Do porównania wybrałam sierpień i grudzień. Sierpień jest przycięty tak, aby pokrywały się dni tygodnia z grudniem - zaczęłam od 4 sierpnia i dodałam dwa pierwsze dni września do wykresu. W ten sposób widać wyraźnie dni, dni tygodnia, weekendy a także święta (15 sierpnia, wypadający w poniedziałek, oraz okres świąteczny w grudniu).
Mimo większego zapotrzebowania w grudniu, ceny prądu są dużo niższe niż w sierpniu. Jest to zarówno efekt zniesienia obligo giełdowego (a co za tym idzie, wpływu zasady Merit Order na cenę), a także, co już można po czasie stwierdzić - po prostu paniki na rynku energetycznym w drugiej połowie sierpnia. Aktualna cena jest w okolicach 1000 zł / MWh, co też odpowiada wnioskowanym i zatwierdzonym przez URE na 2023 stawkom dla gospodarstw domowych (1,05 zł netto za energię czynną). Tak więc stawki 2,5 - 3 zł za kWh, jak panikowali niektórzy, na razie nam nie grożą.
Co jeszcze ciekawego widać na tych wykresach? W trzeciej dekadzie grudnia zaczęło fajnie wiać, co pozwala nam zaoszczędzić spore ilości węgla. Dla porównania w Niemczech przy takiej pogodzie ponad 60% energii pochodzi z wiatraków. Generują one teraz w Niemczech 40 GW mocy. Dla porównania jest to ponad 2 razy więcej, niż całkowite zapotrzebowanie na moc teraz w Polsce (18 GW).
@GazelkaFarelka jebany pis zablokował energię wiatrową i chuja mamy z tego wiatru.
@Armo11 co prawda aktualnie w ciągu dnia kupujemy prąd z Niemiec, bo jest tani i mają go w nadmiarze, ale "bynajmniej" nie kupujemy od Niemca turbin wiatrowych, tylko dajemy zarobić swoim górnikom
@GazelkaFarelka Przecież ostatnio było, że operator wymuszał zmniejszenie produkcji z turbin.
@GazelkaFarelka Bardzo fajny wpis i wykres. Pewne wnioski same wyciągają się i dobrze byłoby, gdyby eksperci mieli bardziej decydujący głos w tak kluczowych sprawach
@Dzienpachniejakpoczatek w określonych godzinach (zapewne w nocy) a nie cały czas. W szczycie, w dzień idzie import z Niemiec i to prawie 2 GW. Jak się domyślam to dlatego, że mają tyle wiatraków że też mają nadmiar nawet w dzień. A nasi zamiast zwiększać na dzień moc węglowych to kupują od nich, może po dobrej cenie. W sumie to nie jest głupie w obecnej sytuacji bo oszczędzamy węgiel. Jedynie szkoda że Niemiec na tym zarabia, wiatr jest za darmo dla wszystkich.
@GazelkaFarelka
nasi zamiast zwiększać na dzień moc węglowych to kupują od nich, może po dobrej cenie
Ceny day-ahead z wczoraj
Tak, tam jest minus.
Zaloguj się aby komentować