest ledwo 400, mały omomierz pokazuje brak przejścia aż do 20M, jak go zdejmę to z ciekawości dam mu pika 1000V z miernika rezystancji i zobaczę co się dzieje. Nie miał za bardzo kiedy się przegrzać, mamy w sumie 50 sztuk i tylko jeden nagle zaczął umierać
Zaloguj się aby komentować