Mariusz w Polsce powiatowej:
#heheszki #samochody #motoryzacja
firmy robią to bo sie do nich panstwo przypierdala, widac jak bardzo ludzi obchodzi to cale bezpieczenstwo
poza tym czemu mariusz w polsce, wlosi to sobie koszulki z rysunkiem pasa bezpieczenstwa kupowali
@Macer nie wiem jak jest we Włoszech, mówię na podstawie tego co widzę u siebie.
@Macer A to nie po to żeby ich fotokamery nie łapały?
@Opornik no pewnie po to
Hehe to ja
Nie chce mi się zapinać pasów jak po mieście jeżdżę.. Zapinam dopiero jak wyjeżdżam w trasę
@Half_NEET_Half_Amazing a na trasę po co? Tylko niepotrzebnie uwiera. Zapinaj tuż przed kolizją.
Ja mam cos takiego ale ładniejsze. Wygodniej jest odpinać pas. I jak jeżdżę po placu firmy i mam odpiety pas to nie słyszę tego gadania "Please fasten your seatbelt".
@Kubilaj_Khan pytanie jak wytrzymały mechanizm jest w środku? Czy przy dużym przeciążeniu przy wypadku się nie zerwie? Producent ma na to jakieś deklaracje? Jakieś testy zrobił?
@kobiaszu nigdy tego nie kupiłem ale wiele razy mi brakowało. Zawsze do pracy miałem plecak pełen żarcia i lubiłem go kłaść na siedzeniu pasażera. I wyje to gówno. Na podłodze nie kładłem bo często brudna była a siedzenia wszystkie kurwa wyją... Co robić? Do bagażnika? XD
@kobiaszu I git, te czujniki są wkurwiące i bez sensu.
@kobiaszu mój ojciec sobie po prostu wyciął pas i zostawił wpiętą klamerkę xD
Ludzie to debile. Niech giną - będzie mniej wyborców PiS.
@kobiaszu nie uzywanie pasa bezpieczenstwa, gdy ten jest pod reka swiadczy o problemie psychicznym (nie pisze o przypadkach szczegolnych jak np bycie w ciazy)
@Lime po tuska mi zapięty pas kiedy np. jadę sobie chilloutowo przez pola i lasy, np. u siebie na zadupiu? To dopiero jest choroba psychiczna.
@Opornik zupelnie po nic; to jest odruch bezwarunkowy - jak uzywanie kierunkowskazow
@Lime tego odruchu to chyba połowa Polaków nie ma.
@Opornik j.w.; poza tym, to taki troche whataboutyzm
@Opornik I serio przeprowadzasz analizę kiedy zapiąć pas, a kiedy nie? Masz pas z druty kolczastego czy jak? Dla mnie to odruch bezwarunkowy
@kobiaszu Dla mnie praktycznie też, ale lubię sobie pojeździć bez po polach i lasach, jeszcze tylko kabriolet mi się marzy.
@Opornik nie rozumiem co ma do rzeczy niezapinanie pasow przy jezdzie po polach, lasach czy kabrioletem; wciaz podtrzymuje, ze jest to jakis rodzaj problemu o podlozu psychicznym: spoleczny "obciach"?, ostentacyja chec "wolnosci"?, chec jazdy na stojaka w kabriolecie?, nwm,
@Lime wygoda
@Opornik paraktyka/przyzwyczajenie, a konkretniej to mind set; bo da sie jezdzic komfortowo z zapietymi pasami, w ogole zapominajac o ich istnieniu i da sie wkurwiac np. o to, ze somsiad se nowe kolpaki do opla kupil
Wystarczy wpiąć pas i usiąść na nim. W razie jak widzisz pały, to przekładasz pas nad głową i gotowe, dolna część nadal przechodzi pod dupą, ale tego nikt nie zauważy. Jak wozimy jakieś rzeczy na siedzeniu, to też wystarczy zapiąć pas i nie piszczy.
@s_____ Ale wiesz, że pasy są dla twojej ochrony, a nie żeby psiarnia się nie przypierdalała?
@kobiaszu to jest ten mental wlasnie
@kobiaszu fuck nanny state.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Nanny_state
Niewolnicy nie powinni mieć żadnych praw wyborczych.
@Opornik Ja jestem za dobrowolnym zapinaniem pasów. Ale wtedy niech taki delikwent płaci większą składkę zdrowotną za świadome ryzyko i potencjalnie ogromne koszty leczenia nawet przy małej stłuczce
@kobiaszu
W takim razie grube świnie też powinny więcej placić
Obowiązkowe powinno być zapinanie pasów dla pasażerów, bo kierowca odpowiada za ich bezpieczeństwo. Tak samo jak domy muszą mieć atesty, żeby się mieszkańcom i gościom nie zwaliły na łeb. Ale za własne bezpieczeństwo odpowiadamy sami, i chuj władzy do tego.
Motyw Żółtych Kamizelek wziął się właśnie z tego, że państwo wpierdala się w każdy możliwy aspekt życia.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ruch_%C5%BC%C3%B3%C5%82tych_kamizelek
@kobiaszu Ale jestem kobietą w ciąży, albo taksówkarzem, albo instruktorem, albo kimkolwiek innym, kto może nie zapinać pasów, a samochód o tym nie wie i napierdziela dźwiękiem.
Nikt, absolutnie nikt nie napisał najważniejszej rzeczy :
Jak masz to gówno wpięte to auto myśląc że masz zapięty pas odpali poduszkę w kierownicy podczas choćby kolizji.
I teraz ciekawostka : jak nie masz pasa (tylko to gówno) to lecisz całą swoją masą na odpalająca się poduszkę. Twój głupi ryj spotyka się z nią i zgodnie z trzecią zasadą dynamiki Newtona jesteś w dupie.
Lepiej jak jedziesz bez pasów bezpieczeństwa nic tam nie wkładać. Po prostu uderzysz w kierownice, zakładając że ją trzymasz kurczowo podczas kolizji może nic ci się nie stać (mówimy tu o małych prędkościach).
@sleep-devir gwoli ścisłości, obity ryj jest problemem najmniejszym.
Panowie widać nie przywiązywali wagi do szkolenia pp na prawku, albo było tak dawno, że jeszcze uczyli jak zakładać szynę na złamanie. ¯\_(ツ)_/¯
Całe ciało daje do przodu, nie tylko stosunkowo twarda głowa. Obrywa głównie klatka piersiowa, która nie jest przystosowana do podobnych obciążeń. W środku, mimo nieprzerwanej powłoki skórnej, robi się dżem. Tam już nie ma co się nawet co brać za resuscytację, chyba że chcesz gościowi dla sportu pomiziać kręgosłup od wewnątrz.
Bez wystrzału poduszki najwyżej popękają punktowo żebra, poleci parę zębów przy niższej prędkości, bo przy wysokiej, po prostu ładnie się położysz na przedniej masce i też będzie po ptokach.
Zaloguj się aby komentować