Znajomy poprosił żeby zamontować mu kasetę bramową do wideodomofonu.
Spoko, nie ma problemu, mówię.
Na miejscu okazuje się że problem jednak jest.
FachoFcy murarze mieli wyciąć otwór w bloczkach tak zeby dało się zamontować kasetę, no i wycięli. Tylko kurwa tak duża że nie ma jak jej zamontować. Aaa, i jeszcze zajebali kasetę, znajomy musiał kupić kolejną.
Teraz trzeba zrobić ramkę ze stali nierdzewnej która zakryje otwór żeby można było przykręcić kasetę. No normalnie maczeta w kieszeni się otwiera.
Nie wopuścili żadnych kabelków łączących domofon z centralą bramy, żeby można było ją otworzyć.
https://youtube.com/shorts/Rg-I81sqP2M
![myoniwy userbar](https://cdn.hejto.pl/uploads/users/images/userbars/03a83fbc56618295b5af67df93a9214e.png)